Grę można ściągnąć za darmo z internetowego sklepu producenta konsoli.
Wcielamy się w jedno z bóstw znanych z greckiej Mitologii Parandowskiego albo podań i legend skandynawskich, hinduskich czy egipskich. Ale są też bardziej egzotyczne-te z wierzeń Majów na przykład, których imiona mi nic nie mówią. Zadaniem najczęściej jest przeprowadzenie grupy śmiertelników do portalu obok bazy wroga. Wróg nam przeszkadza i próbuje zrobić to, co my. Miód. Rozgrywka jest dynamiczna, efektowna, płynna i niezwykle przyjemna.
Według mnie gra nic nie straciła podczas transferu na konsolę. Pad świetnie się sprawdza, tym bardziej że najczęściej celujemy w osi poziomej-gałka jest do tego idealna, nie ma problemów z precyzją-cele są odpowiednio podświetlane. Graficznie może nie ma jakiegoś szaleństwa, ale jest, hmmmm, ciekawie. Projekty postaci są ładne, podobnie jak i aren. Razi w oczy trochę mała liczba szczegółów, ale tu raczej nie ma czasu na kontemplację graficznego kunsztu ludzi z Hi Rez Studios, chwila nieuwagi kończy się szybkim zgonem.
Oczywiście jest możliwość zbierania doświadczenia i złota. Za to wszystko na przykład rozwijamy postać, ulepszamy jej ciosy specjalne, które są właściwie podstawą walki. One też są wykonane fajnie i jednoznacznie kojarzą się z daną postacią. Nordycki Thor na przykład rzuca młotem albo przeprowadza nim atak z dużej wysokości. Każda z postaci ma kilka umiejętności, a samych bogów jest naprawdę duuuuuuużo. Nawet nie odważę się przewidzieć ile czasu potrzeba, żeby z każdym się zaznajomić i na pewno ograć. Ale też na pewno duuuuuużo.
Gra się przyjemnie i długo-mamy tu syndrom jeszcze jednej rundy i atakującego nas z zaskoczenia świtu, kiedy wciąż siedzimy z padem w łapie. Jest dużu trybów, dużo bohaterów i trochę humoru-na przykład bóg Majów może walczyć w koszulce piłkarskiej - ale są też problemy...
Kiedy włączałem pierwszy raz Smite myślałem, że już nic z tego nie będzie. Logowanie trwało dramatycznie długo. Niby się udało, ale nie włączyło się menu. Za drugim razem tak samo. Za trzecim zaczęło hulać, ale za czwartym znowu jakieś cyrki. Zawiesiła mi się też przy wyborze postaci i niepokojąco długo trwa oczekiwanie na walkę. Mam nadzieję, że szamani internetu w Hi Rez Studios działają już coś w tym temacie, bo Smite to naprawdę fajna gra. I zrobiona z nieszablonowym podejściem. Polecam.
Zobacz także
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] Przegląd tygodnia
Nowa Zelda, nowa konsola - i nowe gry na smartfony i tablety. Fani Nintendo sporo dowiedzieli się z opublikowanego raportu finansowego korporacji. Kolejna stacjonarna konsola Wielkiego N o nazwie kodowej NX zadebiutuje mniej więcej za rok…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] Teraz Polska
Dużo dobrego wokół polskich produkcji wydarzyło się ostatnio na amerykańskim konwencie fanów gier (nie tylko komputerowych) czyli PAX East w Bostonie. Cieszy nas na przykład bardzo dobry odbiór zapowiadanego także przez nas (byliśmy…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] "Leć, pomyślał" - i pooooleciało...
Drony sterowane potęgą ludzkiego umysłu - to nie jakiś futurystyczny wymysł, a zadziwiająca rzeczywistość. Ale pytanie, jak one latają? Między innymi o tym mówi nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis. Poza tym, całkiem dużo…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] NO THING [PC]
Kolorowa psychodeliczna gierka, w której ciągle biegniesz i non stop wytrzeszczasz oczy ze zdumienia. Tak kolega opisał mi grę NO THING, najnowszą produkcję studia Evil Indie Games. Pomyślałem, że gry niezależne zaskakiwały mnie…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] NO THING [PC]
Kolorowa psychodeliczna gierka, w której ciągle biegniesz i non stop wytrzeszczasz oczy ze zdumienia. Tak kolega opisał mi grę NO THING, najnowszą produkcję studia Evil Indie Games. Pomyślałem, że gry niezależne zaskakiwały mnie…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] Micro Machines (1991 r.)
Graliśmy w różnego rodzaju wyścigi samochodowe, jest tego tyle, że jest problem z pamiętaniem wszystkiego, ale o jednej serii po prostu nie można zapomnieć. Mowa tu o grze Micro Machines, wydanej w 1991 roku na NES-a przez Codemasters…
» więcej
2016-04-30, godz. 06:00
[30.04.2016] Giermasz #190 - No fun
Ostatnio było mnóstwo gier - to tym razem "odpoczywamy". W tym Giermaszu tylko jedna recenzja (miały być dwie, ale z przyczyn od nas niezależnych o Grim Dawn opowiemy za tydzień). I nie da się ukryć, że nasz ekspert od polskich gier…
» więcej
2016-04-23, godz. 06:00
[23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac]
Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy…
» więcej
2016-04-23, godz. 06:00
[23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac]
Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy…
» więcej
2016-04-23, godz. 06:00
[23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac]
Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy…
» więcej