Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Wargaming.net
Trzeba zacząć od tego, że jest pięknie. Rzadko zdarza się, by strategie były tak dopieszczone pod względem wizualnym. Tu zadbano o każdy szczegół. Poczynając od planet rozrzuconych na izometrycznej planszy rozgrywki, poprzez animowane rozmowy dyplomatyczne z przedstawicielami innych cywilizacji, bitwy, kończąc na przepięknych, filmowych ujęciach, lądujących na kolonizowanych planetach statków kosmicznych. Wrażenia wizualne uzupełnia przywołująca skojarzenia z serialem Star Trek muzyka, którą skomponował Dave Govett.
Po zachwytach nad oprawą, bierzemy się za rozgrywkę. Na początku wybieramy sobie jedną z dziesięciu ras. Paleta możliwości jest naprawdę duża, bo każda z nich ma unikalne cechy. Są Alkari - humanoidalne orły, urodzeni piloci. Bulrathi - przypominający niedźwiedzie ekolodzy, stworzeni do działań lądowych. Klackoni - błyskawicznie mnożące się, gigantyczne mrówki. Silikoidzi - żyjący krzem, który nie potrzebuje żywności, dzięki czemu może skupić się na badaniach, nauce i produkcji, czym szybko zyskuje przewagę nad cywilizacjami, które muszą jeść, by żyć.
Są też Ludzie i to w dwóch wariantach. Ludzkość w grze reprezentują urodzeni handlowcy i dyplomaci oraz Terranie - dążący do szybkiej ekspansji i podbojów militaryści. Co ciekawe, możemy też stworzyć własny wariant swojej rasy, przydzielając punkty do wybranych cech. Możliwości jest mnóstwo.
Na początku nasza cywilizacja ma jedną planetę. Na ojczystym globie produkujemy żywność, by zwiększyć populację (tu wyjątkiem jest rasa Silikoidów). Im większa populacja, tym więcej rąk do pracy przy produkcji i badaniach. Gdy opanujemy odpowiednie technologie i będziemy zdolni do produkcji statków kosmicznych, zaczyna się zwiedzanie wszechświata.
Mapa galaktyki podzielona jest na różnego typu układy słoneczne. Słońca mogą być młode, dojrzałe albo stare. To istotny element, bo planety są różne w zależności od typu gwiazd. W młodych układach słonecznych znajdziemy planety o nieprzyjaznym środowisku a wokół starych gwiazd krążyć będą wypalone i toksyczne globy. Planety można zasiedlać, zdobywając w ten sposób nowe terytoria. Można też eksploatować, zyskując nowe źródła surowców. Najważniejszą jednak rzeczą jest zapewnienie bezpieczeństwa swojemu kosmicznemu imperium.
Tu w grę wchodzą trzy aspekty rozgrywki: dyplomacja, szpiegostwo i oczywiście wojsko. W każdym z tych wariantów jest wiele możliwości. Najbardziej spektakularne są oczywiście bitwy, które możemy prowadzić samodzielnie na mapie taktycznej lub zdać się na sztuczną inteligencję i obserwować batalię w trybie filmowym. Udanym urozmaiceniem rozgrywki są kolejne wydania serwisów informacyjnych, prowadzonych przez... roboty, które zdają relację z bieżących wydarzeń w galaktyce, dorzucając przy tym ironiczne uwagi.
Jest wreszcie tytułowy Orion - ziemia obiecana wszystkich gwiezdnych pielgrzymów. To wielki glob z przyjazną atmosferą i bogatymi zasobami mineralnymi. Na Oriona dotrzeć niełatwo, bo strzeże go legendarny kosmiczny potwór. Jedno jest pewne - kto go pokona, zostanie Władcą Oriona.
Tak w dużym skrócie przedstawia się rozgrywka w "Master of Orion: Conquer the Stars". Po kilkudziesięciu godzinach gry i kilku przegranych kampaniach mogę powiedzieć już, że gra na stałe zalęgła się w mojej bibliotece. Twórcom tego tytułu udały się dwie bardzo ważne rzeczy: nie zepsuć dobrego pierwowzoru i stworzyć wersję bardzo przyjazną dla początkujących graczy. Wargaming.net utrzymał przy tym odpowiedni poziom trudności i sporą dawkę humoru.
Jest kilka błędów, które komplikują rozgrywkę. Dopracowania wymaga system walk taktycznych a sztuczna inteligencja powinna jeszcze pójść do szkoły. To jednak drobiazgi, które - na co liczę - niebawem będą zlikwidowane kolejnymi łatkami i to jeszcze przed moim powrotem na Ziemię.
Zobacz także
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Kozacy 3 [PC]
Przygotujcie się, bo teraz będzie bardzo sentymentalnie. Gdy pierwsza wersja tej gry wchodziła na salony, do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przybyła jej pierwsza załoga, w TVP2 wyemitowano pierwszy odcinek telenoweli M jak Miłość…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Kozacy 3 [PC]
Przygotujcie się, bo teraz będzie bardzo sentymentalnie. Gdy pierwsza wersja tej gry wchodziła na salony, do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przybyła jej pierwsza załoga, w TVP2 wyemitowano pierwszy odcinek telenoweli M jak Miłość…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Worlds of Magic: Planar Conquest [PS4]
Mmmm: Worlds of Magic: Planar Conquest, nowa strategia - i to polska - i to oparta na Worlds of Magic opartym na Master of Magic. Mniam. Co może pójść nie tak? Przecież to przepis na sukces. Ale nie uprzedzajmy faktów tylko pad w dłonie…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Sky Force Anniversary [PS4, PS Vita]
Shoot 'em up znane także jako gry gatunku shmup to absolutna klasyka strzelanin. Widok z góry, przeciwnicy wylatujący najczęściej z góry i boków oraz tony wystrzelonych pocisków i użytych power upów. Zetknął się z tym chyba…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Kto jest dobry w te klocki...
Polska produkcja odtworzona w jednej z najsłynniejszych produkcji wszechczasów czyli Minecrafcie - jak prezentuje się "klockowe" This War of Mine, między innymi o tym opowiada Michał Król. Poza tym, zapowiadamy imprezę Good Game Warsaw…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Rakietowy pociąg
Czy premiera Xboxa Scorpio oznacza koniec Xboxa One - dlaczego amerykanie twierdzą, że ulepszone PlayStation 4 Pro nie ma szans z ich produkcją? Między innymi o tym rozmawiamy w tym wydaniu kącika technologicznego w Giermaszu. Nasz ekspert…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Worlds of Magic: Planar Conquest [PS4]
Mmmm: Worlds of Magic: Planar Conquest, nowa strategia - i to polska - i to oparta na Worlds of Magic opartym na Master of Magic. Mniam. Co może pójść nie tak? Przecież to przepis na sukces. Ale nie uprzedzajmy faktów tylko pad w dłonie…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Worlds of Magic: Planar Conquest [PS4]
Mmmm: Worlds of Magic: Planar Conquest, nowa strategia - i to polska - i to oparta na Worlds of Magic opartym na Master of Magic. Mniam. Co może pójść nie tak? Przecież to przepis na sukces. Ale nie uprzedzajmy faktów tylko pad w dłonie…
» więcej
2016-09-24, godz. 06:00
[24.09.2016] Giermasz #211 - Mogło być lepiej
Trzy recenzje, z czego dwie polskich produkcji plus sentymentalny powrót do gry swego czasu bardzo lubianej w naszym kraju. Tylko tak: o ile Michał Król bardzo poleca zabawę w staroszkolne strzelanie w Sky Force Anniversary - a bawić…
» więcej
2016-09-23, godz. 15:37
ARCHIWUM 2016, sierpień
» więcej