Grę do recenzji dostaliśmy od wydawcy, firmy Ubisoft Polska
Zacznijmy od samej historii. Rzecz dzieje się dekadę po wydarzeniach z części V. W "piątce" imperium walczyło z najazdem hordy demonów, które - pech chciał - pojawiły się w chwili zaślubin królewskiej pary, niwecząc tym samym plany miodowego miesiąca. W części VII w cesarstwie trwa wojna domowa o tron. Młody książę Ivan z rodu Gryfa powołuje radę cieni - doradców z sześciu różnych frakcji. Podczas wielkiej narady każdy z nich snuje opowieść o dawnych dziejach swoich państw, by w ten sposób pomóc Ivanowi w opracowaniu strategii ostatecznej rozgrywki w wojnie o tron. Każda z opowiadanych historii stanowi osobną rozgrywkę.
Przed nami jest więc sześć batalii, w których kierujemy władcami Akademii, Lochów, Nekropolis, Przystani, frakcji Sylvan i Twierdzy. W grze walczymy z napotkanymi monstrami i najazdami sąsiednich frakcji. Zdobywamy kolejne połacie ziemi z surowcami naturalnymi, niezbędnymi do rozbudowy miast i szkolenia jednostek. Dzięki temu, że jest siedem - jak w "trójce" - odmian surowców, rozgrywka staje się bardziej złożona. Twórcy zrezygnowali z możliwości transformowania zdobywanych zamków, co miało miejsce w poprzedniej części. W "siódemce" zamki zachowują swoją pierwotną przynależność frakcyjną. To również ukłon w stronę "wyznawców" pierwszych części serii.
Wróciły karawany, dzięki którym bohater przebywający poza miastem może otrzymać wsparcie bojowe. Wróciły balisty i medycy, którzy towarzyszą bohaterom podczas bitew. Jest też księga magii, z której można korzystać w podróży i w bitwie. Wszystkie te elementy poznaliśmy w drugiej i trzeciej części "Herosów". Kolejnym nawiązaniem do najlepszych odsłon serii jest możliwość oskrzydlania przeciwników na polu bitwy.
Mapy stały się interaktywne. W wielu miejscach można zrzucić lawinę, blokującą drogę do broniącego się miasta. Można niszczyć lub naprawiać mosty. Budować statki i podróżować po morzu.
Całość opakowana jest ładną grafiką i byłoby pięknie, gdyby ta gra była ukończona (sic!). Niedoróbki dają o sobie znać na każdym etapie rozgrywki. Najgorsze jest to, że w krytycznych momentach błędy mogą znacznie utrudnić grę. Najpoważniejsze zdarzają się podczas bitew, w których często taktyka decyduje o wyniku starć. Bywa, że nie można podzielić swoich oddziałów w mniejsze grupy. Zdarza się, że oddziały znikają z mapy. Dodatkowe "atrakcje" zapewniają kłopoty z ustawieniami gry, koszmarnie długi czas wczytywania kolejnych etapów i gwałtowne spadki płynności. Wyjaśniam, że mój PC radzi sobie bezproblemowo z obsługą Wiedźmina III: Dziki Gon w ustawieniach graficznych na poziomie "ultra".
Grając w "Heroes VII" można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z najlepszą w serii "trójką" opakowaną w piękną grafikę - to cieszy. Jednak ta gra wymaga jeszcze solidnej łatki. Pierwsza jest już gotowa. Cerowanie "Herosów" nadal trwa.
Zobacz także
2015-10-29, godz. 14:08
[31.10.2015] Przegląd tygodnia
Halo 5: Guardians w sklepach. Ekskluzywny cykl od lat sprzedaje konsole Xbox, najnowsza część oczywiście ma pomóc najnowszej z nich czyli Xbox One. Kosmiczna strzelanka z perspektywy pierwszej osoby, oczu bohatera, dostaje wysokie noty…
» więcej
2015-10-28, godz. 15:52
[31.10.2015] Dragon Quest Heroes [PS4]
Na starcie musimy ustalić kilka rzeczy: po pierwsze, darujcie, że za każdym razem nie będę podawał pełnej nazwy gry. Co prawda japońskie produkcje przodują w kwestii długości tytułu, ale umówmy się, że zamiast Dragon Quest Heroes:…
» więcej
2015-10-28, godz. 15:52
[31.10.2015] Dragon Quest Heroes [PS4]
Na starcie musimy ustalić kilka rzeczy: po pierwsze, darujcie, że za każdym razem nie będę podawał pełnej nazwy gry. Co prawda japońskie produkcje przodują w kwestii długości tytułu, ale umówmy się, że zamiast Dragon Quest Heroes:…
» więcej
2015-10-28, godz. 15:47
[31.10.2015] Dragon Quest Heroes [PS4]
Na starcie musimy ustalić kilka rzeczy: po pierwsze, darujcie, że za każdym razem nie będę podawał pełnej nazwy gry. Co prawda japońskie produkcje przodują w kwestii długości tytułu, ale umówmy się, że zamiast Dragon Quest Heroes:…
» więcej
2015-10-28, godz. 15:46
[31.10.2015] WRC 5 [PC/PS4]
Dwie wersje - na konsole i PC - i dwa pomysły na grę: symulacyjnie z kierownicą i zręcznościowo na padzie. W Giermaszu recenzujemy najnowszą grę o rajdach samochodowych tak pod kątem maniaków - jak i miłośników łatwej, zręcznościowej…
» więcej
2015-10-23, godz. 19:28
[24.10.2015] Giermasz #163 - Golonka, flaki i inne przysmaki :)
Tak zwane remastery często są porównywane do "odgrzewanego jedzenia". Skoro tak, to czy wiecie, że na przykład zapiekanki są często smaczniejsze na drugi dzień, ha? Tak więc nie zdziwiliśmy się w redakcji Giermaszu, że przeniesiona…
» więcej
2015-10-23, godz. 18:45
[24.10.2015] Udana (?) zemsta piratów
Ponieważ w poprzedniej audycji było bardzo dużo o grach polskich, na poznańskich targach PGA rozmawialiśmy z twórcami i właściwie cały poprzedni Giermasz (z 17 października) moglibyśmy "wkleić" do tego kącika - to po imprezie…
» więcej
2015-10-23, godz. 18:11
[24.10.2015] Defender of the Crown (1986 r.)
W życiu każdego dziecka jest czas, gry marzy o rycerskich walkach, pojedynkach na kopie, oblężeniach zamków i zdobywaniu serc wybranek. W roku 1986 marzenia te można było ziścić w niezwykle udanej strategii turowej Defender of the…
» więcej
2015-10-23, godz. 14:18
[24.10.2015] Zabójcze zęby 3D
Technologia... Co można pomyśleć, gdy człowiek słyszy o sztucznych zębach drukowanych w drukarce, które jeszcze w dodatku mają super-specjalne właściwości? O szczegółach mówi nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis. Zresztą…
» więcej
2015-10-23, godz. 11:27
[24.10.2015] Armello [Mac]
Piękne intro, jakie fantastyczne postacie, wspaniały krajobraz, świetna intryga - tak wygląda pierwsze kilka minut z grą Armello. Ale jak mówią: "wygląd to nie wszystko". Początek jest rzeczywiście rewelacyjny. Animowane postacie…
» więcej