Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia Playdead.
... na tyle, że chwilami miałem ochotę grę wyłączyć... Tak jest sugestywna, tak przytłaczająca... Ja naprawdę bardzo chciałem pomóc małemu chłopcu. Dlatego czasami wręcz nie mogłem patrzeć na dramatyczne wydarzenia na ekranie. Gdy goniły go psy i w ostatniej chwili udało się zamknąć przed nimi drzwi. Serce podchodziło mi do gardła, gdy w ciemnej wodzie poruszył się jakiś stwór...
Nie zrozumcie mnie źle: Inside to nie jest horror, przed ekranem nagle nie pojawi się jakaś upiorna twarz. W produkcji studia Playdead chodzi o granie na emocjach: współczuciu, chęci pomocy, złości, niedowierzaniu i wielu innych. Atmosfera jest tak gęsta, że można ją kroić nożem - gdy myślimy o horrorze, jaki może spotkać chłopca w czerwonej koszulce jeżeli nie uda mu się uciec.
Twórcy budują nastrój niesamowicie subtelnie: narrator, notatki znajdowane po drodze, dialogi czy inne tego typu mechanizmy wplecione w rozgrywkę? Zapomnijcie... W Inside nie pada ani jedno słowo. Akcji nawet zbyt często nie podkreśla muzyka, zazwyczaj słyszymy ambientowe dźwięki otoczenia. Bardzo niepokojące - atmosfera jest zimna, odhumanizowana do granic możliwości.
Gdzie tu jest opowieść? Ty ją sobie, drogi Graczu, dopowiadasz. Z przyspieszonego oddechu chłopca, gdy widzi swoich prześladowców. Gdy z determinacją brnie do przodu przez upiorną fabrykę-laboratorium - a Tobie serce się kraje, bo to przecież tylko mały chłopiec. Kontrast między jego wątłą sylwetką a tym, z czym musi się zmierzyć, czasami jest aż nazbyt boleśnie odczuwalny. Albo gdy widzisz innych ludzi, ubezwłasnowolnionych i podobnych do zombie. Gdy w ostatniej chwili twój bohater ucieka przed śmiercią. A jeżeli mu się to nie uda, zazwyczaj ginie w bardzo brutalny sposób, aż człowiek ma odruch, aby odwrócić od tego oczy.
Przed jakim strasznym losem ucieka chłopiec? Dlaczego ten świat tak wygląda, co tu się wydarzyło i cały czas dzieje? To kolejny plus Inside: tej gry nie odbierasz tylko na jednej płaszczyźnie, jako zapisu ucieczki Twojego bohatera. Bo aż się prosi o głębsze interpretacje, przez cały czas będziesz się zastanawiać nad kontekstem całej sytuacji, dlaczego ten świat jest taki okrutny. Może to przyszłość, myślisz. Ale z tyłu głowy kołacze się niepokojąca myśl, że to wszystko może się dziać tu i teraz - i jest niepokojąco realne.
Studio Playdead ma na koncie jeszcze tylko jedną grę, czyli Limbo. Na Inside kazali czekać długie sześć lat od tamtej premiery. Rozwinęli swoje pomysły, dopracowali grę do najmniejszego szczegółu - bo też i owe szczegóły "grają", niuanse w projektach plansz, wydarzenia na ekranie - to też element opowiadanej historii. Najlepiej włączyć wieczorem w ciemnym pokoju i założyć słuchawki. Inside długo nie zapomnicie, to prawdziwe dzieło sztuki (bo i część gier wideo aspiruje do tego miana), które można wystawić jako instalację w dobrej galerii.
I w nosie mam teksty w stylu "to gra nie dla wszystkich". Może - za to dla wrażliwych, otwartych na nowe doświadczenia graczy to produkcja wspaniała. Dla mnie Inside to prawdziwe arcydzieło.
Zobacz także
2016-04-02, godz. 06:00
[02.04.2016] Polska smyrana potęga
Michał Król z portalu Graczpospolita.pl ma wieści o tym, jaką popularnością na świecie cieszą się rodzime mobilne tytuły. A cieszą się, oj, cieszą... Oprócz tego mówimy o kontrowersjach wokół polskiego Soviet City. Poza tym…
» więcej
2016-04-02, godz. 06:00
GIERMASZ 2016, kwiecień
» więcej
2016-04-02, godz. 06:00
[02.04.2016] Nadgryzione jabłko: reaktywacja?
W z racji świątecznej przerwy (polecamy muzyczny Giermasz nagrany na tegoroczną Wielkanoc), nie mieliśmy jeszcze okazji porozmawiać o najnowszej konferencji jednej z największych korporacji czyli Apple. Mamy nowe wersje smartfonu i tabletu…
» więcej
2016-04-02, godz. 06:00
[02.04.2016] The Division [PS4]
Gdy społeczeństwo upada, my powstajemy. Żyjemy w skomplikowanym świecie, coraz bardziej narażonym na ataki. Zbudowaliśmy domek z kart, wystarczy usunąć jedną, by wszystko rozleciało się w oka mgnieniu. Żyjemy wśród was, jak zwykli…
» więcej
2016-04-02, godz. 06:00
[02.04.2016] Trackmania Turbo [PS4]
Nie ma gier idealnych. Są gry idealne na daną okazję. Trackmania Turbo to gra idealna na: - odprężenie - szybką rundkę z kumplami - zabicie czasu, kiedy mamy na przykład pół godziny do wyjścia na jakieś spotkanie.. Ale sprawdza…
» więcej
2016-03-25, godz. 00:00
[26.03.2016] Giermasz #185 - Giermasz Music Edition vol. 3
Jak sama nazwa wskazuje, to trzecia odsłona Giermaszu w której skupiliśmy się wyłącznie na graniu muzyki z recenzowanych produkcji (pierwszy znajdziecie tutaj , a tutaj drugi). W tym programie usłyszycie utwory z aż 17 gier, większość…
» więcej
2016-03-19, godz. 06:00
[19.03.2016] Pony Island [Mac]
Uśmiechnięty różowy kucyk kica po łące opedzając się od motylków, które chcą go połaskotać. Czy może być coś bardziej "słitaśnego"? Pony Island wydaje się być idealną grą dla niemowlaków ale uważajcie - ta gra zniszczy…
» więcej
2016-03-19, godz. 06:00
[19.03.2016] Quantic Dream Collection [PS4]
Dwie gry - czy raczej interaktywne filmy. Nie połamiecie palców na padzie, za to możecie zaprosić do zabawy swoją drugą połowę, która będzie śledzić opowiadaną historię. Heavy Rain oraz Beyond: Two Souls debiutowały na konsoli…
» więcej
2016-03-19, godz. 06:00
[19.03.2016] Gears of War: Ultimate Edition [PC]
Remastery... "Kotlety" - mówią pogardliwie ich przeciwnicy, którzy uznają, że to zwykły skok na kasę a firmy powinny skupić się na tworzeniu nowych tytułów, a nie "odgrzewaniu" starych. "Nie chcesz, nie kupuj, przymusu nie ma" -…
» więcej
2016-03-19, godz. 06:00
[19.03.2016] Gears of War: Ultimate Edition [PC]
Remastery... "Kotlety" - mówią pogardliwie ich przeciwnicy, którzy uznają, że to zwykły skok na kasę a firmy powinny skupić się na tworzeniu nowych tytułów, a nie "odgrzewaniu" starych. "Nie chcesz, nie kupuj, przymusu nie ma" -…
» więcej