Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
W sierpniu 2013 roku miała premierę steampunkowa gra Clockwork Tales: Of Glass and Ink polskiego studia Artifex Mundi. Zabrzańskie studio jest mocnym graczem na rynku przygodowych gier gatunku HOPA (czyli szukanie ukrytych obiektów) i od kilku lat swoimi starszymi produkcjami atakuje konsole PlayStation 4 i Xboksa One. I właśnie pod koniec ubiegłego roku miała premierę gra "W Trybach Tajemnic: Panna Glass i Doktor Ink" (tak to brzmi po Polsku) na sprzęt Sony, którą dostałem w swoje spragnione rodzimych produkcji ręce.

Grę do recenzji dostaliśmy od twórców studia Artifex Mundi.
Od razu muszę zaznaczyć, że grę tę ogrywałem w dniu jej pecetowej premiery w 2013 roku i wtedy zachwytom nie było końca. Artifex Mundi ma jednak pomysł na odświeżanie swoich starszych gier w wersjach na konsole, bo dotyczy to nie tylko zmiany sterowania, ale też upiększenia grafiki i podbicie jej do standardów HD. Co więcej, posiadacze platform Sony czy Microsoftu otrzymują produkcje w wersjach kolekcjonerskich, z bonusowym, rozwijającym scenariusz rozdziałem. Musze tez wspomnieć o przystępnej cenie, bo 40 złotych to drobne przy takiej ilości dobrej rozrywki.

"W Trybach Tajemnic: Panna Glass i Doktor Ink" to klasyczna przygodówka gatunku HOPA, choć trochę różna od poprzednich produkcji Artifex Mundi. Tą różnicą jest przede wszystkim steampunkowy klimat i prawdziwe detektywistyczne zacięcie. Scenariusz skupia się na tajemniczych trzęsieniach ziemi, które pustoszą pobliskie miasta. Bada je genialny profesor Ambroży Ink, a o pomoc poprosił swoją dawną przyjaciółkę, główna bohaterkę agentkę Ewangelinę Glass. Ta przybywa do Hochwaldu, a naukowiec dość szybko zostaje porwany.

Jak to bywa w przygodówkach, agentka Glass podejmuje wyzwanie i rusza na poszukiwanie porwanego naukowca. Na drodze staje oczywiście ten zły - generał inżynier Gottlandii, który ma dostęp do niesamowitych technologii. Pani Glass ma do dyspozycji swój spryt, nasze oko i mechanicznego ptaka, dzięki któremu można sięgać po niedostępne z ziemi przedmioty. Całość to już klasyka. Wiele ręcznie rysowanych plansz, kilka wyzwań polegających na szukaniu przedmiotów ukrytych pośród setek innych oraz ciekawe zagadki logiczne.

"W Trybach Tajemnic: Panna Glass i Doktor Ink" jest doskonałą odskocznią od wielkich tytułów segmentu AAA z wielkimi budżetami. Osobiście traktuję je jako wypoczynek, odstresowującą rozrywkę na zimowe wieczory. Wersja na PlayStation 4 posiada polskie napisy, jest dopracowana, choć nieliczne przerywniki filmowe lekko trącą swoim wiekiem. Porównując to do wersji pecetowej czy mobilnych, jest naprawdę dobrze, zwłaszcza za tę cenę. Dla fanów przygodówek HOPA jest to pozycja obowiązkowa. A Artifex Mundi już zapowiedziało na ten rok wypuszczenie kolejnych konsolowych wersji swoich starszych gier, więc będę miał o czym jeszcze opowiadać.

Zobacz także

2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] Przegląd tygodnia Nowa Zelda, nowa konsola - i nowe gry na smartfony i tablety. Fani Nintendo sporo dowiedzieli się z opublikowanego raportu finansowego korporacji. Kolejna stacjonarna konsola Wielkiego N o nazwie kodowej NX zadebiutuje mniej więcej za rok… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] Teraz Polska Dużo dobrego wokół polskich produkcji wydarzyło się ostatnio na amerykańskim konwencie fanów gier (nie tylko komputerowych) czyli PAX East w Bostonie. Cieszy nas na przykład bardzo dobry odbiór zapowiadanego także przez nas (byliśmy… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] "Leć, pomyślał" - i pooooleciało... Drony sterowane potęgą ludzkiego umysłu - to nie jakiś futurystyczny wymysł, a zadziwiająca rzeczywistość. Ale pytanie, jak one latają? Między innymi o tym mówi nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis. Poza tym, całkiem dużo… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] NO THING [PC] Kolorowa psychodeliczna gierka, w której ciągle biegniesz i non stop wytrzeszczasz oczy ze zdumienia. Tak kolega opisał mi grę NO THING, najnowszą produkcję studia Evil Indie Games. Pomyślałem, że gry niezależne zaskakiwały mnie… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] NO THING [PC] Kolorowa psychodeliczna gierka, w której ciągle biegniesz i non stop wytrzeszczasz oczy ze zdumienia. Tak kolega opisał mi grę NO THING, najnowszą produkcję studia Evil Indie Games. Pomyślałem, że gry niezależne zaskakiwały mnie… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] Micro Machines (1991 r.) Graliśmy w różnego rodzaju wyścigi samochodowe, jest tego tyle, że jest problem z pamiętaniem wszystkiego, ale o jednej serii po prostu nie można zapomnieć. Mowa tu o grze Micro Machines, wydanej w 1991 roku na NES-a przez Codemasters… » więcej 2016-04-30, godz. 06:00 [30.04.2016] Giermasz #190 - No fun Ostatnio było mnóstwo gier - to tym razem "odpoczywamy". W tym Giermaszu tylko jedna recenzja (miały być dwie, ale z przyczyn od nas niezależnych o Grim Dawn opowiemy za tydzień). I nie da się ukryć, że nasz ekspert od polskich gier… » więcej 2016-04-23, godz. 06:00 [23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac] Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy… » więcej 2016-04-23, godz. 06:00 [23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac] Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy… » więcej 2016-04-23, godz. 06:00 [23.04.2016] Day of the Tentacle Remastered [Mac] Niektóre marzenia niektórych fanów się spełniają. Takim spełnieniem marzeń jest zremasterowana wersja Day of the Tentacle znanego też jako Maniac Mansion 2. Klasyk jeżeli chodzi o przygodówki typu point-and-click z pierwszej połowy… » więcej
475476477478479480481