Grę do recenzji dostaliśmy od twórców studia Artifex Mundi.
"W Trybach Tajemnic: Panna Glass i Doktor Ink" to klasyczna przygodówka gatunku HOPA, choć trochę różna od poprzednich produkcji Artifex Mundi. Tą różnicą jest przede wszystkim steampunkowy klimat i prawdziwe detektywistyczne zacięcie. Scenariusz skupia się na tajemniczych trzęsieniach ziemi, które pustoszą pobliskie miasta. Bada je genialny profesor Ambroży Ink, a o pomoc poprosił swoją dawną przyjaciółkę, główna bohaterkę agentkę Ewangelinę Glass. Ta przybywa do Hochwaldu, a naukowiec dość szybko zostaje porwany.
Jak to bywa w przygodówkach, agentka Glass podejmuje wyzwanie i rusza na poszukiwanie porwanego naukowca. Na drodze staje oczywiście ten zły - generał inżynier Gottlandii, który ma dostęp do niesamowitych technologii. Pani Glass ma do dyspozycji swój spryt, nasze oko i mechanicznego ptaka, dzięki któremu można sięgać po niedostępne z ziemi przedmioty. Całość to już klasyka. Wiele ręcznie rysowanych plansz, kilka wyzwań polegających na szukaniu przedmiotów ukrytych pośród setek innych oraz ciekawe zagadki logiczne.
"W Trybach Tajemnic: Panna Glass i Doktor Ink" jest doskonałą odskocznią od wielkich tytułów segmentu AAA z wielkimi budżetami. Osobiście traktuję je jako wypoczynek, odstresowującą rozrywkę na zimowe wieczory. Wersja na PlayStation 4 posiada polskie napisy, jest dopracowana, choć nieliczne przerywniki filmowe lekko trącą swoim wiekiem. Porównując to do wersji pecetowej czy mobilnych, jest naprawdę dobrze, zwłaszcza za tę cenę. Dla fanów przygodówek HOPA jest to pozycja obowiązkowa. A Artifex Mundi już zapowiedziało na ten rok wypuszczenie kolejnych konsolowych wersji swoich starszych gier, więc będę miał o czym jeszcze opowiadać.
Zobacz także
2017-07-15, godz. 06:00
[15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4]
Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną…
» więcej
2017-07-15, godz. 06:00
[15.07.2017] Serial Cleaner [PS4]
W marzeniach nie wyobrażałem sobie, że w żółtym stroju z filmu "Kill Bill" będę sprzątał ciała w lokacji żywcem wyjętej z "Wejścia Smoka" z Brucem Lee. Albo, że do pozbywania się trupów będzie służył mi Ksenomorf z innego…
» więcej
2017-07-15, godz. 06:00
[15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4]
Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną…
» więcej
2017-07-15, godz. 06:00
[15.07.2017] Serial Cleaner [PS4]
W marzeniach nie wyobrażałem sobie, że w żółtym stroju z filmu "Kill Bill" będę sprzątał ciała w lokacji żywcem wyjętej z "Wejścia Smoka" z Brucem Lee. Albo, że do pozbywania się trupów będzie służył mi Ksenomorf z innego…
» więcej
2017-07-15, godz. 06:00
[15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4]
Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną…
» więcej
2017-07-08, godz. 06:00
[08.07.2017] The Elder Scrolls Online: Morrowind [PS4]
Hej hej hej! Dzisiaj będzie dość.. Hmm no właśnie, sentymentalnie. Sentymentalnie z wielu powodów, bo gra z którą przyszło mi się zmierzyć to naprawdę nie lada tytuł. Ta historia rozpoczęła się niemal dokładnie 15 lat temu…
» więcej
2017-07-08, godz. 06:00
[08.07.2017] Nex Machina: Death Machine [PS4]
W pierwszej chwili myślałem, że chyba dostałem przysłowiowego "oczopląsu". A przecież to nie pierwsza strzelanka studia Housemarque w jaką miałem przyjemność (podkreślam słowo przyjemność) grać. Odpaliłem więc poziom trudności…
» więcej
2017-07-08, godz. 06:00
[08.07.2017] Nex Machina: Death Machine [PS4]
W pierwszej chwili myślałem, że chyba dostałem przysłowiowego "oczopląsu". A przecież to nie pierwsza strzelanka studia Housemarque w jaką miałem przyjemność (podkreślam słowo przyjemność) grać. Odpaliłem więc poziom trudności…
» więcej
2017-07-08, godz. 06:00
Double Dragon (1987 r.)
Nie byłoby chodzonych bijatyk, gdyby nie Double Dragon z 1987 roku. Produkcja studia Technos Japan wywarła niebagatelny wpływ na cały gatunek beat'em upów, po latach zyskując status kultowej. Bohaterowie, bracia Billy i Jimmy Lee…
» więcej
2017-07-08, godz. 06:00
[08.07.2017] Nex Machina: Death Machine [PS4]
W pierwszej chwili myślałem, że chyba dostałem przysłowiowego "oczopląsu". A przecież to nie pierwsza strzelanka studia Housemarque w jaką miałem przyjemność (podkreślam słowo przyjemność) grać. Odpaliłem więc poziom trudności…
» więcej