Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu gog.com
Chociaż na początku jest rewelacyjnie - taka była moja pierwsza myśl. Recenzowana gra to przecież druga część Neverhooda, tylko z innymi postaciami!
Ale zachwyty szybko się skończyły...
To kolejny raz, kiedy muszę powiedzieć: nie wystarczy wziąć na tapetę znaną markę czy tytuł i próbować zrobić kalkę. Żeby jeszcze ta kalka była zrobiona umiejętnie! Poza grafiką i sporadycznym humorem - a powinno go być znacznie więcej, bo właśnie gagi były jedną z głównych sił napędowych The Neverhood. I poza tym - nic nie trzymało mnie przy komputerze. A że humoru, jak wspomniałem, było za mało, a grafika to jednak tylko dodatek, to przy monitorze trzymał mnie tylko sentyment i nadzieja, że po następnej zagadce będzie lepiej.
Właśnie - zagadki, dusza przygodówek, powinny być tym, co chociaż trochę ratuje całą sytuację. A tu jest odwrotnie - łamigłówki są jak kamień i ciągną na dno. Niektóre są tak oczywiste, że aż się zastanawiałem, czy to faktycznie miała być zagadka, czy taki mini przerywnik. Inne doprowadzają do bólu głowy, zębów, reumatyzmu i łysienia. Ale po ich rozwiązaniu jakoś nie czułem satysfakcji. Wzruszałem ramionami, poprawiałem fryzurę i leciałem dalej.
Może to wszystko dlatego, że żeby sprawdzić: co działa, co może pomóc, czego możemy użyć - czasem trzeba "przekilkać" całą planszę? Elementy interaktywne nie są w żaden sposób zaznaczone, podświetlone. Kiedyś może - właśnie w czasach Neverhooda - miało to sens: ruchome guziki i części wyraźnie różniły się od tych, którymi można było manipulować. Teraz są one identyczne. W ten sposób - paradoksalnie - świetną grafikę Armkroga można też zaliczyć do jednej z wad tej produkcji. Choć wiadomo, że właściwie chodzi tu o brak wyobraźni twórców. Z trudem przechodzi mi to przez usta, kiedy przypominam sobie, że właśnie oni zrobili The Neverhood.
Dla kogo jest ta gra? To pytanie nasuwało mi się przez cały czas zabawy. Armikrog nie zdobędzie serc tych graczy w średnim wieku, którzy zachwali się Neverhoodem. Może autorzy chcieli powtórzyć sukces sprzed blisko 20 - lat i zdobyć nowych, małych jeszcze wyznawców? Też nie... Ich Armikrog po prostu znudzi i zniechęci nierównym poziomem zagadek.
Podsumowując - musicie, chcecie? Proszę bardzo - na własną odpowiedzialność, ale nie spodziewajcie się zbyt wiele. Ja wolę jeszcze raz spotkać się z Klaymanem.
PS. Ja tego nie doświadczyłem, ale z różnych wypowiedzi na forach dowiedziałem się, że Armikrog cierpi na takie niedopracowania, które nie pozwalają ukończyć rozgrywki. Jeśli to prawda, ściągnijcie łatkę - i jeszcze trochę pogniewajcie się na twórców...
Zobacz także
2015-11-20, godz. 09:36
[21.11.2015] Giermasz #167 - Kto jeszcze gra w japońskie RPG?
Ponieważ ostatnio mieliśmy w Giermaszu sporo gości z recenzjami, Andrzej Kutys w spokoju mógł ogrywać najnowszą odsłonę serii jRPG Tales of Zestiria . I chyba czasu na to miał aż za dużo, bo z recenzji wszedł filozoficzny esej…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:30
[21.11.2015] Tales of Zestiria [PS4]
Tales of Zestiria to naprawdę fajna gra. W kategorii jRPG to jakieś "siedem-w-okolicach-ośmiu". I teraz pewnie zastanowiliście się, dlaczego właśnie złamałem niepisaną recenzencką zasadę, aby potrzymać nieco czytelnika w niepewności?…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:24
[21.11.2015] Tales of Zestiria [PS4]
Tales of Zestiria to naprawdę fajna gra. W kategorii jRPG to jakieś "siedem-w-okolicach-ośmiu". I teraz pewnie zastanowiliście się, dlaczego właśnie złamałem niepisaną recenzencką zasadę, aby potrzymać nieco czytelnika w niepewności?…
» więcej
2015-11-19, godz. 11:23
[21.11.2015] The Book of Unwritten Tales 2 [PS4]
W tym przypadku recenzja będzie właściwie tylko formalnością. Czy raczej - oceną, jak gra się w tę produkcję w wersji na konsolę. Bo przygodówkę point'n'click The Book of Unwritten Tales 2 już Wam przedstawiliśmy …
» więcej
2015-11-19, godz. 11:14
[21.11.2015] System error
W tym wydaniu kącika technologicznego sporo mówimy o urządzeniach związanych z graniem: a to przy okazji premiery Steam Machine ze specjalnym, jakoby lepszym dla graczy systemem operacyjnym Steam OS. I, o czym opowiada nasz ekspert Radek…
» więcej
2015-11-13, godz. 18:49
[14.11.2015] World of Warships [PC]
Słońce zanurzało się już w wannie Pacyfiku, gdy na horyzoncie pojawiła się czarna sylwetka pierwszego w eskadrze stalowego potwora. Niszczyciele ruszyły pierwsze. Chwilę kominy krążowników wypluły kłęby czarnego dymu. Pancerne…
» więcej
2015-11-13, godz. 17:19
[14.11.2015] Call of Duty: Black Ops III - kampania [PS4]
Dla jednych synonim komercji, dla innych najlepsza strzelanina multiplayerowa ostatnich lat. Co by nie mówić o Call of Duty, to seria praktycznie zawsze sprzedaje się w kilkunasto milionowych nakładach i zapewne tak będzie i tym razem…
» więcej
2015-11-13, godz. 16:36
[14.11.2015] World of Warships [PC]
Słońce zanurzało się już w wannie Pacyfiku, gdy na horyzoncie pojawiła się czarna sylwetka pierwszego w eskadrze stalowego potwora. Niszczyciele ruszyły pierwsze. Chwilę kominy krążowników wypluły kłęby czarnego dymu. Pancerne…
» więcej
2015-11-13, godz. 16:15
[14.11.2015] Call of Duty: Black Ops III - kampania [PS4]
Dla jednych synonim komercji, dla innych najlepsza strzelanina multiplayerowa ostatnich lat. Co by nie mówić o Call of Duty, to seria praktycznie zawsze sprzedaje się w kilkunasto milionowych nakładach i zapewne tak będzie i tym razem…
» więcej
2015-11-13, godz. 15:37
[14.11.2015] Decathlon (1983 r.)
W latach 80 wystarczyło powiedzieć "morderca dżojstików", by każdy gracz wiedział, że chodzi o grę Decathlon. Wydana w 1983 roku przez firmę Activision jest przedstawicielem popularnego gatunku gier sportowych. Lekkoatletyczny dziesięciobój…
» więcej