Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Życie wikinga nie jest łatwe. Nawet po śmierci nie ma lekko. Bo co zrobić jak Odyn pokłóci się z synem i zamyka wrota do Walhalli? Do tego wysyła nasze plemie z powrotem na ziemię. Na szczęście jest jeszcze wspomniany syn Odyna, Leko. To on pomoże biednym wikingom dostać się do raju. Aha - Leko, niedoszły bóg, to Ty. Valhalla Hills jako RTS czyli strategia czasu rzeczywistego dostarcza nam tego wszystkiego co z gatunkiem się wiąże. A jako gra stworzona m.in. przez człowieka który pracował nad drugą częścią The Settlers potencjalnie jest jedną z lepszych na swojej półce. Potencjalnie. Jak jest w praktyce?

Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu gog.com
GIERMASZ-Recenzja Valhalla Hills

Tak jak i w Settlersach nasi podopieczni są trochę niepoważni, trochę nieporadni - ale uroczy - i robią co mogą żeby wypełnić nasze polecenia. Tym razem nie spotykają innych plemion i nie walczą o ziemię. Generalnie jak na nordyckich wojów niewiele walczą... Zależy im przede wszystkim na tym żeby dotrzeć do kolejnego portalu, który być może przeniesie ich do upragnionej Walhalli...

... a po drodze nie umrzeć z głodu, zmęczenia lub z rąk dzikiej zwierzyny tudzież obrońców portali. Chociaż, tych można przekupić...

W Valhalla Hills skupiamy się na ekonomii. Zdobywaniu pożywienia, wytwarzaniu narzędzi, budowaniu naszej osady. Co ciekawe - rozgrywka zmienia się w zależności od tego jakie decyzje podejmujemy i nieustanne odblokowywanie nowych możliwości podporządkowuje się naszemu stylowi gry.

W grach, w których nie mamy możliwości sterowania pojedynczymi postaciami sztuczna inteligencja jest bardzo ważna. I Valhalla Hills nie ustrzegło się tu przed błędami. Nasi wojowie czasami błąkają się zupełnie bez sensu. Ale nie jest to nagminne zachowanie. Czasami zdarza im się gorszy dzień w tej wspinaczce na kolejny szczyt. Do tego każdy z naszych wikingów jest spersonalizowany. Ma swoje imię, możemy mu też zmienić wygląd. Różnie się też zachowują. Mocnych charakterów tu nie brakuje. Ale niektórzy są po prostu leniami.

Losowo generowane mapy w Valhalla Hills po bardzo prostym początku z czasem stają się trudne do przejścia. Czasami nawet bardzo. Dzięki temu gra wciąga. Jeżeli lubicie budować wioski i pokojowo zdobywać nowe terytoria to może być coś dla Was.

Tylko jedna prośba. Jeżeli jesteście użytkownikami Maców, a ta recenzja jest oparta właśnie na wersji dla tych systemów. Nie podchodźcie. Teoretycznie Valhalla Hills jest przystosowana dla fanów Jobsa ale w praktyce - krew was zaleje bardzo szybko. Twórcy obmyślając sterowanie widokiem - kluczową sprawę w tego typu grach - najwyraźniej zapomnieli jak działają applowskie mysze i dzięki temu to z jakiej odległości i pod jakim kątem oglądamy naszych dzielnych wikingów jest jakąś okrutną loterią. Już lepiej zostać na Ziemii i darować sobie tę Walhallę.

Zobacz także

2016-03-05, godz. 06:00 [05.03.2016] Kasa i giełda Miał prowadzić restaurację - ale ciągnie wilka do lasu i właśnie założył kolejne studio, które zamierza podbić świat swoją produkcją. Kto taki? A to posłuchajcie rozmowy, nasz ekspert Michał Król z portalu Graczpospolita.pl… » więcej 2016-03-05, godz. 06:00 GIERMASZ 2016, marzec » więcej 2016-03-05, godz. 06:00 [05.03.2016] Była sobie konsola... Zaczynamy od mocnego akcentu: wszak wszyscy wiedzą, co to konsola do grania? Zamknięte pudełko, do którego wrzucamy płytę, kartridż czy co tam - i już. Nie trzeba sobie zawracać głowy jakimiś ustawieniami graficznymi, po prostu… » więcej 2016-03-05, godz. 06:00 [05.03.2016] Giermasz #182 - Strzelankowo W tym programie tylko dwie recenzje (bo Andrzej Kutys ciągle nie może się nacieszyć swoją nową konsolą i znowu pokpił sprawę - więc recenzja Firewatch za tydzień). Tak więc polecamy sympatyczną "strzelankę": Plants vs. Zombies:… » więcej 2016-03-05, godz. 06:00 [05.03.2016] SUPERHOT [PC] Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów… » więcej 2016-02-27, godz. 06:00 [27.02.2016] World of Tanks [PS4] Więcej, fajniej, głośniej, ciężej, szybciej. No dobra, nie zawsze szybciej. Trudno przecież zmusić kilkudziesięciotonowego potwora do kłusu niczym siwka na otwartych bezdrożach Wielkopolski. Ale i tak czuć moc. Graliście w World… » więcej 2016-02-27, godz. 06:00 [27.02.2016] Layers of Fear [PS4] Dobry, polski horror - czy jest coś takiego? Jeszcze wczoraj powiedziałbym, że to oksymoron. Dziś jednak skończyłem "Layers of Fear" - naprawdę dobry, polski horror. "Layers of Fear", czyli 'Warstwy strachu' to historia rodzinnego… » więcej 2016-02-27, godz. 06:00 [27.02.2016] Dying Light: The Following [PS4] Zombie opanowały świat. Były świetne filmy, interesujące komiksy, wciągające książki, przydługie seriale, ale i branża gier wideo ma swoich przedstawicieli. Jednym z ważniejszych graczy na tym poletku jest rodzimy Techland, który… » więcej 2016-02-27, godz. 06:00 [27.02.2016] Targi, targi - i po targach Zgodnie z ubiegłotygodniową zapowiedzią, to wydanie kącika technologicznego w Giermaszu zdominowały smartfony. Najwięksi - i ci mniejsi - wystawili się na targach w Barcelonie. Nasz ekspert Radek Lis bardzo dużo czasu poświęca premierom… » więcej 2016-02-27, godz. 06:00 [27.02.2016] Giermasz #181 - Bójcie się polskich gier... Z trzech recenzji w tym programie, dwie gry to produkcje polskie. Do tego wysoko oceniane: w kategorii horrorów właśnie objawiła nam się nowa gwiazda, Rafał Molenda bardzo chwali Layers of Fear krakowskiego studia Bloober Team. Jeżeli… » więcej
483484485486487488489