Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Stawianie pierwszych kroków w przestępczym półświatku nie jest proste. Dość szybko okazuje się - co logiczne - że główni bohaterowie mają z japońska mafią wiele wspólnego. Po kilku godzinach gry Kiryu zaczyna zajmować się inwestowaniem w nieruchomości w Tokyo, a Majima prowadzić klub z hostessami w Osace. Co ciekawe, obaj bohaterowie działają w dość małych - na dzisiejsze standardy - otwartych światach, ale ich losy w końcu się przeplatają. Scenariuszem, twistami fabularnymi, zawirowaniami i powiązaniami występującymi w Yakuzie 0 można by obdzielić kilka gier. Trzeba nastawić się na czasami bardzo, ale to bardzo bardzo bardzo długie dialogi, niespotykanymi chyba nigdzie indziej prócz rozbudowanych RPG-ów. Poważnie, gra jest przegadana do granic możliwości, ale poznając całą fabułę szybko wsiąka się w świat serii.
Pisałem o małej wielości mapach, ale to złudne wrażenie. Nie ma tu środków transportu do których można wsiąść i pojeździć, dostępna jest tylko taksówka dostarczająca bohatera w wybrane miejsce. Miasta wyglądają fantastycznie i oferują wiele atrakcji, zarówno związanych z główną fabułą, licznymi zadaniami pobocznymi, jak i po prostu, są stworzone do zabawy. Pełne neonów wąskie uliczki, główne arterie z tłumami zwykłych ludzi mającymi swoje problemy, sklepy, bary i restauracje. Możesz kupić ciuchy, wpaść do marketu, iść zjeść sushi, napić się sake czy pójść na ryby. Wybrać się na randkę w ciemno, czy pooglądać wyginające się panie w salonie z VHS-ami. Do tego ogrom mini gier, na których spędzić można wiele godzin. W dyskotece można potańczyć, w barze pośpiewać, wybrać się na kręgle, rzutki, bilard czy zwyczajnie "ponawalać" piłką grając w baseball. Są też oczywiście salony gier, a tam zabawy jest od groma. Można wyciągnąć z automatu maskotkę, ale też zagrać na klasycznych automatach w wyścigi samochodowe OutRun, motocyklowe Super Hang-On czy strzelaninkę Space Harrier. Do tego dochodzi werbowanie dziewczyn do klubu Majimy Goro i rozgrywanie wieczorów, które spędzają z klientami. A to nie wszystkie atrakcje...
Jednym z najważniejszych aspektów Yakuzy 0 jest walka. I to nie byle jaka, co to to nie. Co jakiś czas na ulicach bohaterowie spotykają grupki osób, które mają jakiś problem i chcą go rozwiązać siłowo. Czasami są to zwykłe japońskie dresy, innym razem członkowie Yakuzy, pijaczki, czy szwendający się olbrzym. Dochodzi do konfrontacji, która widowiskowością może się równać z prawdziwymi perełkami kina akcji. Kiryu i Majima w trakcie rozgrywki poznają różne style walki, dzięki czemu każdą potyczkę można rozegrać na kilka sposobów. Ciosów jest dość sporo, a najbardziej widowiskowe są finishery, których brutalność zapewniła grze kategorię wiekową 18+. Przeciwników można potraktować także elementami otoczenia, od kija, poprzez pachołek drogowy, rower czy... skuter. Wliczając w to możliwość kupowania różnego rodzaju broni, robi się z tego prawdziwy beat'em up. Ale to nie koniec. W trakcie walki, podczas zadawania ciosów, z przeciwników jak fontanna wylatują banknoty, które są główną walutą w grze. Za zdobyte środki odblokowuje się kolejne ciosy i możliwości obu bohaterów. Jest tego naprawdę sporo, więc droga na szczyt jest długa i czasami wyboista. Co mnie bardzo zaskoczyło, a grze podbiło niesamowity klimat, to brak broni palnej. Jak to - zapytacie? Ano tak to. Jest to doskonałe rozwiązanie, dzięki któremu odbiór całości jest wyjątkowy. Czuć tu prawo ulicy Japonii końca lat 80.
Yakuza 0 to gra gigantyczna. Nie chodzi o wielkość dzielnic, o czym pisałem wcześniej, ale o grze jako całość. Fantastyczny klimat, niesamowite dialogi, wyraziści bohaterowie, świetny scenariusz i zwroty akcji, rozgrywka, customizacja postaci, system walki i rozwoju postaci, dziesiątki dodatkowych atrakcji. To się chłonie. Ale trzeba przyznać, że osoby nie lubiące rozbudowanych historii i encyklopedii dialogów, mogą mieć wątpliwości. Dla mnie Yakuza 0 to objawienie początku tego roku. Gra niesamowita, wciągająca, zapewniająca kilkadziesiąt godzin zabawy, a wliczając zadania poboczne i wszystkie mini gry, wydłużająca się przynajmniej dwa razy. Świetna pozycja i doskonałe wejście w serię, bo jak już wiemy, kolejne odsłony także trafią do ludzi nie posługującymi się krzaczkami.
Zobacz także
2016-12-03, godz. 06:00
[03.12.2016] Picross 3D Round 2 [3DS]
Na pudełku z tą grą powinno być ostrzeżenie, że odpalacie tylko na własną odpowiedzialność. Gra logiczna Picross 3D Round 2 na przenośną konsolę Nintendo 3DS to... doskonała rozrywka, ale powinni poinformować biednego człowieka…
» więcej
2016-12-03, godz. 06:00
[3.12.2016] Mózgprocesor (1989 r.)
Tajny agent, wyspa Thompsona i poszukiwanie Mózgprocesora, komputera naśladującego pracę ludzkiego mózgu. Gracz ma cztery godziny na znalezienie go, dzięki czemu uratuje autora wynalazku, światowej sławy profesora. Tak w skrócie przedstawia…
» więcej
2016-12-03, godz. 06:00
[03.12.2016] Picross 3D Round 2 [3DS]
Na pudełku z tą grą powinno być ostrzeżenie, że odpalacie tylko na własną odpowiedzialność. Gra logiczna Picross 3D Round 2 na przenośną konsolę Nintendo 3DS to... doskonała rozrywka, ale powinni poinformować biednego człowieka…
» więcej
2016-12-03, godz. 06:00
[03.12.2016] Podsumowanie The Game Awards 2016
Kto zdobył laury, a może kogoś niesłusznie pominięto? Jakie były tegoroczne "Oscary branży gier wideo"? Generalnie oceniamy, że jury w tym roku swoje zadanie wypełniło całkiem solidnie. Na jakie nagrody i dlaczego zwróciliśmy…
» więcej
2016-12-03, godz. 06:00
[03.12.2016] Giermasz #221 - Mózgprocesor
Poprzednie audycje były rekordowe pod względem ilości recenzji? No to zróbmy coś na przekór... W tym Giermaszu tylko jedna recenzja, ale już za tydzień wrócimy silniejsi niż kiedykolwiek. Zresztą, jeżeli macie przenośną konsolę…
» więcej
2016-11-26, godz. 06:00
[26.11.2016] World of Final Fantasy [PS4]
Lubicie bajkowe gry? Ale takie naprawdę bajkowo-bajkowe? To mam dla Was dobrą wiadomość, która nazywa się World of Final Fantasy. Naturalnie to niemal otwarte zaproszenie dla fanów słynnej serii japońskich gier RPG Final Fantasy…
» więcej
2016-11-26, godz. 06:00
[26.11.2016] World of Final Fantasy [PS4]
Lubicie bajkowe gry? Ale takie naprawdę bajkowo-bajkowe? To mam dla Was dobrą wiadomość, która nazywa się World of Final Fantasy. Naturalnie to niemal otwarte zaproszenie dla fanów słynnej serii japońskich gier RPG Final Fantasy…
» więcej
2016-11-26, godz. 06:00
[26.22.2016] Killing Floor 2 [PS4]
Ile razy to już słyszeliście? Zombie, atak, zaraza, choroba i dużo strzelania. Grupowego strzelania. Strzelania, strzelania i strzelania. I od czasu do czasu kupowania nowej broni, żeby móc wrócić do strzelania, strzelania i strzelania…
» więcej
2016-11-26, godz. 06:00
[26.11.2016] Football Manager 2017 [PC]
Poraz pierwszy w historii polska ekstraklasa piłkarska jest dokładnie odwzorowana w grze Football Manager. FM 2017 wydaje się być dla polskiego kibica grą doskonałą. Podziwiam Kazimierza Moskala, poważam Czesława Michniewicza, szanuję…
» więcej
2016-11-26, godz. 06:00
[26.11.2016] Owlboy [PC]
Halo halo halo, czy słuchają nas jacyś fani dobrych platformówek? Jeśli tak, to mam dla Was nie lada gratkę. Niedawno W KOŃCU światło dzienne ujrzała gra Owlboy od norweskiego studia D-Pad. Mówię "w końcu", bo deweloperzy pracowali…
» więcej