Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy CDP.pl
Nie byłbym sobą, gdyby mój rolnik - w którego się wcieliłem - nie dostał imienia Janusz. Wpierw postanowiłem sprawdzić możliwości gry. Grając z synem udało się nam wykonać backflipa kombajnem, zablokować sianem ważny węzeł komunikacyjny, rozrzucić gnojówkę na parkingu pod marketem, a sztaplarką wjechaliśmy do zagrody świń i urządziliśmy sobie prawdziwe rodeo. Pod tym względem 10/10, zabawa której na pewno nie przewidzieli twórcy. Po tym jak firma zbankrutowała, postanowiłem spróbować bawić się na poważnie.
Już na początku styczności z Farming Simulator 17 zaskoczyło mnie to, że jest to coś więcej niż zwykły symulator. Po oddanym mi do dyspozycji świecie - który składa się nie tylko z pól, ale i dróg czy budynków, poruszam się pieszo i mogę wsiąść do prawie każdej maszyny. Co więcej, część czynności trzeba wykonać ręcznie, jak np. ściąć piłą drzewo. Jednak większość czasu spędziłem na polach, siejąc, nawożąc, zbierając plony i dbając o glebę oraz roślinność. Zaskoczyło mnie to, że mimo, że czynności są powtarzane, wcale się to nie nudzi. Nie korzystałem nawet z dostępnego tempomatu, tylko metr po metrze objeżdżałem swoje włości. Boję się jednak, że dla takiego laika jak ja na tym przyjemności się kończą.
Pilnowanie kolejności wykonywania czynności, zaciąganie pożyczek, wypożyczanie sprzętu, sprzedaż plonów w skupie czy gromadzenie ich w silosach w oczekiwaniu na lepszą cenę. Tak wygląda codzienność mojego rolnika. I ta wszechobecna pustka. W mieście nie ma nikogo, zero żywej duszy, jedynie świnie i krowy umilają czas spędzony w grze. Wyjątkiem są zlecenia wykonywane dla sąsiadów. Absurd jest taki, że bardziej opłaca się zająć jego polem, a u siebie wynająć pomocników. Na marginesie, nie grzeszą oni inteligencją i potrafią zaciąć się na niby niegroźnej przeszkodzie. Trzeba też dostarczyć im maszyny na skraj pola, jakby nie mogli sami wyjechać nimi z parku maszyn.
Wraz z postępami można wynająć lub kupić lepsze maszyny, kolejne pola czy wziąć się za hodowlę zwierząt i wycinkę lasu. Bardzo opłacalną wycinkę. Nie trzeba pozwoleń, wykarczować można każdy teren, łącznie z miejskim parkiem. Ciekawe dlaczego ekolodzy nie oprotestowali tej gry? Możliwości jest sporo, więc fan symulatorów powinien być wniebowzięty. Teoretycznie, bo jest sporo rzeczy, które powinny być poprawione czy usprawnione.
Farming Simulator 17 oferuje też sporo, ale po pewnym czasie zacząłem się męczyć. I nie chodzi o powtarzalność, ale słabe dopracowanie pewnych mechanizmów i rozwiązań. Dziwi mnie to, że twórcy nie posłuchali graczy, którzy już przy poprzedniej części zgłaszali wiele koniecznych zmian. Osoby grające w poprzednią odsłonę czy też prawdziwi fani rolnictwa, zapewne bardziej docenią tę produkcję. Ja niestety najlepiej bawiłem się na początku, bo wraz z rozrostem farmy pojawiały się kolejne schody. Rzeczy oczywiste takimi nie były, a żyłka mi pękła, gdy 15 minut próbowałem załadować ścięte drzewo na odpowiednią naczepę. Poddałem się, ale wracam, by z synem robić rzeczy, których na pewno nie przewidzieli twórcy.
Zobacz także
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Hitman Episode 4: Bangkok [PS4]
"Witajcie w turystycznym raju" - hotel Himmapan w Bangkoku zaprasza. Mamy tu wszystko, co potrzebne jest do szczęścia: piękną pogodę, malownicze krajobrazy, luksusowe apartamenty i piękne kobiety. Chyba... Może się bowiem zdarzyć…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Assetto Corsa [PS4]
Umówmy się: jeżeli jesteś fanem samochodowych symulatorów, jeżeli na Twojej kierownicy są już wgniecenia na palce od tysiąca godzin spędzonych w wirtualnym kokpicie - to chyba nawet nie musimy Tobie polecać Assetto Corsa. Najpierw…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Mother Russia Bleeds [PC]
Trudno mi zacząć tę recenzję. Zacznę więc od tego co mi się przytrafiło, kiedy grałem w Mother Russia Bleeds w domu. Przez ramię zagląda mi żona. Nie widzę tego, ale prawie słyszę, jak zaparło jej dech. A potem rzeczywiście…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Mother Russia Bleeds [PC]
Trudno mi zacząć tę recenzję. Zacznę więc od tego co mi się przytrafiło, kiedy grałem w Mother Russia Bleeds w domu. Przez ramię zagląda mi żona. Nie widzę tego, ale prawie słyszę, jak zaparło jej dech. A potem rzeczywiście…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Assetto Corsa [PS4]
Umówmy się: jeżeli jesteś fanem samochodowych symulatorów, jeżeli na Twojej kierownicy są już wgniecenia na palce od tysiąca godzin spędzonych w wirtualnym kokpicie - to chyba nawet nie musimy Tobie polecać Assetto Corsa. Najpierw…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Hitman Episode 4: Bangkok [PS4]
"Witajcie w turystycznym raju" - hotel Himmapan w Bangkoku zaprasza. Mamy tu wszystko, co potrzebne jest do szczęścia: piękną pogodę, malownicze krajobrazy, luksusowe apartamenty i piękne kobiety. Chyba... Może się bowiem zdarzyć…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Mother Russia Bleeds [PC]
Trudno mi zacząć tę recenzję. Zacznę więc od tego co mi się przytrafiło, kiedy grałem w Mother Russia Bleeds w domu. Przez ramię zagląda mi żona. Nie widzę tego, ale prawie słyszę, jak zaparło jej dech. A potem rzeczywiście…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Wibrujące buty
Że co? Dlaczego buty... wibrują? Oczywiście ma to związek z nowymi technologiami - jaki, o tym między innymi mówi nasz ekspert Radek Lis. Poza tym, mamy wyniki badań wydajności najnowszego smartfonu przygotowanego przez Jabłko. No…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] Hitman Episode 4: Bangkok [PS4]
"Witajcie w turystycznym raju" - hotel Himmapan w Bangkoku zaprasza. Mamy tu wszystko, co potrzebne jest do szczęścia: piękną pogodę, malownicze krajobrazy, luksusowe apartamenty i piękne kobiety. Chyba... Może się bowiem zdarzyć…
» więcej
2016-09-17, godz. 06:00
[17.09.2016] List z Geraltem
"Giermasz bez Wiedźmina, Giermaszem straconym..." - ostatnio nieco rzadziej wypowiadamy tę nieco wyświechtaną, żartobliwą formułkę - ale skoro Poczta Polska wypuściła znaczki z Geraltem, to z przyjemnością wróciliśmy do rozmowy…
» więcej