Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska.
Jest jedno "ale"...
... to jedno "ale", to tym razem bardzo pozytywne "ale". Na początku mówiłem Wam o wyciąganiu wniosków z robienia pierwszych części gier podczas pracy nad ich kontynuacjami. I tu jest tego idealny przykład. Bo autorzy wyciągnęli wnioski. Wyciągnęli wnioski i stworzyli nie - jak za pierwszym razem - grę sieciową, w której kampania dla jednego gracza była czymś "na doczepnego". Singleplayer jest świetny!
Praktycznie w jednoosobowej rozgrywce podobało mi się wszystko. Nawet fabuła! Jej początek nie jest może powalający, ale odpowiednie szczegóły, detale i małe zwroty akcji, którymi jest nasączona, sprawiają, że nie sposób się oderwać. No i oczywiście walki, walki też sprawiają, że nie sposób się oderwać.
Nasz mech nie jest tylko beznamiętną kupą złomu. Rozmawia z naszym pilotem, wchodzą w interakcje, mamy nawet jakieś odpowiedzi do wyboru, choć to tylko pozorny wpływ na rozgrywkę. Tak czy inaczej, przez całą grę miałem wrażenie zacieśniającej się z BT-bo tak nazywa się robot naszego bohatera. Choć może bardziej by pasowało-robot, z którym współpracuje nasz bohater.
Według mnie mamy tu wszystko, czego potrzeba porządnej, rasowej strzelance. Elegancki tryb multi, ze wszystkim, czego potrzeba sieciowym wyjadaczom, z wieloma fajnymi rozwiązaniami, szeroki wybór broni, dużo fajnego strzelania. Bardzo fajnego strzelania. Mamy też ciekawą historię. Wielu fajnych przeciwników. Są nawet podróże w czasie!
Do czego by się tu przyczepić?
Hm, hm, hm. A! No dobra. Może mogłoby być trochę więcej szczegółów graficznych. I nie słyszałem angielskiego dubbingu, ale do tych polskich głosów trzeba się przyzwyczaić, bo jakoś mi nie leżały, ale potem przestałem zwracać na to uwagę. Zresztą - zapomnijcie o tym. To naprawdę bardzo fajna gra jest. Bezpretensjonalna i ciekawa.
Zobacz także
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Przegląd tygodnia
W tym przypadku powiedzieć "a nie mówiłem" - to nic nie powiedzieć. Toć cała branża pukała się w głowę widząc datę premiery świetnej - jak się okazało - sieciowej strzelanki Titanfall 2 . W tym samym czasie, co nowe Call of…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Tales of Berseria [PS4]
Generalnie: jestem "na tak". No chyba, żebym był "na nie"... To pomieszanie z poplątaniem łatwo wyjaśnić: Tales of Berseria, najnowsza odsłona długaśnej serii "Tales of" mi się najnormalniej w świecie podoba. Historia może nie…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Tales of Berseria [PS4]
Generalnie: jestem "na tak". No chyba, żebym był "na nie"... To pomieszanie z poplątaniem łatwo wyjaśnić: Tales of Berseria, najnowsza odsłona długaśnej serii "Tales of" mi się najnormalniej w świecie podoba. Historia może nie…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Yakuza Zero [PS4]
Kolejna japońska gra dla Ciebie, cieszysz się? - zapytał mój redakcyjny kolega Andrzej Kutys. Zważywszy na fakt, że nie po drodze mi z typowymi przedstawicielami azjatyckich produkcji, radości nie było. Okazało się, że zostałem…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
GIERMASZ 2017, luty
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2016] Podkręcacze
A jednak - nie uciekniemy od tematu szybko się zbliżającej premiery nowej konsoli Nintendo Switch. Nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis przyszedł do studia z najnowszymi informacjami o tym urządzeniu. Poza tym, rozmawiamy o tym…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
GIERMASZ 2017, luty
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Granie czy programowanie - oto jest pytanie...
Zamiast grać - twórz gry: mniej więcej takim hasłem kierują się twórcy kampanii skierowanej do młodych ludzi. Trochę się z tego z Michałem Królem śmiejemy, trochę pochwalamy - a generalnie chyba jednak ludzie, którzy gry tworzą…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Tales of Berseria [PS4]
Generalnie: jestem "na tak". No chyba, żebym był "na nie"... To pomieszanie z poplątaniem łatwo wyjaśnić: Tales of Berseria, najnowsza odsłona długaśnej serii "Tales of" mi się najnormalniej w świecie podoba. Historia może nie…
» więcej
2017-02-04, godz. 06:00
[04.02.2017] Giermasz #230 - Giermasz na Dalekim Wschodzie
Dwie recenzje w tym Giermaszu - i dwie produkcje z Japonii. Przy czym - Yakuza 0 w opinii Michała Króla to świetna okazja, aby wsiąknąć w azjatycki klimat gangsterskiego końca lat 80-tych. I to produkcja, która może trafić niekoniecznie…
» więcej