Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego dystrybutora firmy Cenega.
Dziwić się temu trudno, bo to kolejna produkcja przygotowana do spółki z twórcami tasiemców z cyklu Dynasty Warriors. Co prawda w stylistyce wielce uznanej serii Dragon Quest, co prawda bardziej na wesoło - ale pomysł na granie zasadniczo jest ten sam.
Czyli: bawimy się w ograniczonych lokacjach-arenach, na których mamy do wykoszenia setki słabych wrogów, co jakiś czas pojawiają się mocniejsze jednostki i bossowie. Wachlarz ciosów i umiejętności specjalnych nie jest jakiś bardzo bogaty, ale w połączeniu z kilkoma grywalnymi postaciami, każda ze swoimi własnymi atrybutami i sposobami walki, daje to całkiem sporo możliwości kombinacji w czasie walki.
Do tego mamy elementy wzięte z gier RPG - gdy w Dragon Quest Heroes zdobywamy punkty doświadczenia, dzięki którym możemy wykupić kolejne umiejętności i czary czy dajmy na to zwiększymy nasz pasek zdrowia. Jest też zbrojownia, alchemia i tak dalej. Jeżeli chcielibyście grę "wymaksować", to oczywiście spędzicie całkiem sporo czasu na ulepszaniu swoich herosów i heroin.
Bo w grze pojawiają się postaci świetnie znane z serii Dragon Quest. Tutaj się przyznam: w żadną poprzednią część nie grałem, więc niestety klimaty które może pokochać fan, na mnie kompletnie nie działały. Jest też fabuła: gdy nie wiadomo dlaczego potwory, dotychczas pokojowo współegzystujące z ludźmi, nagle zaczynają atakować, do akcji musisz wkroczyć Ty, drogi graczu. Intrygę obserwujemy na nielicznych filmikach przerywnikowych stworzonych na silniku gry, bądź też o kolejnych zwrotach akcji i relacjach między postaciami dowiadujemy się czytając, przepraszam: dużo czytając. W opisywanym niedawno One Piece: Pirate Warriors 3 wyglądało to w sumie bardzo podobnie. Przy czym: tam fabuła jakoś bardziej mnie obeszła. W recenzowanym Dragon Quest Heroes też jest co prawda potraktowana z pewnym przymrużeniem oka, ale rozważane na ekranie kwestie ratowania świata, gdy w tle gra wesoła muzyczka a grafika przypomina bajkę dla dzieci - to powiem szczerze, jakoś nie potrafiłem się przejąć moją misją.
Z tym, że ja gry wyglądające jak bajki naprawdę lubię. Natomiast Dragon Quest Heroes w kwestii grafiki prezentuje się bardzo podobnie do wielu innych japońskich produkcji, jakie ostatnio ogrywałem (z wyjątkiem przepięknego Bloodborne): czyli całkiem dopracowane i ładne modele postaci, naprawdę dobrze animowana - i całkiem wciągająca - walka na tylko przeciętnie wyglądających arenach. Znowu też - wracając do poprzedniej wspominanej już recenzji - Dragon Quest Heroes to produkcja całkiem fajna, o ile nie spędzicie przy niej zbyt dużo czasu na raz. Ja sobie dawkowałem, dzięki czemu nie czułem się znużony - owszem - dobrze przygotowaną, acz na dłuższą metę monotonną rozgrywką.
Nie jest to więc gra, którą mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. Zabawne, że jak przeglądam różne recenzje i noty Dragon Quest Heroes, to dostaje wyższe oceny niż podobne przecież w założeniach One Piece: Pirate Warriors 3. A, szczerze mówiąc, mi się bardziej podobają "Piraci" niż "Herosi" - zresztą obie produkcje oceniłbym jako "wyższe stany klasy średniej". Czyli całkiem niezłe dla fanów "japońszczyzny" a także konkretnych bohaterów i serii - natomiast nie wiem, na ile strawne to gry dla całej reszty.
PS. Jak wiadomo, japoński pomysł na wygląd potworów jest, powiedzmy, specyficzny. W opisywanej grze jest całkiem sporo, nazwijmy, normalnych wrogów. Ale gdy grając w jeden z pierwszych etapów Dragon Quest Heroes musiałem się rozprawić z hordą niebieskich uśmiechniętych żelków - a moja 7-mio letnia córka spytała "Tato, czy to są na pewno ci źli?" - to nawet jako osoba przyzwyczajona do specyficznych pomysłów projektantów z Kraju Kwitnącej Wiśni, poczułem się jakoś nieswojo...
Zobacz także
2015-04-17, godz. 12:38
[18.04.2015] "Solarka" w laptopie
Ostatnio dużo miejsca w dziale technologie poświęcamy wypasionym komputerom - i za tydzień spodziewajcie się testów wydajności PC-towej wersji GTA V - ale pomysł z lampą UV do laptopa nas zaskoczył. Po to takie coś? Między innymi…
» więcej
2015-04-16, godz. 16:17
[18.04.2015] Przegląd tygodnia
Miliony, milioniki - dobre wiadomości od kilku wydawców. Dobre, bo fajne gry fajnie się sprzedają. Wspominaliśmy na przykład, że miłośnicy budowania miast bardzo polubili Cities: Skylines, strategiczno-ekonomiczną grę już kupił…
» więcej
2015-04-13, godz. 18:48
[11.04.2015] Wiedźmin, wiedźmin... i jeszcze raz wiedźmin.
Już za chwileczkę, już za momencik - dokładnie 19 maja - świat wokół Wiedźmina zacznie się kręcić... Czy może więc dziwić, że wspólnie z Michałem Królem z portalu HCgamer.pl poświęcamy tak wiele czasu tej jakże wyczekiwanej…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:56
[11.04.2015] "Blaszak" na 4K
Liczyliśmy, liczyliśmy - i, nie ma wyjścia: jeżeli chcielibyśmy odpalić najnowsze PC-towe wydanie GTA V na ultra detalach, to ładnych parę tysięcy złotych trzeba wydać. Czyli w kolejnym programie zastanawiamy się, czy w związku…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:20
[11.04.2015] Wiedźmin, wiedźmin... i jeszcze raz wiedźmin.
Już za chwileczkę, już za momencik - dokładnie 19 maja - świat wokół Wiedźmina zacznie się kręcić... Czy może więc dziwić, że wspólnie z Michałem Królem z portalu HCgamer.pl poświęcamy tak wiele czasu tej jakże wyczekiwanej…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:03
[11.04.2015] The Fall [PC]
Tak mogłoby wyglądać pierwsze przeniesienie filmu "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo" na ekrany komputerów. Mrok, nieznany świat, nowoczesna technologia w starciu z przeciwnościami losu i niepewność. To wszystko znajdziemy w The Fall -…
» więcej
2015-04-10, godz. 15:02
[11.04.2015] The Fall [PC]
Tak mogłoby wyglądać pierwsze przeniesienie filmu "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo" na ekrany komputerów. Mrok, nieznany świat, nowoczesna technologia w starciu z przeciwnościami losu i niepewność. To wszystko znajdziemy w The Fall -…
» więcej
2015-04-10, godz. 10:47
[11.04.2015] Giermasz #135 - Upiorna radość umierania
Bloodborne... I wszystko jasne... W strasznym, koszmarnie pięknym mieście Yharnam przyjdzie nam zginąć wiele razy, aby odkryć źródło plagi zamieniającej ludzi w straszliwe bestie. Andrzej Kutys jest zachwycony Bloodborne i zachęca…
» więcej
2015-04-10, godz. 10:29
[11.04.2015] Przegląd tygodnia
Wszystkie dodatki miały być darmowe - zapowiadali twórcy Wiedźmina 3: Dziki Gon. I DLC z nowymi broniami, ubraniami i tak dalej - w sumie 16 sztuk - rzeczywiście będą. Ale dwa właśnie zapowiedziane dodatki: Serce z Kamienia oraz Krew…
» więcej
2015-04-08, godz. 11:41
[04.04.2015] Co dalej z CI Games?
Czy raczej: co dalej z Lords of the Fallen 2? Polski wydawca zakończył współpracę z niemieckim podwykonawcą - a my, razem z Michałem Królem z portalu HCgamer, zastanawiamy się, dlaczego w CI Games dzieje się jak dzieje? W tym wydaniu…
» więcej