Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Z recenzją tej gry właściwie będzie łatwo - o tyle, że w swoim gatunku to dzieło co najmniej wyróżniające się i dla maniaków RPG według mnie jest zakupem obowiązkowym. Z drugiej strony, może być o tyle trudno, że o ile nie lubicie baaaaardzo rozbudowanych dialogów, czytania sążnistych opisów, które w dodatku, zwłaszcza w pierwszych godzinach zabawy mogą wydać się zgoła niezrozumiałe - to raczej trudno będzie Was namówić do zagłębienia się w niesamowity świat wykreowany przez twórców gry Torment: Tides of Numenera. Ale, wiecie, duchowy następca słynnego niegdyś RPG Planescape: Torment musi tak wyglądać. Po reakcji fanów widać, że na szczęście wciąż jest sporo amatorów takiej rozrywki - i rozgrywki - ale też czujcie się ostrzeżeni, że tutaj nikt gracza za rączkę nie poprowadzi, a co się naczytacie - to Wasze...

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland.
GIERMASZ-Recenzja Torment: Tides of Numenera

... więc jeżeli kogoś powyższe nie przekonuje, to właściwie resztę recenzji możecie sobie odpuścić. Pozostałych graczy - wierzę, że jest Was sporo - będę namawiał, aby Torment: Tides of Numenera ograć.

Żeby było śmieszniej, o najważniejszym i najjaśniejszym punkcie opisywanej gry właściwie nie powinienem zbyt wiele pisać. Bo zdumienie zastanym światem, zaskoczenie tą historią i tym jak snuje się ta opowieść - to rzeczy kluczowe do zrozumienia fenomenu tej gry. Zbyt wiele zdradzać więc wręcz nie wypada.

Powiedzmy tak: ta opowieść dzieje się, kto wie, może nawet miliony lat później po naszej teraźniejszości. Osiem ludzkich cywilizacji powstało i upadło. Dziewiąty Świat, w którym przyjdzie nam przeżyć przygodę w Torment: Tides of Numenera, to dziwaczny (z naszego punktu widzenia) zlepek ultra-nowoczesnych technologii ze średniowieczem a wręcz epoką jaskiniową. Ok, może trochę przesadziłem teraz - ale to przerysowanie myślę oddaje specyfikę tej historii.

I jeżeli zamierzacie czerpać pełnię radości z grania w Torment: Tides of Numenera - a nie doświadczyliście klasyki spod znaku Planescape: Torment (ze trzy razy skończyłem), to, po pierwsze: przyjmijcie do wiadomości, że bez skrupulatnego czytania opisów wszelakich, bez sprawdzania wszystkich możliwych opcji dialogowych - bez tego odpalanie tej produkcji mija się z celem.

Po drugie - a co poniekąd wynika z pierwszego - zapomnijcie o upstrzonej kolorowymi znaczkami mapie z wielkim wykrzyknikiem w miejscu misji głównej. Dobre sobie, to nie tutaj... TRZEBA czytać, kojarzyć, bo inaczej zostanie tylko solucja z netu. Tylko, co to wtedy byłaby za frajda, że tak retorycznie zapytam?

Wreszcie, po trzecie: tempo tej opowieści jest co najwyżej umiarkowane, zgoła odmienne od nowoczesnych gier RPG. Dodajmy, że grę, podobnie jak przywoływany już pierwowzór, można przejść unikając walki tak długo jak się tylko da. Ale - tak, tak - TRZEBA CZYTAĆ, spokojnie eksplorować...

... a jest co. Co prawda klasycznie izometryczna grafika nie "wypala gałek ocznych", ale wygląda co najmniej schludnie. A poza tym, podobnie jak w pierwowzorze, parę lokacji raz, że zaskakuje samym wyglądem, a dwa, że udało się je "obudować" bardzo ciekawą historią. O ile - oczywiście - ją przeczytacie. Tak, w Torment: Tides of Numenera TRZEBA CZYTAĆ, he he...

... ale nie uznaję tej gry za jakiś ekstremalnie hermetyczny tytuł, tylko dla tych, co pamiętają dawne, złote lata takich tytułów. Współcześnie - na szczęście - jak się okazuje, ciągle jest na tyle dużo graczy, którzy gustują w takiej rozrywce, że nie dość, że udało się zebrać w internecie kupę kasy na powstanie Torment: Tides of Numenera, to jeszcze gra jest fetowana jako duża, udana produkcja.

Polecam - przecież inteligentni ludzie lubią czytać, prawda?

Zobacz także

2017-01-21, godz. 06:00 [21.01.2017] Giermasz #228 - Giermasz point'n'click edition Dwie przygodówki w tym wydaniu Giermaszu: co prawda w tym gatunku nie brakuje prawdziwych "kilerów", gdy godzinami można się głowić nad rozwiązaniem kolejnych łamigłówek - ale to nie w przypadku gry Silence . Agata Hawrylczuk nie… » więcej 2017-01-17, godz. 17:15 O AUDYCJI » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 Puszka Pandory (1986 r.) W latach 80. ubiegłego wieku powstawanie gier było czasami dziełem przypadku. Tak było z polską grą Puszka Pandory, która miała być początkowo programem sprawdzającym kompresję danych w pamięci komputera ZX Spectrum. Stworzona… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4] W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4] W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Batman: The Telltale Series [PC] Niezła gra - to dużo czy mało? Niezła gra - czyli warto kupić, czy lepiej poczekać na wyprzedaże a może w ogóle dać spokój, skoro w każdym niemalże gatunku do ogrania jest tyle innych - także tych niezłych - produkcji? Batman:… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Batman: The Telltale Series [PC] Niezła gra - to dużo czy mało? Niezła gra - czyli warto kupić, czy lepiej poczekać na wyprzedaże a może w ogóle dać spokój, skoro w każdym niemalże gatunku do ogrania jest tyle innych - także tych niezłych - produkcji? Batman:… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Nintendo Switch - co wiemy, co chcielibyśmy wiedzieć, co przewidujemy i co sądzimy... Po intensywnym okresie jesiennym, gdy zamiast aktualności ze świata gier, skupialiśmy się na recenzowaniu kolejnych produkcji - wracamy w Giermaszu do przeglądów wydarzeń w branży elektronicznej rozrywki. Chociaż tym razem jeden temat:… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4] W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i… » więcej 2017-01-14, godz. 06:00 [14.01.2017] Batman: The Telltale Series [PC] Niezła gra - to dużo czy mało? Niezła gra - czyli warto kupić, czy lepiej poczekać na wyprzedaże a może w ogóle dać spokój, skoro w każdym niemalże gatunku do ogrania jest tyle innych - także tych niezłych - produkcji? Batman:… » więcej
433434435436437438439