Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Nadeszła wiekopomna chwila chciałoby się powiedzieć. Oto jest No Man's Sky. Po tak długim oczekiwaniu, że twórcy otrzymywali już pogróżki. I to z tych ostrych. Kosmos stanął otworem w takiej formie w jakiej jeszcze go nie widzieliśmy. No Man's Sky powinna mieć w podtytule słowo "wow". Wow ale otoczenie. Wow ale tym statkiem powietrznym się lata. Wow wchodzę w nadświetlną. Wow ale kosmiczne zwierzęta. Wow ale... kosmos. Od pierwszej sekundy grania No Man's Sky robi niesamowite wrażenie. Znajdujemy się na jakieś obcej planecie. Na której jest bardzo zimno. Nasz statek kosmiczny, nawet przypominający odrzutowiec więc nazwijmy go samolotem, leży obok najwyraźniej wymagający poważnych napraw. No dobra. I co dalej. Wielki świat otwarty z każdej strony. Czego szukać? Co robić? Kim jesteśmy? Gdzie jesteśmy? Po co?

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego dystrybutora firmy Sony Polska
GIERMASZ-Recenzja No Man's Sky

No Man's Sky nie spieszy się z odpowiedziami na te pytania ale powoli prowadzi nas za rączkę. Jak już uda się otrząsnąć z pierwszych kilkudziesięciu okrzyków zachwytu (wow co to nade mną właśnie przeleciało, wow ale mam fajną spluwę itd) zaczynamy eksplorację i zbieranie materiałów dzięki którym będziemy mogli odpalić naszą maszynę. Jest tylko taki mały szczegół. Bardzo szybko staniemy przed dylematem czy kroczyć ścieżką niejakiego Atlasa czy nie. A co to znaczy? Hmm... poczekamy zobaczymy.

Wielka przygoda, którą bez wątpienia jest No Man's Sky staje otworem dość szybko i nie wymaga wielkiego wysiłku. A pierwszy lot w przestworza jest jak pierwszy rejs statkiem w Assassin's Creed IV: Black Flag. Wow, ale płynnie. Wow, ale prędkość. Wow, ale widoki. Wow... A co to?...

Co się stało, spytacie. Czy kiedykolwiek, jakakolwiek gra zawiesiła Wam konsolę? Czy spotkaliście się grając na PS4 z koszmarem użytkowników Windowsa zatruwającym wirtualne przygody w latach 90tych? Może miałam olbrzymiego farta ale mi jeszcze nie trafiła się sytuacja, w której jakakolwiek gra na Playstation 4 zaskoczyła mnie nagłym crashem. I to takim, z którego nie ma wyjścia poza restartem całego systemu. Do czasu No Man's Sky. Wow... poważnie? Naprawdę? Czy Hello Games należy czytać jako "Heloooołłł... Games?".

Trudno, co się stało to się nie odstanie. Są checkpointy. Nie ma jeszcze problemu. Idziemy dalej, oby już pły...

wdech, wydech, 1, 2, 3, 4,

Płynnie!

Istotą No Man's Sky jest odkrywanie. Jak Magellan i Marco Polo na "nieco" lepszych statkach przemierzamy przestworza. Lądując na różnych planetach i początkowo podążając do w sumie nie bardzo nam znanego ani jeszcze niezbyt sensownego celu. Ten Atlas. Kosmici. Dwaj z nich mają jakieś znaczenie. Nie będę Wam zdradzać fabuły bo a nóż widelec się wciągniecie ale szczerze? Szanse są niewielkie. Fabuła jest za słaba i ginie w tym bezmiarze galaktyk. Znacznie bardziej wciągające jest odkrywanie nowych planet, radzenie sobie na planetach z trującą czy radioaktywną atmosferą, walka z wrogimi kosmitami, ale też karmienie kosmicznych zwierzaków, ulepszanie ekwipunku, statku, technologii czy nawet handel. Ten wielki zachwycający świat ma wiele do zaoferowania ale do czasu. I to nie tak odległego. Po tym jak już oswoimy się z zachwytem bardzo szybko przychodzi powtarzalność i... nuda. Taka, że czasem crash by się w sumie przydał żeby wzbudzić JAKIEŚ emocje. Żartuję oczywiście - crashe są złe i brzydkie zawsze i wszędzie.

Po krótkim czasie robimy w kółko to samo, okazuje się, że te niby nowe planety są bardzo podobne do tych, które już dobrze znamy. Dobrze, że możemy sobie chociaż skrócić drogę latając od punktu A do B a nie chodząc.

Latanie to jest akurat ten element No Man's Sky, który zachwyca. Nie jest to żaden symulator i nie ma nic skomplikowanego w sterowaniu - ono zachwyca motoryką. Tym jak wychodzimy z atmosfery, zwiększamy prędkość w kosmosie a potem lądujemy na innej planecie czy dokujemy na stacji kosmicznej. To jest jeden z najmocniejszych punktów tej gry.

Ale jeszcze nie tak mocnym jak muzyka. Ścieżki dźwiękowe do gier to już od dawna bardzo wysoka półka w produkcjach muzycznych ale to co zrobili 65daysofstatic na No Man's Sky to prawdziwe mistrzostwo. Anglicy zawsze nagrywali świetne płyty ale to jest o dziwo być może jedna z najlepszych w ich dyskografii. I chociażby dla tego soundtracku polatam znowu jeszcze trochę.

A, jeśli czekacie na multiplayera. Na razie musiałabym go zmieszać z błotem ale poczekajmy, może się doczekamy. Na twórców No Man's Sky wylano już tak dużo pomyj za ten tryb grania (i nie tylko, jest nawet strona z długą listą niespełnionych w faktycznej grze obietnic), że kto wie - może stworzą coś wartego wspomnienia. Na razie przyjmijmy, że ta gra jest tylko do przechodzenia w pojedynkę.

No Man's Sky mogło być genialną, oryginalną, być może nawet z czasem kultową grą. Gdyby nie to, że jej grywalność to równia pochyła. Zaczynanie od wysokiego C, od fajerwerków, od Hitchcockowskiego trzęsienia ziemi to świetny pomysł, ale potem napięcie ma rosnąć, a w No Man's Sky ulatuje jak paliwo z odrzutowca, który potem tylko leży taki marny - i tylko pachnie... i wygląda...

Zobacz także

2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Przegląd tygodnia Miała być premiera w listopadzie - a będzie w bliżej niesprecyzowanej przyszłości roku 2017. A mowa o nie byle jakiej grze, z serii, która sprzedała się w dziesiątkach milionów egzemplarzy. Grand Turismo to flagowa "samochodówka"… » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Bound [PS4] Dzisiejsze gry oferują emocje poprzez rozgrywkę, często skryptowane i doskonale wyreżyserowane sceny, efekty specjalne wylewające się z ekranu a gracze tłumnie kupują superprodukcje z wielomilionowymi budżetami stworzone przez korporacje… » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Batman - The Telltale Series: Episode I "Realm of Shadow" [PC] Batman, Mroczny Rycerz, pogromca super-przestępców, ikona popkultury - także bohater gier komputerowych. Po udanych ostatnich grach akcji z Człowiekiem-Nietoperzem w roli głównej, nadszedł czas na nieco spokojniejszą zabawę w przygodówce… » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 GIERMASZ 2016, wrzesień » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Komu "gul skoczył" i dlaczego... W growym światku głośnym echem odbiła się wypowiedź - było nie było - pomysłodawcy uniwersum świata Wiedźmina, autora kultowych dla wielu książek czyli Andrzeja Sapkowskiego. Michał Król jest bardzo oburzony, Andrzej Kutys składa… » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Giermasz #208 - Tanecznym krokiem cybernetycznego nietoperza Baletnica, cybernetyczny agent przyszłości a może Mroczny Rycerz? Trzy recenzje, trzy ciekawe propozycje na początek roku szkolnego - jak odrobicie lekcje, hę? Tańcząca z gracją dama to bohaterka polskiej - wydawałoby się - platformówki… » więcej 2016-09-03, godz. 06:00 [03.09.2016] Deus Ex: Rozłam Ludzkości [PS4] Często tak bywa, że o ostatecznym kształcie całości decydują oboczności. Drobiazgi, przypadki, zbiegi okoliczności, wszystkie te nieistotne w pierwszym odczuciu elementy, zebrane razem sprawiają, że wszystko się zmienia. Dzięki… » więcej 2016-08-30, godz. 17:36 [27.08.2016] F1 2016 [PC] Najszybsze samochody, najlepsi kierowcy, niesamowita technika i ogromne teamy pracujące w pocie czoła na sukces w wielkim, objazdowym cyrku zwanym Formułą 1. Niemalże od kiedy istnieją konsole czy komputery, zawsze można było odpalić… » więcej 2016-08-27, godz. 06:00 [27.08.2016] I am Setsuna [PC] Mieszane uczucia... Bo mi się ta gra podoba - i trochę nie podoba. Na przykład, zastanawiam się, czy powinna kosztować tyle, ile kosztuje. Z drugiej strony, jest całkiem ładna i dobrze się przy niej bawiłem. I zdaje się, że większość… » więcej 2016-08-27, godz. 06:00 [27.08.2016] I am Setsuna [PC] Mieszane uczucia... Bo mi się ta gra podoba - i trochę nie podoba. Na przykład, zastanawiam się, czy powinna kosztować tyle, ile kosztuje. Z drugiej strony, jest całkiem ładna i dobrze się przy niej bawiłem. I zdaje się, że większość… » więcej
457458459460461462463