Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Witajcie w nowej bajce. Na zielonej planecie gdzie statki kosmiczne robi się z kawałka butelki a ryby w jeziorze wygrywają gamy. Króliczki hasają po polach, złote jelonki skaczą po górach, myszo-jaszczurki są świetnymi beat-boxerami i kosmos jest na wyciągnięcie ręki. Drogi ludziku w białej szlafmycy podskakujący wesoło z magiczną trąbką wywołujący duchy i budzący równie magiczne stworzenia - czeka cię tyle przygód! Ojojoj główka za słabo pracuje? Ojojoj nie umiesz tej zagadki rozwiązać? To wróć jak zmądrzejesz cieniasie! Samorost 3 to jedna z tych gier, które opowiadając innym mogą wywołać podejrzenia o zażywanie nielegalnych substancji. Czy różowo-niebieski chrząszcz właśnie wysmarkał mi dwa duszki grające na czółkach? Czy ja naprawkę wciskam skorupę wielkiego żółwia jak folię z bąbelkami? No dobra, to mu pogram na trąbce jeszcze aż uda mi się przeskoczyć przez pusty konar drzewa do zażywających lewitujących kąpieli błotnych małp albinosów... Ale poważnie - co tu się dzieje?

Grę do recenzji dostaliśmy od sklepu internetowego GOG.COM
GIERMASZ-Recenzja Samorost 3

Jeżeli graliście już w poprzednie części Samorost, albo chociaż w stworzone przez to samo czeskie studio Machinarium to pewnie nie będziecie specjalnie zaskoczeni. Ten przygodowy point-and-click opierający się na rozwiązywaniu logicznych łamigłówek w gruncie rzeczy polega na głowieniu się nad tylko sporadycznie logicznymi zagadkami w stałym poczuciu abstrakcji, surrealizmu i absurdu.

Różnica polega na tym, że teraz jest jeszcze trudniej. Czym innym jest frustracja wywołana 40stą śmiercią z rzędu w Dark Souls a zupełnie czym innym frustracja gdy wiesz, że gdzieś na kilku ekranach czai się rozwiązanie jakiegoś absurdalnego problemu ale znalezienie go bez jakiejkolwiek podpowiedzi sprawia, że chcesz zamiast klikania w śpiewające włochate larwy sięgnąć po młotek. Czego oczywiście nie robisz bo ta gra jest zbyt piękna żeby naruszać choćby jej piksel. A jak już uda się wypocić z siebie rozwiązanie tej łamigłówki to nadal nie wiesz o co właściwie chodziło...

Gorzej, Samorst 3 ma jeszcze dodatkowo tendencję do zwodzenia na manowce. Podsuwania elementów, które wcale nie przydają się do przejścia dalej. Ale SĄ! A jak w point and clicku coś JEST i da się to KLIKNĄĆ to musi do czegoś służyć prawda? Otóż nieprawda. Nie tutaj. Samorost 3 w teori jest krótką grą ale w praktyce wydłuża się o wiele godzin bo nawet honorowe członkostwo w Mensie nie sprawi, że przejdziecie ją za jednym podejściem.

Twórcy Samorst 3 wypracowali już wcześniej swój własny styl w grafice. Niezwykle precyzyjną animację zachwycającą każdym detalem. Granie na małym monitorku to w przypadku tej gry to jak oglądanie filmu 3d w smartfonie. Można, ale po co? Obok tej grafiki nie da się przejść bez zachwytu. Od pierwszej sekundy gry wywołuje same ochy i achy. Przy czym twórcom nadal daleko do rutyny czy powtarzalności. Każdy ekran jest inny. Każdy imponujący.

To samo dzieje się w warstwie dźwiękowej. Celowo nie używam określenia "ścieżka dźwiękowa" bo tu nie chodzi o muzykę. Albo nie tylko o muzykę. Sound design tak jak grafika stoi tu na najwyższym poziomie. Bardzo rzadko spotykanym. I tak jak grafika jest precyzyjny do najdrobniejszego szczegółu. Dlatego życzę Wam udanego odwiedzania małych planet bo naprawdę warto.

I nie wstydźcie się gdy w pewnym momencie poddacie się i jednak sięgniecie po rozwiązanie z YouTube'a - wszyscy to zrobili...

Zobacz także

2015-05-08, godz. 16:53 [09.05.2015] Było sobie studio... ... nazywało się Reality pump i robiło niezłe gry. Może nie były to mega hity, ale nakłady szły w miliony. Do czasu - bo właśnie zbankrutowali. A byli jednym z polskich pionierów w tej branży, więc sporo na ten temat rozmawiamy… » więcej 2015-05-08, godz. 15:54 [09.05.2015] Giermasz #139 - Krwawe KO W tym programie recenzja jednej produkcji - za to nie byle jakiej, bo na hasło "Mortal Kombat" reagują nawet osoby, które nie interesują się grami. Było nie było - seria krwawych bijatyk jest jedną z wizytówek tej branży. Ale pomyśleliśmy… » więcej 2015-05-08, godz. 15:04 [09.05.2015] Windows "miłości i pokoju"... Jak powszechnie wiadomo, używanie tak zwanych emotikonów - smutnych, wesołych, zadumanych, zdenerwowanych, zdziwionych, itd.itp - buziek (a kreskówkowych smutnych czy wesołych piesków, kotków i wielu innych) od dawna jest normalnym… » więcej 2015-05-08, godz. 10:38 [09.05.2015] Yie Ar Kung-Fu (1985 r.) W opisie tej gry na Wikipedii czytamy, że "uważa się ją za podstawę dla współczesnych gier walki". Skoro więc w Giermaszu z 9 maja mówimy o dopiero co wydanej nowoczesnej bijatyce Mortal Kombat X - to powspominajmy, od czego się… » więcej 2015-05-08, godz. 10:05 [09.05.2015] Przegląd tygodnia Szkoda. Naprawdę szkoda, że w taki sposób żegnają się z tworzeniem gier. Pamiętacie, jak złościliśmy się na beznadzieje pirackie RPG Raven's Cry? Totalnie niedopracowane, pisane "na kolanie"... ta gra stała się przysłowiowym… » więcej 2015-05-06, godz. 15:38 ARCHIWUM 2015, kwiecień » więcej 2015-05-06, godz. 15:34 [09.05.2015] Mortal Kombat X [PC] Wiem, wiem - żeby recenzować taką grę powinienem znać na wyrywki wszystkie ciosy wszystkich wojowników i to najlepiej z kultowej "jedynki". A przynajmniej dogłębnie ograć poprzednią, bardzo dobrze ocenianą "dziewiątkę". I nawet… » więcej 2015-05-06, godz. 12:28 [09.05.2015] Mortal Kombat X [PC] Wiem, wiem - żeby recenzować taką grę powinienem znać na wyrywki wszystkie ciosy wszystkich wojowników i to najlepiej z kultowej "jedynki". A przynajmniej dogłębnie ograć poprzednią, bardzo dobrze ocenianą "dziewiątkę". I nawet… » więcej 2015-05-06, godz. 12:26 [09.05.2015] Mortal Kombat X [PC] Wiem, wiem - żeby recenzować taką grę powinienem znać na wyrywki wszystkie ciosy wszystkich wojowników i to najlepiej z kultowej "jedynki". A przynajmniej dogłębnie ograć poprzednią, bardzo dobrze ocenianą "dziewiątkę". I nawet… » więcej 2015-05-02, godz. 21:40 ARCHIWUM 2015, maj » więcej
527528529530531532533