Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Życie nie rozpieszczało Henrego: wspólne życie z ukochaną kobietą legło w gruzach, trochę i z jego winy. Teraz, "na zakręcie" ucieka od problemów w leśną głuszę amerykańskiego stanu Wyoming i zostaje strażnikiem, który z wysokiej wieży ma wypatrywać pożarów. Wydawałoby się - czas na nudną, spokojną egzystencję i życiowe przemyślenia. Ale już od pierwszego dnia pracy zaczyna dziać się coś niepokojącego. Gdy atmosfera "gęstnieje" zdajemy sobie sprawę, że w lesie chyba nie jesteśmy sami - ale i nikt nam nie pomoże zmierzyć się z tym, co może czaić się w - wydawało się - sielskich "okolicznościach przyrody". Firewatch, niezależna gra przygodowa w której świat oglądamy z perspektywy oczu Henrego, to krótka, ale intensywna i satysfakcjonująca produkcja dla miłośników opowieści "z dreszczykiem". Nie mylić z horrorem.

Gra kupiona do recenzji ze środków własnych.
GIERMASZ - Recenzja gry Firewatch

Mówi się o takich grach - symulator chodzenia. Z kompasem i mapą przemierzamy leśne ostępy. Scenografia jest bardzo ładna, powiedziałbym, komiksowa. Grafika może nie powali na kolana, ale zastosowanie filtrów i efektownej gry świateł sprawia, że w mojej ocenie nawet za kilka lat ta produkcja nie będzie wyglądała staro. Chociaż - ale to drobny minus - zdarzają się spadki animacji, gdy gra zaczyna nieco "klatkować". Skoro to jednak niezależna produkcja przygotowana przez niewielki zespół, nie będę się czepiał. Muzyki nie ma wiele, ale stosowana w odpowiednich momentach dobrze podkreśla coraz bardziej niepokojącą atmosferę gry.

Genialnym zabiegiem, niemalże definiującym Firewatch, było osadzenie akcji pod koniec lat 80-tych XX wieku. Nie wiem, czy jeszcze pamiętacie, ale o telefonach komórkowych - nie mówiąc o smartfonach - nikt jeszcze wtedy nie słyszał. Jedynym kontaktem ze światem dla Henrego jest mikrofalówka. I to rozmowy "na odległość" z szefową o wdzięcznym imieniu Delilah są osią rozgrywki. W skórcie wygląda to tak, że łazimy po lesie i umilamy sobie czas gadaniem. Henry nie jest niemy, ma swoje przemyślenia, dzięki czemu łatwiej identyfikować się z naszym bohaterem. Także Delilah to kobieta z krwi i kości: generalnie dialogi napisane są naprawdę bardzo dobrze, w połączeniu ze znakomitą grą czytających je aktorów - a jako radiowiec tym bardziej to doceniam - rozwój fabuły śledzimy z rosnącym zainteresowaniem. Oczywiście, o czym wspomniałem na początku, gdy atmosfera "gęstnieje", gdy wokół Henrego zaczynają się dziać niepokojące rzeczy, Firewatch pokazuje swoje absolutnie najlepsze oblicze.

Sama rozgrywka nie wymaga jakiś małpich umiejętności - wszak nazwa "symulator chodzenia" do czegoś zobowiązuje. Firewatch to po prostu gra przygodowa, a w tej najważniejsze są właśnie rozmowy i wykonywanie prostych zadań.

Przy czym - to nie jest bardzo długa produkcja, ot 4-5 godzin zabawy. Z oczywistych względów nie mogę wiele powiedzieć o samej fabule, przecież zepsułbym Wam totalnie zabawę. Różnie mówi się o zakończeniu, nie zdradzę jednak, czy mi się podobało - czy nie. Nie zdradzę, bo uważam, że powinniście to ocenić sami. Firewatch dla miłośników takich gier komputerowych jest tak czy owak pozycją obowiązkową. Nawet jeżeli nie wszystko w nim ocenicie najwyżej, to jako całość absolutnie jest to gra godna polecenia.

Zobacz także

2016-02-05, godz. 14:13 [06.02.2016] Giermasz #178 - Nie każdy kotlet to de Volaille... W takie zimowo-jesienno-wiosenne-nie-wiadomo-co (nie wiemy jak u Was, w Szczecinie tak wygląda ta pora roku) - najlepszym sposobem spędzania czasu jest, oczywiście, granie. A jest w co, karuzela premier rozkręca się na dobre. Chociaż… » więcej 2016-02-05, godz. 14:06 [06.02.2016] Resident Evil Origins Collection [PS4] Jestem olbrzymim fanem wszystkich odgrzewanych kotletów, wznowień, odświeżeń, coverów i tak dalej. Dlaczego? Do takich edycji trafiają gry, z których autorzy są szczególnie dumni, a ja ciekawy, co jeszcze można zrobili w nich lepiej… » więcej 2016-02-05, godz. 14:01 [06.02.2016] Resident Evil Origins Collection [PS4] Jestem olbrzymim fanem wszystkich odgrzewanych kotletów, wznowień, odświeżeń, coverów i tak dalej. Dlaczego? Do takich edycji trafiają gry, z których autorzy są szczególnie dumni, a ja ciekawy, co jeszcze można zrobili w nich lepiej… » więcej 2016-02-05, godz. 13:53 [06.02.2016] LEGO Marvel's Avengers [PS4] W ostatnich latach gier z serii LEGO dostaliśmy bez liku, a ich całkowita liczba zbliża się do 60. Początkowe lata były nacechowane różnorodnością, od wyścigów, przez platformówki aż po... szachy, lecz ostatnio najpopularniejsze… » więcej 2016-02-05, godz. 11:29 [06.02.2016] Drony, drapieżcy i panienka z okienka "Czy się stoi, czy się leży - Windows 10 się należy"... czyli w tym wydaniu kącika technologicznego w Giermaszu nasz ekspert Radek Lis mówi między innym o wielkiej determinacji Microsoftu w "obdarowywaniu" najnowszą wersją ich systemu… » więcej 2016-02-05, godz. 11:28 GIERMASZ 2016, luty » więcej 2016-02-05, godz. 10:19 [06.02.2016] Przegląd tygodnia Dbasz o licencje, oryginalne składy i kluby, pieczołowicie odwzorowujesz zawodników - i co? I dostajesz pozew... Chodzi o świetną koszykówkę NBA 2K16 , a konkretnie o... tatuaże. Tatuaże kilku zawodników, którzy - jak się okazuje… » więcej 2016-02-03, godz. 10:40 [13.02.2016] Darkest Dungeon [Mac] Zastanawialiście się może kiedyś jak stresujące jest życie bohatera gier? Ileż oni mają arcytrudnych zadań przed sobą, ile przeszkód po drodze, iloma sprawami na raz muszą się zajmować. Najczęściej los całego świata leży… » więcej 2016-02-03, godz. 10:37 [06.02.2016] LEGO Marvel's Avengers [PS4] W ostatnich latach gier z serii LEGO dostaliśmy bez liku, a ich całkowita liczba zbliża się do 60. Początkowe lata były nacechowane różnorodnością, od wyścigów, przez platformówki aż po... szachy, lecz ostatnio najpopularniejsze… » więcej 2016-02-03, godz. 10:36 [06.02.2016] Resident Evil Origins Collection [PS4] Jestem olbrzymim fanem wszystkich odgrzewanych kotletów, wznowień, odświeżeń, coverów i tak dalej. Dlaczego? Do takich edycji trafiają gry, z których autorzy są szczególnie dumni, a ja ciekawy, co jeszcze można zrobili w nich lepiej… » więcej
488489490491492493494