Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy Sony Polska.
Wyjaśnię może jeszcze tylko, że DriveClub to w zasadzie gra zręcznościowa a nie symulator samochodu - ale z ambicjami. Czyli owszem, można spokojnie grać na padzie, ale nie oznacza to, że będziesz trzymać "gaz do dechy" bez przerwy i rozbijając się o bandy wygrasz co chcesz. Co to - to nie. Trasy lepiej znać, linią wyścigową trzeba jechać, hamulca wypada używać - i to często. A żeby zaliczyć wszystkie wyścigi na maksa, naprawdę trzeba się postarać. Dla porządku jeszcze dodam, że gra wygląda naprawdę bardzo ładnie i jeżeli jesteście fanami czterech kółek to w DriveClub można wsiąknąć na długie tygodnie czy nawet miesiące...
... i jeżeli tak się stało, to chyba nie warto się zastanawiać nad zakupem dodatku Bikes. Za nieco ponad 60 dych dostajecie 12 motocykli i kilka nowych trybów zabawy. Nie ma niestety za to nowych tras, ale jeżeli "kręciła Was podstawka" to i dodatek szybko wciągnie w swoje sidła.
Przy czym, DriveClub Bikes można też kupić jako osobną, oczywiście mniejszą produkcję, wtedy kosztuje więcej. Ja bym jednak sugerował, aby najpierw zaopatrzyć się w wersję podstawową i Bikes kupić jako rozszerzenie. Oczywiście oznacza to zdecydowanie większy wydatek na starcie, ale w dobie cyfrowych wyprzedaży i taniejących gier można sobie - jak to się mówi - tę inwestycję "zoptymalizować".
Chociaż mam jedno zastrzeżenie. Małe, drobne - i w pewnym sensie przez twórców niezawinione. Jak wiadomo, motocykl w trakcie skrętu się pochyla, co widać doskonale na telewizyjnych transmisjach (albo znacie to z własnych doświadczeń). Zawodowcy na torze niemal kładą się na jezdni. I teraz wyobraźcie sobie w grze włączony widok z oczu kierowcy, z kokpitu... Owszem, wygląda to świetnie, niesamowite jest wrażenie prędkości, ale przyznam, na dłuższą metę nie dałem rady, zrobiło się naprawdę trudno. Tak jak kierując samochodami zawsze - nawet w zręcznościowych "ścigałkach" - ścigam się w taki sposób, tak w Bikes musiałem przełączyć na ogólny widok motocykla. To oczywiście niuans, ale wyjaśniam dla porządku. A, przyznam, nie znalazłem takiego wynalazku dedykowanego konkretnie DriveClub, gdy mamy kontroler a'la motyckl łącznie z silnikami wychylającymi go w różnych kierunkach. Zresztą - nawet gdybym znalazł, to cena byłaby zaporowa - a i nie każdy ma tyle miejsca w pokoju, żeby takie coś sobie zainstalować.
Podsumowując, DriveClub Bikes to fajny dodatek do bardzo dobrej gry wyścigowej. Co prawda, gdybyście czytali archiwalne recenzje pisane w okolicach premiery wersji podstawowej, można by mieć wiele wątpliwości. Ale teraz, po ponad roku i sukcesywnym łataniu tej produkcji można ją absolutnie, z czystym sumieniem polecić.
Zobacz także
2015-11-06, godz. 15:11
[07.11.2015] SOMA [Mac]
[Od redakcji: witamy na pokładzie Giermaszu nowego recenzenta: nasz radiowy kolega Kuba Adamiak nie jest nałogowym graczem - jak my - i gościnnie będzie co jakiś czas opowiadał o swoich wrażeniach z ogrywania kolejnych tytułów. Mamy…
» więcej
2015-11-06, godz. 15:02
[07.11.2015] Na kłopoty Wiedźmin
Wiedźmin to, Wiedźmin tamto, Wiedźmin wyskakujący z lodówki... - oczywiście zdajemy sobie sprawę, jak wiele czasu w tym kąciku poświęciliśmy tej, było nie było, świetnej produkcji - ale skoro dostał właśnie nagrodę "Gry roku"…
» więcej
2015-11-06, godz. 14:55
ARCHIWUM 2015, listopad
» więcej
2015-11-06, godz. 14:22
[07.11.2015] SOMA [Mac]
[Od redakcji: witamy na pokładzie Giermaszu nowego recenzenta: nasz radiowy kolega Kuba Adamiak nie jest nałogowym graczem - jak my - i gościnnie będzie co jakiś czas opowiadał o swoich wrażeniach z ogrywania kolejnych tytułów. Mamy…
» więcej
2015-11-06, godz. 14:10
[07.11.2015] Assassin's Creed: Syndicate [PS4]
Drodzy Skrytobójcy... Tyle miast poznanych dom po domu, tyle historii przekazanej z ust tych którzy ją tworzyli, tyle biegania, skakania, pływania, rzucania nożami i chowania się w stogach siana (które zawsze są w mieście, bez względu…
» więcej
2015-11-06, godz. 14:06
[07.11.2015] Assassin's Creed: Syndicate [PS4]
Drodzy Skrytobójcy... Tyle miast poznanych dom po domu, tyle historii przekazanej z ust tych którzy ją tworzyli, tyle biegania, skakania, pływania, rzucania nożami i chowania się w stogach siana (które zawsze są w mieście, bez względu…
» więcej
2015-11-06, godz. 13:06
[07.11.2015] Armikrog [PC]
Niestety, nie wygląda to dobrze... Ale co tu mogło się nie udać? Rewelacyjny, kultowy wręcz wzór, sprawdzony model rozgrywki, sympatyczny bohater... I co? I jest średnio. Armikrog ze studia Pencil Test miał być następcą The Neverhood…
» więcej
2015-11-06, godz. 13:01
[07.11.2015] Armikrog [PC]
Niestety, nie wygląda to dobrze... Ale co tu mogło się nie udać? Rewelacyjny, kultowy wręcz wzór, sprawdzony model rozgrywki, sympatyczny bohater... I co? I jest średnio. Armikrog ze studia Pencil Test miał być następcą The Neverhood…
» więcej
2015-11-06, godz. 09:42
[07.11.2015] Giermasz #165 - Jak zapadliśmy się w "kupkę wstydu" i jak stawiliśmy temu czoła
No teraz to już przesadziliśmy: w tym Giermaszu aż cztery recenzje! I tak: tradycyjnie jesienią mamy nową odsłonę serii o Zabójcach i Templariuszach: w opinii naszego gościa Agaty Hawrylczuk (fanki cyklu), nowy Assassin's Creed:…
» więcej
2015-11-06, godz. 09:23
[07.11.2015] Boulder Dash (1984 r.)
Co może być ciekawego w zbieraniu diamentów i pchaniu kamieni postacią, która ma na imię Rockford i wygląda jak chodząca na dwóch łapach wiewiórka zrobiona z garści pikseli? Ano dużo, bo na Boulder Dashu wychowały się miliony…
» więcej