Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland.
Tu do dyspozycji mamy kilka ciekawych opcji - możemy być przedstawicielem plebsu, szlachty albo potomkiem rzemieślnika czy handlarza. Możemy też odkryć w sobie artystyczną duszę i zostać trubadurem, co zdecydowanie ułatwi nam kontakty z innymi bohaterami gry. Następnym krokiem jest wybór cech i wyglądu. Po krótkim wprowadzeniu i wyborze królestwa, w którym chcemy zacząć naszą przygodę, lądujemy w wybranym mieście...
... a tu wypada na nas lokalny watażka. Po uporaniu się z nim biegnie do nas wdzięczny mieszczanin i składa nam propozycję. Zgadzamy się - przecież jakoś trzeba zacząć - i przystępujemy do wykonania zadania. Co się będzie działo później, to zależy już tylko od naszych decyzji i działań. Mamy otwarty świat i wolną rękę.
Tu trzeba zaznaczyć, że bohaterowie gry są niemi - wyjątkiem są wrzaski wydawane na polu bitwy. Dialogi prowadzone są na planszach z tekstem. Zwykle mamy kilka opcji pytań i odpowiedzi. Podczas rozmowy na ekranie widzimy też portrety rozmówców. Niestety, nie ma na co patrzeć. Postacie, podobnie jak całe uniwersum gry, wyglądają jakby były dedykowane średniowiecznym kartom graficznym. Grafika nie jest mocną stroną gry. Wydany w 2002 roku The Elder Scrolls III: Morrowind wygląda dużo lepiej. Jednak nie o grafikę w tym tytule chodzi.
Rozgrywka odbywa się w dwóch płaszczyznach. Pierwszą jest mapa strategiczna, po której podróżujemy, zarządzamy swoją drużyną i ekwipunkiem. Drugą jest tryb w perspektywie pierwszej, lub trzeciej osoby. Tak jest, gdy odwiedzamy miasta i wsie, bierzemy udział w turniejach lub toczymy bitwy. Te ostatnie są najmocniejszym punktem w grze. Model walki jest bardzo realistyczny a do dyspozycji mamy cały wachlarz narzędzi perswazji. Są miecze, topory, maczugi, włócznie, łuki, kusze i kilka jeszcze innych. Co ciekawe, przeciwnik może strzaskać naszą tarczę - to naprawdę robi wrażenie.
W grze toczymy więc walki - samotnie lub z drużyną najemników. Budujemy swoją reputację - dobrą lub złą. Dążymy do sławy i pieniędzy. Jednak to, co ciekawie wygląda na papierze, na ekranie telewizora podłączonego do konsoli wygląda słabo.
Realistyczny model walk to za mało, by usprawiedliwić pomysł wydania starej gry w wersji na PS4. Gdybym nie zapoznał się wcześniej z "Wiedźminem" i "Skyrim" albo nie widział przygotowywanej właśnie gry "For Honor", mógłbym powiedzieć kilka ciepłych słów. Jednak mamy rok 2016 i nieco większe oczekiwania.
Realistyczny model walk to za mało, by usprawiedliwić pomysł wydania starej gry w wersji na PS4. Tym bardziej, że użytkownicy konsoli nie mają możliwości moderowania tytułu, czym od dawna cieszą się użytkownicy PC. Grze nie pomaga fakt, że rozmowy prowadzone z postaciami są jedynie kontekstowe a zlecane misje - banalne.
Z grą "Mount and Blade: Warband" jest jak z chlebem w dowcipie z epoki słusznie minionej:
Do sklepu przychodzi mężczyzna.
- Czy jest świeży chleb? - pyta.
- Nie ma, ale jest wczorajszy - odpowiada sprzedawca.
- Kiedy będzie dzisiejszy? - pyta klient.
- Jutro.
Dostaliśmy dziś wczorajszy wypiek. Jest jadalny, jednak na innych półkach leżą świeższe i dużo smaczniejsze.
Zobacz także
2015-11-24, godz. 15:50
[28.11.2015] Need for Speed [PS4]
Jakoś tak się złożyło, że zazwyczaj w recenzowanych produkcjach staram się doszukać głównie pozytywów - nawet jeżeli nie do końca mi się podobają, staram się znaleźć coś, co może być wartością dla innych graczy. Na zasadzie…
» więcej
2015-11-24, godz. 15:46
[28.11.2015] Star Wars: Battlefront [PS4]
Pju, pju, pju. Headshot z blastera, wybiegam z bazy, w grupę szturmowców Imperium rzucam granat uwalniający potężną energię i przebijając się przez śniegową zaspę kątem oka dostrzegam kroczącego robota bojowego AT-ST. Będzie…
» więcej
2015-11-24, godz. 15:46
[28.11.2015] Need for Speed [PS4]
Jakoś tak się złożyło, że zazwyczaj w recenzowanych produkcjach staram się doszukać głównie pozytywów - nawet jeżeli nie do końca mi się podobają, staram się znaleźć coś, co może być wartością dla innych graczy. Na zasadzie…
» więcej
2015-11-24, godz. 15:41
[28.11.2015] Call of Duty: Black Ops III - multiplayer [PS4]
Recenzję Call of Duty: Black Ops III celowo podzieliłem na dwie części, bo ciężko jest w krótkim czasie ograć dokładnie kampanię i spróbować swoich żenujących sił w rozgrywkach sieciowych. W Giermaszu #166 przedstawiłem zabawę…
» więcej
2015-11-20, godz. 17:10
[21.11.2015] Quake (1996 r.)
Rok 1996 to kolejny krok milowy w gatunku trójwymiarowych strzelanin. Po wielkim sukcesie Dooma, amerykańskie studio id Software wydało kolejnego FPS-a, który wyznaczał górne granice gatunku. Panie, panowie, na arenę wchodzi Quake…
» więcej
2015-11-20, godz. 17:06
[21.11.2015] Pod gradobiciem nagród
Mamy grad nominacji - czy będzie też grad nagród? Wiedźmin III: Dziki Gon jest na dobrej drodze, aby pobić przynajmniej dwa rekordy gali Game Awards 2015: bo już mają 7 nominacji, więc liczymy, że i laury będą - o czym opowiada…
» więcej
2015-11-20, godz. 16:05
[21.11.2015] The Book of Unwritten Tales 2 [PS4]
W tym przypadku recenzja będzie właściwie tylko formalnością. Czy raczej - oceną, jak gra się w tę produkcję w wersji na konsolę. Bo przygodówkę point'n'click The Book of Unwritten Tales 2 już Wam przedstawiliśmy …
» więcej
2015-11-20, godz. 15:15
[21.11.2015] The Book of Unwritten Tales 2 [PS4]
W tym przypadku recenzja będzie właściwie tylko formalnością. Czy raczej - oceną, jak gra się w tę produkcję w wersji na konsolę. Bo przygodówkę point'n'click The Book of Unwritten Tales 2 już Wam przedstawiliśmy …
» więcej
2015-11-20, godz. 13:33
[21.11.2015] Tales of Zestiria [PS4]
Tales of Zestiria to naprawdę fajna gra. W kategorii jRPG to jakieś "siedem-w-okolicach-ośmiu". I teraz pewnie zastanowiliście się, dlaczego właśnie złamałem niepisaną recenzencką zasadę, aby potrzymać nieco czytelnika w niepewności?…
» więcej
2015-11-20, godz. 09:43
[21.11.2015] Przegląd tygodnia
Nowe przygody Lary na sklepowych półkach: i chociaż recenzje są dobre bądź bardzo dobre, to wyniki sprzedaży budzą niepokój. Na bardzo ważnym brytyjskim rynku Rise of the Tomb Rider nie radzi sobie dobrze i przegrywa z innymi wielkimi…
» więcej