Kiedy dowiedziałem się, że wkrótce w moje ręce wpadnie ten oto tytuł - byłem bardzo podekscytowany. W końcu nie często ma się możliwość zmierzenia z serią-legendą i nie mówię tego od tak na wyrost. Total War: Warhammer - bo o tym tytule mowa to gra, która z pewnością rozpala tysiące, jak nie setki tysięcy graczy na całym świecie. Sama seria Total War bawi nas już bodajże 16 lat - można więc spokojnie powiedzieć, że to już drugie pokolenie graczy przemierza zawiłe scenariusze poszczególnych jej części. A było ich w sumie dziesięć, każda o innej fabule - od czasów rzymskich, średniowiecza, wojen napoleońskich aż po czasy nowożytne. Gra przez ten cały czas mocno się przeobrażała. Zmieniały się nie tylko realia o jakie oparto rozgrywkę, ale także i oprawa graficzna, która teraz potrafi zagotować nie jednego poczciwego blaszaka.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
W najnowszym Warhammerze fani tej serii znajdą wszystko to, za co wielbią tego typu gry. To przede wszystkim cholernie trudna i rozbudowana strategia. Całość fabuły opiera się na ciągłej rywalizacji kilku ras o władzę nad całym światem. A dokładniej to czterech ras - imperium ludzi, zielonoskórych, w których skład wchodzą gobliny i orki, hordy nieumarłych no i industrialnych krasnoludów. Oprócz tego w swojej rozgrywce natrafimy na dużo więcej innych, neutralnych frakcji.
A więc mamy rozbudowany świat fantasy, w którym możemy w mgnieniu oka stać się władcą jednej z krain, państw, czy imperiów. Musimy przy tym wykazać się dość dużymi umiejętnościami zarządzania i planowania. Sukcesywnie rozwijać nasze początkowo małe państewko pamiętając przy tym o jego sile militarnej.
Cała rozgrywka już tradycyjnie oparta jest o system tur, w których to ramach realizujemy poszczególne zadania, misje i rozkazy. Tak więc gromadzimy zapasy, rekrutujemy armię, handlujemy z sąsiadami, knujemy, spiskujemy, podbijamy tereny.. i mooożna tak wymieniać niemal w nieskończoność, bo gra to typowy sandbox. Tutaj nasza piaskownica praktycznie nie ma ograniczeń, chociaż może nie do końca. Jednym z nich jest np. anihilacja naszych wrogów, wtedy nasza rozgrywka po prostu się kończy, albo co gorsza nasza przegrana - na początku radziłbym wyposażyć się w duże pokłady cierpliwości - bo nauki będzie sporo.
Niezwykle widowiskowo prezentują się same walki. Zarządzając oddziałami możemy je obserwować niemal z każdej pozycji - wzlatywać na dużą wysokość by objąć wzrokiem całe pole walki, czy stać się jednym z tysięcy wojowników, którzy maszerują na oddziały wroga. Jako dowódca potyczki musimy zwracać uwagę na bardzo wiele czynników - ukształtowanie terenu, liczebność i pozycję wrogich jednostek, czy też ich wyszkolenie, uzbrojenie. I nawet pomimo tego, że w końcu będziemy w stanie dość sprawnie zarządzać naszymi oddziałami w walce, musimy też liczyć po prostu na szczęście, bo decyzje podejmowane przez naszych rywali nigdy nie są takie same i wymagają od nas błyskawicznej reakcji.
Warto także dodać, że każda z oddzielnych frakcji wymaga od nas innego stylu rozgrywki. Żeby nie spoilować no i oczywiście przekornie nic nie ułatwiać powiem tylko, że grająć jedną z ras musimy stawiać na rozwój technologii, inna na przykład wymaga od nas jak największych inwestycji w naszą armię, kolejna natomiast wymusza na nas rozwój ekonomii i handlu. Cóż dojście do takich wniosków na pewno zabierze wam trochę czasu, ale gwarantuje wam, że nie będzie to czas stracony, a przyjemnie spędzone godziny.
I musze tutaj podkreślić, że gra raczej nie pomaga młodym, dopiero początkującym graczom w zrozumieniu tej złożonej mechaniki. Samouczek jest raczej umowny, skrótowy co można uznać za pewien minus. Ale z drugiej strony trzeba zdać sobie sprawę z tego, że seria Total War to niemal od zawsze gry dla pasjonatów. Zapaleńców, którzy zanim klikną kolejną turę muszą mieć niemal wszystko opracowane i dopracowane na tip top.
Moim zdaniem, każdy inny typ gracza raczej prędzej czy później się Total Warem znudzi. Dla wielu natłok informacji jakie trzeba przyswoić, decyzji jakie trzeba podjąć by odnieść w rozgrywce sukces będzie po prostu zbyt duży. Gdy ktoś kiedykolwiek pyta mnie o to, czy w jakikolwiek tytuł serii Total War warto zagrać - odpowiadam mu pytaniem, czy jest gotowy na to, by dostać w twarz wiadrem pełnym wody... właśnie taki szok przeżyłem, gdy po raz pierwszy kilka ładnych lat temu odpaliłem tę strategię.
Nowy Total War to na pewno gra dobra, ale nie wiem czy bardzo dobra. Grając w Warhammera miałem nieodparte wrażenie, że ktoś zaserwował mi nieco odgrzewany kotlet. Z jednej strony oczywiście niezwykle przyjemnie było wrócić do starej dobrej strategii, znów dostać srogie "bęcki" by w końcu móc pokazać znak Viktorii, ale.. no właśnie, jest to małe ale, które sprawiło, że nie sądzę, że do świata najnowszego Total Wara szybko powrócę. Z drugiej strony wiem, że cała seria właśnie tak ma wyglądać. To za to cenią ją tysiące graczy i widząc ich niezwykle pozytywne opinie w internecie nie mam wątpliwości - gra po prostu trafiła w ich gusta.
A czy trafi w Wasze? Cóż, przekonajcie się sami... Cześć!
Zobacz także
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] WRC 6 [PC]
Jak to zwykle bywa przy okazji gier wyścigowych, siadamy z naszym etatowym "oblatywaczem" Radkiem Lisem i rozmawiamy o tegorocznej, najnowszej odsłonie gry rajdowej WRC 6. To nie jest ekstremalna produkcja a'la symulator, nie jest to…
» więcej
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] Lichtspeer [PS4]
Miewaliście kiedyś absurdalne sny? Przekolorowane, pełne dziwnych postaci, z kosmiczną muzyką i niemieckim Bogiem? Ja też nie, ale uruchomiłem Lichtspeer polskiego studia Lichthund i... nastała jasność. Retro-futurystyczny świat…
» więcej
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] Giermasz #214 - Dla każdego coś dobrego
Zgodnie z tytułem tej audycji, dzisiaj w Giermaszu bardzo różne gatunki: dla fanów wysokobudżetowych gier akcji mamy znakomite Rise of the Tomb Raider . Andrzej Kutys zachwycał się już wersją na komputer, teraz ograliśmy na konsoli…
» więcej
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] Lichtspeer [PS4]
Miewaliście kiedyś absurdalne sny? Przekolorowane, pełne dziwnych postaci, z kosmiczną muzyką i niemieckim Bogiem? Ja też nie, ale uruchomiłem Lichtspeer polskiego studia Lichthund i... nastała jasność. Retro-futurystyczny świat…
» więcej
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] WRC 6 [PC]
Jak to zwykle bywa przy okazji gier wyścigowych, siadamy z naszym etatowym "oblatywaczem" Radkiem Lisem i rozmawiamy o tegorocznej, najnowszej odsłonie gry rajdowej WRC 6. To nie jest ekstremalna produkcja a'la symulator, nie jest to…
» więcej
2016-10-15, godz. 06:00
[15.10.2016] Gigant na zakręcie
Jak to możliwe, że największy na świecie producent smartfonów nie może sobie poradzić z baterią do swojego flagowca? Samsung już liczy idące w miliardy straty, a my z naszym ekspertem Radkiem Lisem wciąż nie możemy wyjść ze…
» więcej
2016-10-14, godz. 17:22
[15.10.2016] Nasi też nie dotrzymują terminów
W przyszłym tygodniu zamierzamy się wybrać do Poznania na kolejną edycję targów PGA. Ta impreza interesuje szczególnie Michała Króla, bo zapowiedziało się bardzo dużo polskich studiów tworzących gry. Ale pewnie nie ogramy tam…
» więcej
2016-10-10, godz. 09:30
ARCHIWUM 2016, wrzesień
» więcej
2016-10-08, godz. 06:00
[08.10.2016] Hitman: Episode 5 - Colorado [PS4]
Koniec zwiedzania - zaczęło się polowanie. Serial Hitman wreszcie nabiera tempa... i treści. Piąty odcinek gry z Agentem 47 w roli głównej przenosi do Kolorado. Tu na farmie moreli czeka nas spore wyzwanie. Staniemy samotnie do walki…
» więcej
2016-10-08, godz. 06:00
[08.10.2016] BioShock: The Collection [PS4]
Ciężko recenzować remastera serii, którą się uwielbia. Zwłaszcza z perspektywy lat, w końcu pierwszy BioShock wyszedł 9 lat temu, dwójka 6 lat wstecz, a trójka ledwo w 2013 roku. Zamiast skupiać się na fabule, która moim zdanie…
» więcej