Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia Bulbware.
Bohaterem jest Chłopiec Żarówka, który prowadzi sielankowy żywot ze swoim dziadkiem Naftalinem i ukochanym psopodobnym Ćmopsem. Jak widać, wszystko odnosi się do światła, co jest integralną częścią gry. Ich powiedzmy to imiona, dokładnie odwzorowują także wygląd wspomnianej trójki. Główny protagonista ma świecącą głowę, którą w odpowiedniej chwili może po prostu ściągnąć. Dzięki temu gracz zyskuje nowe możliwości - skakania, toczenia się czy przewodzenia prądu. A przyda się to nie raz.
Przygoda zaczyna się w domu wspomnianej trójki, gdy sielankowe życie przerywa brutalne porwanie. Chłopiec Żarówka budzi się ze snu i z przerażeniem stwierdza, że ich domostwo ogarnęła ciemność - dziadek i ćmo-pies zginęli, a w domu czają się złowrogie potwory. Mimo wielu niebezpieczeństw postanawia ruszyć na ratunek, ale chyba nikt nie spodziewa się takich przygód. Bezgłowy kurczak czy potwór atakujący z... muszli klozetowej, to dopiero początek ostrej jazdy. Sypiania, kuchnia czy WC to nic w porównaniu z tym co będzie dalej. Bardziej wrażliwi gracze mogą się zniechęcić, gdyż Bulb Boy fekaliami stoi. Tak, dobrze słyszycie, fekaliami.
Dzięki zielonemu filtrowi świat wygląda niesamowicie, a abstrakcyjne rysunki potęgują pozytywne wrażenia. Co prawda chyba tylko grzybki halucynogenne potrafią w umysłach stworzyć tak abstrakcyjny świat, ale ja nie wnikam co tam twórcy robią we własnym zakresie. Dzięki tym zabiegom, Bulb Boy zyskał wyjątkowo oryginalną i zapadającą w pamięć oprawę. Także muzyka robi odpowiedni podkład pod grę. W niektórych momentach nastrojowa, czasami złowroga, a podczas zręcznościowych potyczek przyśpieszająca i nadająca tempo walce. Świetna robota.
W fragmentach retrospekcyjnych wcielić się można także w dziadka Naftalina i psopodobnego Ćmopsa. Jest to miła odskocznia od zielonego świata, a ich przygody są tym pozytywnym przesłaniem, wspomnieniem Chłopca Żarówki, które napędza go do dalszych poszukiwań rodziny. Cały Bulb Boy polega na szukaniu przedmiotów i używaniu ich w odpowiednich miejscach - klasyczny point'n'click. Do tego są fragmenty zręcznościowe, wymagające refleksu i planowania. Dzięki temu, gra jest różnorodna i nie potrafi się znudzić.
Wyjątkowa oprawa, wciągająca historia, nietuzinkowi bohaterowie - to wielkie atuty Bulb Boy'a. Niestety po zakończeniu tej psychodelicznej jazdy zostaje niedosyt. Wielki. Z przykrością muszę stwierdzić, że około dwie godziny zabawy za ponad 40 złotych, może być dla wielu graczy barierą nie do przejścia. Mimo to polecam, zwłaszcza, jeśli szukacie oryginalności i czegoś co was zaskoczy. Bulb Boy zrobi to wielokrotnie.
Zobacz także
2015-10-02, godz. 13:21
[03.10.2015] One Piece: Pirate Warriors 3 [PS4]
Pierwsze co zrobiłem, przygotowując się do napisania tej recenzji, to sprawdziłem, ile ta gra kosztuje. Przecież moim zadaniem jest opowiedzieć Wam o danej produkcji, wytknąć wady, podkreślić zalety - i, co oczywiste, w ten sposób…
» więcej
2015-10-02, godz. 13:20
[03.10.2015] One Piece: Pirate Warriors 3 [PS4]
Pierwsze co zrobiłem, przygotowując się do napisania tej recenzji, to sprawdziłem, ile ta gra kosztuje. Przecież moim zadaniem jest opowiedzieć Wam o danej produkcji, wytknąć wady, podkreślić zalety - i, co oczywiste, w ten sposób…
» więcej
2015-10-02, godz. 13:19
[03.10.2015] One Piece: Pirate Warriors 3 [PS4]
Pierwsze co zrobiłem, przygotowując się do napisania tej recenzji, to sprawdziłem, ile ta gra kosztuje. Przecież moim zadaniem jest opowiedzieć Wam o danej produkcji, wytknąć wady, podkreślić zalety - i, co oczywiste, w ten sposób…
» więcej
2015-10-02, godz. 13:16
[03.10.2015] Stasis [PC]
Nie wiesz, gdzie jesteś... Budzisz się w kriokomorze z połamanymi żebrami, poraniony, obok w innych pojemnikach pływają zniekształcone ciała. Wnętrze kosmicznej stacji badawczej wygląda na opuszczone. W trakcie eksploracji okazuje…
» więcej
2015-10-02, godz. 13:14
[03.10.2015] Stasis [PC]
Nie wiesz, gdzie jesteś... Budzisz się w kriokomorze z połamanymi żebrami, poraniony, obok w innych pojemnikach pływają zniekształcone ciała. Wnętrze kosmicznej stacji badawczej wygląda na opuszczone. W trakcie eksploracji okazuje…
» więcej
2015-09-25, godz. 16:49
[26.09.2015] Słodko-gorzkie technologie
Na całym świecie głośno o potężnej wpadce motoryzacyjnego giganta, która może kosztować Volkswagena nawet miliardy dolarów. A wiecie dokładnie, co się stało? Nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis opowiada, jak jedna mała…
» więcej
2015-09-25, godz. 16:40
[26.09.2015] Śpiewająco
Co może wyniknąć z połączenia gry wideo z muzyką Wolfganga Amadeusza Mozarta? Przekonajcie się, o co chodzi twórcom produkcji zatytułowanej jak jedna ze wspaniałych oper geniusza, czyli "Czarodziejski Flet". Michał Król z portalu…
» więcej
2015-09-25, godz. 16:39
[26.09.2015] Until Dawn [PS4]
Co robisz, gdy podczas wypoczynkowego wyjazdu w góry z grupą znajomych, ginie dwójka z nich? W rocznicę śmierci jedziesz tam ponownie, na zaproszenie brata ofiar. Oczywiście spotykacie się wieczorem, w zapomnianym przez cywilizację…
» więcej
2015-09-25, godz. 16:31
[26.09.2015] Giermasz #159 - Do wyboru, do koloru...
Przyspieszamy tempa, w tym Giermaszu trzy recenzje dopiero co wydanych produkcji. Mamy coś dla fanów bajkowych, nieco zwariowanych platformówek czy, po prostu, nieco niekonwencjonalnych acz świetnych gier - Andrzej Kutys gorąco poleca…
» więcej
2015-09-24, godz. 14:46
[26.09.2015] Until Dawn [PS4]
Co robisz, gdy podczas wypoczynkowego wyjazdu w góry z grupą znajomych, ginie dwójka z nich? W rocznicę śmierci jedziesz tam ponownie, na zaproszenie brata ofiar. Oczywiście spotykacie się wieczorem, w zapomnianym przez cywilizację…
» więcej