Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Na starcie musimy ustalić kilka rzeczy: po pierwsze, darujcie, że za każdym razem nie będę podawał pełnej nazwy gry. Co prawda japońskie produkcje przodują w kwestii długości tytułu, ale umówmy się, że zamiast Dragon Quest Heroes: The World Tree's Woe and the Blight Below - w tym tekście będzie tylko "krótkie" Dragon Quest Heroes, dobrze? Po drugie, ustalmy też od razu, że po raz kolejny - nie wiem już który - będę miał problem z jednoznaczną oceną. Więc po trzecie: właściwie mógłbym Was od razu odesłać do nie tak dawnej recenzji gry One Piece: Pirate Warriors 3 - bo to i mechanika zabawy podobna, a i ogólny klimat opisywanego Dragon Quest Heroes też jakiś taki gdzieś już widziany.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego dystrybutora firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Dragon Quest Heroes

Dziwić się temu trudno, bo to kolejna produkcja przygotowana do spółki z twórcami tasiemców z cyklu Dynasty Warriors. Co prawda w stylistyce wielce uznanej serii Dragon Quest, co prawda bardziej na wesoło - ale pomysł na granie zasadniczo jest ten sam.

Czyli: bawimy się w ograniczonych lokacjach-arenach, na których mamy do wykoszenia setki słabych wrogów, co jakiś czas pojawiają się mocniejsze jednostki i bossowie. Wachlarz ciosów i umiejętności specjalnych nie jest jakiś bardzo bogaty, ale w połączeniu z kilkoma grywalnymi postaciami, każda ze swoimi własnymi atrybutami i sposobami walki, daje to całkiem sporo możliwości kombinacji w czasie walki.

Do tego mamy elementy wzięte z gier RPG - gdy w Dragon Quest Heroes zdobywamy punkty doświadczenia, dzięki którym możemy wykupić kolejne umiejętności i czary czy dajmy na to zwiększymy nasz pasek zdrowia. Jest też zbrojownia, alchemia i tak dalej. Jeżeli chcielibyście grę "wymaksować", to oczywiście spędzicie całkiem sporo czasu na ulepszaniu swoich herosów i heroin.

Bo w grze pojawiają się postaci świetnie znane z serii Dragon Quest. Tutaj się przyznam: w żadną poprzednią część nie grałem, więc niestety klimaty które może pokochać fan, na mnie kompletnie nie działały. Jest też fabuła: gdy nie wiadomo dlaczego potwory, dotychczas pokojowo współegzystujące z ludźmi, nagle zaczynają atakować, do akcji musisz wkroczyć Ty, drogi graczu. Intrygę obserwujemy na nielicznych filmikach przerywnikowych stworzonych na silniku gry, bądź też o kolejnych zwrotach akcji i relacjach między postaciami dowiadujemy się czytając, przepraszam: dużo czytając. W opisywanym niedawno One Piece: Pirate Warriors 3 wyglądało to w sumie bardzo podobnie. Przy czym: tam fabuła jakoś bardziej mnie obeszła. W recenzowanym Dragon Quest Heroes też jest co prawda potraktowana z pewnym przymrużeniem oka, ale rozważane na ekranie kwestie ratowania świata, gdy w tle gra wesoła muzyczka a grafika przypomina bajkę dla dzieci - to powiem szczerze, jakoś nie potrafiłem się przejąć moją misją.

Z tym, że ja gry wyglądające jak bajki naprawdę lubię. Natomiast Dragon Quest Heroes w kwestii grafiki prezentuje się bardzo podobnie do wielu innych japońskich produkcji, jakie ostatnio ogrywałem (z wyjątkiem przepięknego Bloodborne): czyli całkiem dopracowane i ładne modele postaci, naprawdę dobrze animowana - i całkiem wciągająca - walka na tylko przeciętnie wyglądających arenach. Znowu też - wracając do poprzedniej wspominanej już recenzji - Dragon Quest Heroes to produkcja całkiem fajna, o ile nie spędzicie przy niej zbyt dużo czasu na raz. Ja sobie dawkowałem, dzięki czemu nie czułem się znużony - owszem - dobrze przygotowaną, acz na dłuższą metę monotonną rozgrywką.

Nie jest to więc gra, którą mogę z czystym sumieniem polecić każdemu. Zabawne, że jak przeglądam różne recenzje i noty Dragon Quest Heroes, to dostaje wyższe oceny niż podobne przecież w założeniach One Piece: Pirate Warriors 3. A, szczerze mówiąc, mi się bardziej podobają "Piraci" niż "Herosi" - zresztą obie produkcje oceniłbym jako "wyższe stany klasy średniej". Czyli całkiem niezłe dla fanów "japońszczyzny" a także konkretnych bohaterów i serii - natomiast nie wiem, na ile strawne to gry dla całej reszty.

PS. Jak wiadomo, japoński pomysł na wygląd potworów jest, powiedzmy, specyficzny. W opisywanej grze jest całkiem sporo, nazwijmy, normalnych wrogów. Ale gdy grając w jeden z pierwszych etapów Dragon Quest Heroes musiałem się rozprawić z hordą niebieskich uśmiechniętych żelków - a moja 7-mio letnia córka spytała "Tato, czy to są na pewno ci źli?" - to nawet jako osoba przyzwyczajona do specyficznych pomysłów projektantów z Kraju Kwitnącej Wiśni, poczułem się jakoś nieswojo...

Zobacz także

2015-02-27, godz. 12:17 [28.02.2015] Dragonball XenoVerse [PC] Ktoś pamięta jeszcze taką telewizję jak RTL7? Jej zaletą - i to nie "krypciocha", bo stacja formalnie nie istnieje - było emitowanie seriali, także animowanych, których nie można było zobaczyć w żadnej innej polskiej telewizji… » więcej 2015-02-27, godz. 11:55 [28.02.2015] Dragonball XenoVerse [PC] Ktoś pamięta jeszcze taką telewizję jak RTL7? Jej zaletą - i to nie "krypciocha", bo stacja formalnie nie istnieje - było emitowanie seriali, także animowanych, których nie można było zobaczyć w żadnej innej polskiej telewizji… » więcej 2015-02-27, godz. 11:53 [28.02.2015] Wings (1990 r.) Ci wspaniali faceci w swoich latających maszynach... Kiedyś w samolotach nie było radarów, silników odrzutowych - a nawet zamkniętych kabin. Wings!, gra na Amigę sprzed 25. lat przypomina właśnie takie czasy: I Wojna Światowa, dwupłatowce… » więcej 2015-02-27, godz. 09:24 [28.02.2015] Giermasz #129 - Kamera! Akcja! Filmowe gry akcji mają swoich zwolenników, chwalących intensywne doznania rodem z kinowego ekranu. Przeciwnicy wytykają, że rozgrywka jest zazwyczaj krótka i właściwie po przejściu gry jedyne co z nią można zrobić, to dać się… » więcej 2015-02-27, godz. 09:22 [28.02.2015] Przegląd tygodnia Wspominaliśmy w Giermaszu, jak fajnie Microsoft zapowiedział premierę kolejnej części ich flagowej ekskluzywnej ścigałki Forza Motorsport 6 - stało się to na targach samochodowych, w towarzystwie nowego, ślicznego modelu Forda GT… » więcej 2015-02-26, godz. 14:40 [28.02.2015] The Order: 1886 [PS4] Sprawę postawię jasno od początku i ocenę "wyłożę na stół" już teraz. Dla mnie The Order: 1886 to gra na mniej więcej siódemkę w dziesięciostopniowej skali. Dlaczego "mniej więcej"? Bo w zależności od tego co przeczytacie… » więcej 2015-02-26, godz. 14:39 [28.02.2015] Dragonball XenoVerse [PC] Ktoś pamięta jeszcze taką telewizję jak RTL7? Jej zaletą - i to nie "krypciocha", bo stacja formalnie nie istnieje - było emitowanie seriali, także animowanych, których nie można było zobaczyć w żadnej innej polskiej telewizji… » więcej 2015-02-23, godz. 15:21 [28.02.2015] The Order: 1886 [PS4] Sprawę postawię jasno od początku i ocenę "wyłożę na stół" już teraz. Dla mnie The Order: 1886 to gra na mniej więcej siódemkę w dziesięciostopniowej skali. Dlaczego "mniej więcej"? Bo w zależności od tego co przeczytacie… » więcej 2015-02-23, godz. 09:31 [28.02.2015] The Order: 1886 [PS4] Sprawę postawię jasno od początku i ocenę "wyłożę na stół" już teraz. Dla mnie The Order: 1886 to gra na mniej więcej siódemkę w dziesięciostopniowej skali. Dlaczego "mniej więcej"? Bo w zależności od tego co przeczytacie… » więcej 2015-02-23, godz. 09:30 [07.03.2015] Evolve [PC] Ta gra nie będzie hitem. Nie da się zrobić bestsellera z tytułu, który zaczyna smakować dopiero po wielu godzinach nauki mechaniki i rządzących wirtualnym światem prawideł. Trzeba ewoluować, by zacząć się dobrze bawić w Evolve… » więcej
538539540541542543544