Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Brakuje też przeciwników. Głównym założeniem nowego Street Fightera V jest walka sieciowa. Na razie jednak po serwerach albo trochę hula wiatr, albo coś jest z nimi nie tak, bo na walkę czeka się za długo. Może jak więcej osób kupi już grę, sytuacja się poprawi, ale podejrzewam, że więcej osób kupi grę, kiedy będzie ona bardziej kompletna. Chociaż do samego systemu przyczepić się nie można - jest przyjazny i pozwala na przykład dobrać oponenta do naszych umiejętności. A same walki dynamiczne, emocjonujące i świetnie wyglądają.
Nie ma też standardowego trybu gracz kontra komputer. Jest trening, w którym przeciwnik niekoniecznie musi stać jak kołek, a stara się i walczy, ale to też trochę mało.
Co w takim razie jest?
Jest na przykład śliczna, rysowana komiksowo grafika. Są fajne ciosy specjalne, świetnie opracowane sterowanie, które pozwala nawet początkującym nawiązać równą walkę z teoretycznie bardziej doświadczonym przeciwnikiem, są ślicznie narysowane i animowane tła. Jest też tryb przetrwania. Na resztę czekamy.
Ale jest też dobra wiadomość. Cała reszta ma być za darmo. Prawie. Według zapowiedzi Capcomu raz w miesiącu dla Street Fightera V znajdziemy nową zawartość do pobrania. Będziemy za nią płacić, ale podstawową walutą będzie ta, którą zdobędziemy podczas gry, czyli walk. Ale jak ktoś chce, może też posłużyć się twardą gotówką. Z samych starć możemy wybrać takie jakby towarzyskie, czyli niezobowiązujące, ale i nie przynoszące nam "fejmu" w przypadku wygranej, albo rankingowe - te odpowiednio pozycjonują nasz profil na globalnej arenie. No dobra - my należymy do zachodniej Europy więc na zachodnioeuropejskiej arenie.
No to jak z tym Street Fighterem? Ja jestem - świadom wszystkich poważnych wad - w pełni na tak. Chociaż gra to w dużej części tylko obietnica, to bardzo kusząca. I taka, która już oferuje rewelacyjne walki w świetnej odsłonie. Na całą resztę właściwie trzeba czekać. Ale moim zdaniem w stu procentach warto. A im wcześniej zaczniecie, tym szybciej zdobędziecie umiejętności, które pozwolą wam nabijać punkty doświadczenia.
Zobacz także
2015-07-31, godz. 16:25
[01.08.2015] Massive Chalice [Mac]
Masywny kielich otoczony strumieniem, z którego "ktoś" mówi nam tak: jesteś nieśmiertelnym królem (lub królową), oto twoi herosi, będą bronić królestwa przed najeźdźcami, a jak dobrze pójdzie, to uda nam się uratować przed…
» więcej
2015-07-31, godz. 16:22
[01.08.2015] Massive Chalice [Mac]
Masywny kielich otoczony strumieniem, z którego "ktoś" mówi nam tak: jesteś nieśmiertelnym królem (lub królową), oto twoi herosi, będą bronić królestwa przed najeźdźcami, a jak dobrze pójdzie, to uda nam się uratować przed…
» więcej
2015-07-31, godz. 16:20
[08.08.2015] This War of Mine [wersja na tablet]
This Was Of Mine to gra zeszłoroczna, która teraz ukazała się w wersji mobilnej (na razie na tablety, ale twórcy szykują wersję na smartfony). Recenzowaliśmy ją w Giermaszu po premierze i się zachwycaliśmy, podobnie jak miliony…
» więcej
2015-07-31, godz. 16:17
[08.08.2015] This War of Mine [wersja na tablet]
This Was Of Mine to gra zeszłoroczna, która teraz ukazała się w wersji mobilnej (na razie na tablety, ale twórcy szykują wersję na smartfony). Recenzowaliśmy ją w Giermaszu po premierze i się zachwycaliśmy, podobnie jak miliony…
» więcej
2015-07-31, godz. 16:15
[08.08.2015] This War of Mine [wersja na tablet]
This Was Of Mine to gra zeszłoroczna, która teraz ukazała się w wersji mobilnej (na razie na tablety, ale twórcy szykują wersję na smartfony). Recenzowaliśmy ją w Giermaszu po premierze i się zachwycaliśmy, podobnie jak miliony…
» więcej
2015-07-31, godz. 16:09
[01.08.2015] Victor Vran [PC]
Pierwsze skojarzenie, jakie nasuwa się nie tylko podczas gry, ale nawet przy oglądaniu obrazków z niej? Victor Vran to fan albo kolega Van Helsinga - kolesia w kapeluszu z rondem, który co prawda znany jest jako pogromca różnej maści…
» więcej
2015-07-31, godz. 14:59
[01.08.2015] Victor Vran [PC]
Pierwsze skojarzenie, jakie nasuwa się nie tylko podczas gry, ale nawet przy oglądaniu obrazków z niej? Victor Vran to fan albo kolega Van Helsinga - kolesia w kapeluszu z rondem, który co prawda znany jest jako pogromca różnej maści…
» więcej
2015-07-31, godz. 12:43
[08.08.2015] 60 Seconds! [PC]
"Siedzę sobie w domu, spijam soczek chmielowy, czytam gazetę i delektuję się piątkowym popołudniem. Żona krząta się w wirze codziennych obowiązków, córka wcina nastą paczkę chipsów, a syn biega z maczetą bawiąc się w kibica…
» więcej
2015-07-31, godz. 11:41
[01.08.2015] Massive Chalice [Mac]
Masywny kielich otoczony strumieniem, z którego "ktoś" mówi nam tak: jesteś nieśmiertelnym królem (lub królową), oto twoi herosi, będą bronić królestwa przed najeźdźcami, a jak dobrze pójdzie, to uda nam się uratować przed…
» więcej
2015-07-31, godz. 11:30
[01.08.2015] Victor Vran [PC]
Pierwsze skojarzenie, jakie nasuwa się nie tylko podczas gry, ale nawet przy oglądaniu obrazków z niej? Victor Vran to fan albo kolega Van Helsinga - kolesia w kapeluszu z rondem, który co prawda znany jest jako pogromca różnej maści…
» więcej