Grę do recenzji dostaliśmy od sklepu internetowego GOG.com
Z pozoru wszystko jest w jak najlepszym porządku - uwięzieni w grze próbujemy wydostać się z niej poprawiając błędy programisty. Brzmi normalnie. Trochę jak zabawka od jednych programistów dla innych programistów może ale w gruncie rzeczy niewinnie. Nawet wieje nudą lekko. Dlatego złapcie się foteli i przygotujcie na serię niespodzianek. Chociaż niespodzianki to nie jest tutaj dobre słowo bo brzmi zbyt niewinnie a Pony Island to dzieło szatana.
Nie opowiem wam nic więcej z fabuły bo każdy szczegół odejmie wam trochę frajdy, trochę szoku i fraz niecenzuralnych zakończonych wieloma wykrzyknikami. To co mogę powiedzieć to to, że jak już będzie wam się wydawało, że wygraliście to jeszcze nic nie wiecie o Pony Island. To nie jest długa gra, zajmie wam jeden krótki wieczór. Chyba, że zaczniecie bardziej przyglądać się szczegółom i okaże się, że koniec nie był końcem. To może jeszcze do niej wrócicie na chwilę.
Nie trzeba znać się na programowaniu żeby w nią grać - to poprawianie błędów to bardziej zagadki logiczne. Żeby zagrać w Pony Island trzeba mieć tylko jedną cechę - poczucie humoru i dystans do siebie, życia, wszystkiego. W jednej grze dostaniecie point-and-clicka, platformówkę, grę logiczną, tekstową i jeszcze kilka innych, komedię, horror, inteligentną satyrę i tak, jest taki moment w którym różowy kucyk wesoło hasa po łące z motylkami a nie tylko ratuje dusze z rąk szatana.
Tak jak nie przepadam za pikselową grafiką i adekwatnymi soundtrackami, tak w Pony Island nie mogło być inaczej. Tutaj wszystko współgra ze sobą. Z totalnego absurdu wyszedł mały już oszlifowany diament.
Brawo.
Zobacz także
![](public/212/thumb_480_0/212_148424201210.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430893110.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430893110.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430909110.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430909110.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430944910.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430893110.jpg)
![](public/212/thumb_480_0/212_148430909110.jpg)