Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Jesteśmy więc na miejscu i jest pięknie. Lokalizacja obejmuje jedynie teren hotelu, ale rezydencja jest na tyle rozległa, że zdążymy się zmęczyć odwiedzając wszystkie zakamarki. Możliwości wykonania zadania jest też sporo. Ofiary można ukradkiem dusić, truć, razić prądem, można też - gardząc podstępem - "iść na rympał", likwidując wszystkich, którzy staną nam na drodze. Gracze powinni być zadowoleni - o ile nie będą zastanawiali się, jak to możliwe, że twórcy w nosie mają prawa logiki...
Gra jest pełna „niespodzianek", które doprowadzają do białej gorączki.
Niezmiennie kuleje sztuczna inteligencja. Zachowanie przeciwników bywa tak absurdalne, że pierwszą ofiarą w grze jest chęć do jej kontynuowania. Przykładów można mnożyć, ja podam tylko dwa, ale bardzo typowe - w zamkniętym pomieszczeniu ogłuszyłem jegomościa z obsługi technicznej, by zdobyć narzędzia i uniform do kamuflażu. Po przeprowadzeniu akcji, nie niepokojony przez nikogo, wychodzę do holu. Tu czekają na mnie hotelowi ochroniarze. Próbują mnie zatrzymać, a gdy tego nie robię, oddają strzały, kończąc tym samym moją przygodę.
Następna sytuacja: w przebraniu docieram na poddasze, gdzie spotykam rozmawiającego przez telefon gościa hotelowego. Przysłuchuję się przez chwilę. Ten rozmawia nie zwracając na mnie uwagi. Wszystko się jednak zmienia, gdy kończy rozmowę. Nagle doznaje olśnienia. Pada przede mną na kolana, podnosi ręce do góry w geście poddania. Oczywistym jest, że wie - jak wszyscy w tej grze - że dwa piętra niżej ogłuszyłem właściciela munduru, który właśnie noszę na sobie.
Jeżeli do takich "atrakcji" dorzucimy pojawiające się i znikające tekstury (w tym kamery monitoringu), będziemy mieli komplet wrażeń. Hitman w Bangkoku jest czwartą częścią serialu i - co najsmutniejsze - po tym, co zobaczyłem, na piątą nie czekam.
Zobacz także
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Z Wieśkiem przez świat
Zawrót głowy od milionów - tych na koncie i ilości sprzedanych egzemplarzy gier z serii Wiedźmin na całym świecie. Ale studio CD Projekt RED nie spoczywa na laurach, z racji opublikowanego sprawozdania dla inwestorów, bardzo dużo…
» więcej
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Czarna dziura
Czy wiecie, że nie ma na świecie takiego komputera firmy Apple, który jest w stanie obsłużyć gogle do wirtualnej rzeczywistości? Z taką "obrazoburczą" tezą przyszedł do studia nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis... A tak…
» więcej
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Jak powstaje Shadow of Nebula
W dzisiejszych czasach cyfrowej dystrybucji gier, kupowanych bezpośrednio w internecie, możliwe są kariery niewielkich zespołów, które mimo małego budżetu potrafiły stworzyć zapadającą w pamięć produkcję. Z drugiej strony -…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] SUPERHOT [PC]
Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] SUPERHOT [PC]
Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Przegląd tygodnia
No i doczekaliśmy się - nie, nie, jeszcze nie samej gry, ale przynajmniej daty premiery. Tak więc, jeżeli chcecie zwiedzić gigantyczny kosmos w totalnym sandboxie No Man's Sky , to szykujcie portfele na 22 czerwca. O ile macie PS4…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
GIERMASZ 2016, marzec
» więcej