Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Shoot 'em up znane także jako gry gatunku shmup to absolutna klasyka strzelanin. Widok z góry, przeciwnicy wylatujący najczęściej z góry i boków oraz tony wystrzelonych pocisków i użytych power upów. Zetknął się z tym chyba każdy gracz, a co więcej, mamy w Polsce studio mające spore sukcesy na tym polu. Gliwickie studio Infinite Dreams w roku 2005 wypuściło bezpłatnego i niezwykle dobrze przyjętego shoot 'em upa Sky Force. Największy amerykański serwis piszący o grach IGN był zachwycony, wystawiając ocenę 9,5 w 10 stopniowej skali. Co więcej, czytelnicy portalu wybrali ją najlepszą grą arcade w tamtym czasie. Idąc za ciosem studio wydało równie udane Sky Force Reloaded i na kilka lat rzucili się w wir przenoszenia tych gier na różne platformy...

Grę do recenzji otrzymaliśmy od twórców studia Infinite Dreams.
GIERMASZ-Recenzja Sky Force Anniversary
Obie te pozycje do dziś mam zainstalowane na telefonie, wciąż próbując wymaksować wszystkie dostępne poziomy. Znakomita mobilna darmowa rozrywka. Choć z nienachalnymi mikropłatnościami i reklamami.

Na nową odsłonę kazano czekać fanom do roku 2015, kiedy to na pecetach ukazało się Sky Force Anniversary. W międzyczasie pojawiła się mobilna i odświeżona wersja Sky Force Reloaded, a teraz na konsolach Sony i Apple TV zadebiutowała wspomniana wersja Anniversary. I właśnie tej edycji postanowiłem poświęcić tę recenzję.

Nie jest to pierwsza odsłona serii na platformach Sony, bo w 2011 roku na PSP trafiło Sky Force Reloaded. Wracając do wersji Anniversary, studio Infinite Dreams wykonało dwa doskonałe posunięcia. Raz - gra kosztuje tylko 42 złote, co za arcade'ową strzelaninę jest w sam raz. Dwa, kupując ją na dowolną platformę Sony, można ją pobrać na każdą ich konsolę - przenośną PlayStation Vitę, PS3 czy PS4. Co więcej, gra obsługuje cross-save, czyli zapisując stan gry w chmurze grając np. na PlayStation 4, można kontynuować zabawę na np. Vicie. Doskonałość w czystej postaci. A teraz trochę mięsa.

Przyzwyczajony do tego, że w wersjach mobilnych serii Sky Force miałem do zdobycia i wyboru kilka samolotów, zaskoczyło mnie to, że na konsoli jest tylko jeden. Zniknęły też mikropłatności i reklamy, co z jeden strony jest logiczne, z drugiej nawet wielkie tytuły najwyższego i najdroższego segmentu AAA potrafią je mieć. Patrz chociażby Overwatch. Wracając do Sky Force Anniversary, gra podbiła do standardów HD, choć zachowała swój lekko oldschoolowy klimat. Proste menu, wybór jednego z poziomów i jazda.

Standardowo dla tej serii dzieje się wiele. Mięso armatnie w hurtowych ilościach nadlatuje z każdej strony, pięknie wybuchając stykając się z naszym orężem. Zagrożenie oczywiście nadchodzi także z ziemi i wody, a różnorodność pocisków wroga zmusza gracza do wznoszenia się na wyżyny swoich umiejętności. Na wyższych poziomach trudności nie ma przebacz. Poważniejszy błąd i samolot leci na złom. Chwilami na ekranie jest taki bitewny zamęt, że gracz skupia się na wymijaniu nadlatujących pocisków, a nie celowaniu do wroga. No i jeszcze finałowe walki z bossami, którzy czekają na końcu poziomów. Masakra. Na całe szczęście gracz ma spore możliwości udoskonalenia swojego statku.

Szanse na przeżycie w Sky Force Anniversary zwiększają się wraz z rozbudową samolotu, zbieraniem kart czy zdobywaniem power upów. Ale po kolei. Za zbierane z zestrzelonych przeciwników gwiazdki można zwiększyć siłę rażenia działa głównego i pobocznych oraz rakiet. Siła rażenia może być potężna. Jest też magnes ułatwiający zbieranie gwiazdek, pancerz zwiększający wytrzymałość statku i wspomniane power upy. Te ostatnie przydają się do walk z bossami, ale także w miejscach, gdzie na ekranie jest więcej przeciwników niż pikseli. Wiązka lasera, specjalna osłona czy megabomba rozwiązują wiele problemów. Na koniec są też karty, które losowo pojawiają się w trakcie walki. Dają one różnego rodzaju bonusy, często diametralnie zmieniając siłę czy możliwości samolotu. Mając odpowiednio rozbudowany statek w połączeniu z kartami, można sobie poradzić na najwyższym stopniu trudności, choć i tak nie jest lekko. Dzięki temu każdy poziom powtarza się wielokrotnie, zwłaszcza, że do wykonania są zadania poboczne. Od zniszczenia wszystkich przeciwników, poprzez ratowanie rozbitków, po przejście levelu bez straty energii. Tak, da się, ale to już najwyższa szkoła jazdy.

Kilkadziesiąt godzin na wersjach mobilnych, blisko 10 w najnowszej odsłonie konsolowego w Sky Force Anniversary i ja nadal nie mam dość. Ktoś przyczepi się, że grafika nie jest high-endowa, ale właśnie to staroszkolne podejście jest tutaj zaletą. Do wymaksowania wszystkiego zostało mi jeszcze trochę czasu, więc Sky Force Anniversary zainstalowałem także na PlayStation Vicie, bo właśnie czeka mnie długa podróż. Jest to doskonała gra na krótkie sesje, ale także poświęcając jej więcej czasu można bawić się wyśmienicie. Mimo (prawie) nieskończonego powtarzania poziomów, zbierania tysięcy gwiazdek i maksowania wszystkiego. Polecam i lecę zestrzelić kilka eskadr, bo działko do końca samo się nie rozbuduje.

Zobacz także

2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] For Honor [PS4] Dawno na żadną grę tak się nie naczekałem. Nie to, żebym się jakoś specjalnie na For Honor nastawiał, ale jego ściąganie było jak sterczenie w kolejce na poczcie w godzinach szczytu. Jak siedzenie przed gabinetem w czasie sezonu… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] For Honor [PS4] Dawno na żadną grę tak się nie naczekałem. Nie to, żebym się jakoś specjalnie na For Honor nastawiał, ale jego ściąganie było jak sterczenie w kolejce na poczcie w godzinach szczytu. Jak siedzenie przed gabinetem w czasie sezonu… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] For Honor [PS4] Dawno na żadną grę tak się nie naczekałem. Nie to, żebym się jakoś specjalnie na For Honor nastawiał, ale jego ściąganie było jak sterczenie w kolejce na poczcie w godzinach szczytu. Jak siedzenie przed gabinetem w czasie sezonu… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] Realpolitiks [PC] ?Już dawno nie byłem tak podekscytowany, gdy w moje ręce miała trafić nowa gra do recenzji. Ucieszyłem się tym bardziej, że przez kilka następnych dni miałem zagrywać się w zupełnie nową strategię. Strategię, która dopiero… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] Sniper Elite 4 [PS4] Nie dzieje się nic... Głaskane wiatrem kępy traw kołyszą się w leniwym tańcu. Opalone słońcem malownicze wille, wzdychają otwartymi oknami. Czas faluje w gorącym powietrzu Italii. Leniwą ciszę przerywa szmer przelatującego insekta… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] Realpolitiks [PC] ?Już dawno nie byłem tak podekscytowany, gdy w moje ręce miała trafić nowa gra do recenzji. Ucieszyłem się tym bardziej, że przez kilka następnych dni miałem zagrywać się w zupełnie nową strategię. Strategię, która dopiero… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] Gruba forsa "Te gierki, zabawa dla dzieci, wielkie mi halo, film jakiś porządny obejrzyj..." - ile razy słyszycie takie głupie gadanie od osób, które nie rozumieją najwspanialszej pasji na świecie (he he)? Zawsze możecie takiego kogoś "zażyć… » więcej 2017-02-25, godz. 06:00 [25.02.2017] Giermasz #233 - W imię honoru Oczekiwania były naprawdę spore - i wygląda na to, że twórcom For Honor udało się je spełnić. Jarek Gowin bardzo chwali system walki i denerwuje się że w tej nastawionej przede wszystkim na sieciowe starcia grze na razie serwery… » więcej 2017-02-18, godz. 06:00 Larry 1: W krainie próżności (1987 r.) Erotyka w grach przez pewien czas była tematem tabu. Mocnym przełamaniem tego tematu była gra "Leisure Suit Larry 1: W krainie próżności" wydana w 1987 roku przez Sierra On-Line. 38-letni, totalny nieudacznik Larry Laffer, w końcu postanawia… » więcej 2017-02-18, godz. 06:00 [18.02.2017] Przegląd tygodnia Macie nowe Gears of War 4 ? A macie jeszcze miejsce na dysku? Jest fajnie - bo są nowe mapy, dodatki. I średnio fajnie - bo rozmiar pliku to skromne ponad 100 gigabajtów danych. Wyobraźcie sobie sytuację: właśnie mamy promocję na cyfrową… » więcej
427428429430431432433