Koniec zwiedzania - zaczęło się polowanie. Serial Hitman wreszcie nabiera tempa... i treści. Piąty odcinek gry z Agentem 47 w roli głównej przenosi do Kolorado. Tu na farmie moreli czeka nas spore wyzwanie. Staniemy samotnie do walki z grupą poszukiwanych na całym świecie, niezwykle niebezpiecznych terrorystów i - co ważne - będzie to dobrze uzasadnione w scenariuszu. Na leżącej na pustkowiu farmie, rolnicy w pocie czoła uprawiają morele. Produkcja pysznych owoców jest jednak jedynie zasłoną dymną, pod którą ukrywa się mała armia dowodzona przez czwórkę specjalistów od inwigilacji, informatyzacji, likwidacji i dewastacji. To ten kwartet jest naszym celem...
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Zadanie jest trudniejsze, niż w poprzednich rozdziałach serii Hitman (tutaj recenzje pierwszego, drugiego, trzeciego i czwartego epizodu). Nie mamy tu możliwości ukrycia się w tłumie. Po wejściu na teren farmy jesteśmy tylko my i oni. Żołnierze małej armii terrorystów są wszędzie i dałbym głowę, że wszyscy są stałymi pacjentami gabinetów psychoterapeutycznych. Każdy - bez wyjątku - jest bardzo czujny i nerwowy. Każde podejrzane zachowanie kończy się wrzaskiem, alarmem i kanonadą. Po takim splocie wydarzeń pozostaje nam jedynie patrzeć, jak nasz bohater pada na ziemię pod wpływem szybko rosnącego stężenia ołowiu w organizmie.
Zadanie jest więc trudne a możliwości jest całkiem sporo. Można truć, wysadzać, topić, spowodować nieszczęśliwy wypadek przy pomocy wybuchowego zegarka, spadającego żyrandola lub treningowego taranu albo po prostu zastrzelić przy pomocy snajperki ze szczytu wieży ciśnień.
Plansza jest obszerna, ładnie narysowana i obfitująca w wiele narzędzi do kreatywnego zakończenia misji. Zdarzają się irytujące zachowania sztucznej inteligencji. Odkręcenie ogrodowego kranu jest śmiertelnie niebezpieczne. To bardzo podejrzane zachowanie karane jest śmiercią. Oponenci nadal mają szósty zmysł. Potrafią rozpoznawać twarz ukrytą pod maską. To chwile, w który gra uparcie przypomina, że jest jedynie grą. Takich wpadek jednak jest nieco mniej, w porównaniu z poprzednimi częściami.
W Colorado Hitman przywraca wiarę w ten tytuł. Gra wreszcie nabiera treści. Pojawiają się odpowiedzi na wiele wcześniejszych pytań. Nic nie znaczące wątki stają się nagle elementami większej układanki. Na ostatnią część z finałem w Japonii czekam z niecierpliwością.
Zobacz także
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Wielkie Maszyny 2017 [PC]
Hej hej hej! Mam dziś nie lada gratkę dla wszystkich fanów wszelakiej maści symulatorów. Jeśli jesteś jednym z tych graczy, którzy bez opamiętania potrafią przesiedzieć długie godziny przed ekranami swojego komputera sterując…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Wielkie Maszyny 2017 [PC]
Hej hej hej! Mam dziś nie lada gratkę dla wszystkich fanów wszelakiej maści symulatorów. Jeśli jesteś jednym z tych graczy, którzy bez opamiętania potrafią przesiedzieć długie godziny przed ekranami swojego komputera sterując…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Shadow Tactics: Blades of the Shogun [PC]
Opowiem Wam dziś chyba o jednej z lepszych i ciekawszych gier, w jakie ostatnio przyszło mi zagrać. O grze, która ma swój niesamowity i nietypowy styl. Grze, która na długo po zakończeniu rozgrywki zostaje w głowie i za nic w świecie…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Shadow Tactics: Blades of the Shogun [PC]
Opowiem Wam dziś chyba o jednej z lepszych i ciekawszych gier, w jakie ostatnio przyszło mi zagrać. O grze, która ma swój niesamowity i nietypowy styl. Grze, która na długo po zakończeniu rozgrywki zostaje w głowie i za nic w świecie…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Titanfall 2 [PS4]
To metoda tak stara, jak branża elektronicznej rozgrywki. Zrób dobrą grę. Niech ludzie ją polubią. Potem coś popoprawiaj i wypuść dwójkę. Poprawioną. Prosty przepis na sukces. Choć nie wszyscy opanowali tę sztukę i po rewelacyjnej…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Titanfall 2 [PS4]
To metoda tak stara, jak branża elektronicznej rozgrywki. Zrób dobrą grę. Niech ludzie ją polubią. Potem coś popoprawiaj i wypuść dwójkę. Poprawioną. Prosty przepis na sukces. Choć nie wszyscy opanowali tę sztukę i po rewelacyjnej…
» więcej
2016-12-10, godz. 06:00
[10.12.2016] Giermasz #222 - Wzlot Tytana
Dlaczego ta gra wyszła akurat w takim a nie innym momencie - gdy musi walczyć z ultra mocną konkurencją - pewnie pozostanie słodką tajemnicą (chyba, że ktoś coś chlapnie w internecie)... Faktem jest, że przez niezbyt fortunny moment…
» więcej
2016-12-09, godz. 10:40
GIERMASZ 2016, grudzień
» więcej
2016-12-09, godz. 10:40
[03.12.2016] Krew, wino i nagrody
Mało było nagród dla Wiedźmina III: Dziki Gon? No to proszę - tym razem statuetkę The Game Awards 2016 zgarnął dodatek do gry "Krew i Wino". No i fajnie. Nasz ekspert od polskiej branży Michał Król mówi także o pokazanym na gali…
» więcej
2016-12-09, godz. 10:31
GIERMASZ 2016, grudzień
» więcej