Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Lubię sobie "popykać" w tę produkcję. Nawet mimo tego, że większość z zawartych tu gierek nie sprawia mi jakiegoś wielkiego kłopotu. Mi - czyli dorosłemu, ale zakładam, że Mario Sport Superstart jednak adresowane jest do młodszych graczy. Pięć dyscyplin - i wrażenia z ogrywania każdej z osobna mam mieszane. Bardzo sympatyczny wydał mi się tenis, zabawne są wyścigi konne, ale golf nie wzbudził większych emocji, podobnie jak piłka nozna czy baseball. Co nie znaczy - o czym wspomniałem na początku - że nie można sobie "popykać", ot tak, w przerwie, na chwilę to się sprawdza. Tyle, że ja dostałem tę grę - na pytanie, czy bym sobie ją kupił, szczerze mówiąc, nie potrafię odpowiedzieć.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
GIERMASZ-Recenzja Mario Sports Superstars
Oczywiście sednem sprawy jest tutaj cała filozofia firmy Nintendo, która generalnie stawia na rodzinną rozrywkę. No i fajnie, jestem jak najbardziej za, szczególnie, że ich produkcje - często nad wyraz sympatyczne a wręcz słodkie - są też naprawdę dobrze opracowane jako po prostu gry. W Mario Sports Superstar jest więc kolorowo, miło, a chwilami rozkosznie - tu kłaniają się wyścigi konne i smyranie wirtualnego zwierzaka po grzywie albo karmienie marchewką. Najbardziej wciągnął mnie tenis, szczególnie turnieje na najwyższych stopniach trudności naprawdę potrafią wymęczyć - z syndromem "to jeszcze tylko jeden meczyk".

Do piłki nożnej podchodziłem za to trochę "jak do jeża". Na zasadzie: "o rany, trzeba się znowu będzie uczyć rozbudowanego sterowania a'la serie FIFA czy ProEvolution Soccer". Po czym klepnąłem się ręką w czoło mówiąc sobie - "człowieku, przecież to rodzinna gra od Nintendo". I faktycznie, piłka nożna w Mario Sports Superstars to zgoła zręcznościowa "kopana" bez jakichkolwiek ambicji do bycia symulatorem.

Golf - hmm - wiem, że fanów tej dyscypliny, zarówno "w realu" jak i wirtualnie nie brakuje, mi osobiście jakoś średnio podpasował. Ale to już tylko i wyłącznie rzecz w bardzo indywidualnych moich preferencjach, więc nie będę tutaj generalizował.

Z baseballem ciągle nie oswoiłem się do końca, bo po prostu nie znałem zasad tej gry. Ale wiecie: uderzanie piłki kijem jest wielce popularne w USA a i zdaje się także w Japonii ma swoich fanów, konsole Nintendo są wielce popularne w USA i naturalnie w ojczyźnie, więc... więc wcale nie jestem zdziwiony tym wyborem twórców.

Właściwie mój problem z Mario Sports Superstar polega li tylko i wyłącznie na problemie z odpowiedzią na postawione na samym początku tekstu pytanie: "czy sam z siebie kupiłbym sobie tę grę". W zasadzie wszystko jest w niej "w porządku". Tylko, że nie miałem jakiejś wielkiej ochoty do niej wracać - z wyjątkiem rozgrywki w tenisa. Wyobrażam sobie, że gdybym kiedyś kupił do domu drugą przenośną konsolkę Nintendo 3DS, na przykład dla córki czy syna - to pojedynki z żywym przeciwnikiem mogłyby dać mnóstwo frajdy.

Cóż, nie lubię takich recenzji - lubię konkretnie powiedzieć "fajne" bądź "nie-fajne". A tu niby fajne, ale nie mam pełnego przekonania, żeby namawiać do kupna. Ale - i weź tu bądź mądry człowieku - "popykać" w Mario Sport Superstars to w sumie sobie lubię...

Zobacz także

2017-03-10, godz. 16:37 ARCHIWUM 2017, styczeń » więcej 2017-03-10, godz. 16:37 ARCHIWUM 2017, luty » więcej 2017-03-10, godz. 16:37 ARCHIWUM 2017, marzec » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Operator numeru alarmowego [PC] Z symulatorami tak mi po drodze, jak z operą włoską XIX wieku czy obsługą Wielkiego Zderzacza Hadronów. Kompletnie nie moja bajka. Ale jak widać są wyjątki, bo Operator numeru alarmowego - czyli z angielskiego 911 Operator, wpadł… » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 GIERMASZ 2017, marzec » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Wycieczka do Barcelony - część któraś... Jak co roku o tej porze praktycznie całą rozmowę z naszym ekspertem technologicznym Radkiem Lisem zdominował temat targów technologii mobilnych w Barcelonie. Kto z gigantów pokazał kolejną wersję swojego smartfona - a kto nie, i dlaczego?… » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Operator numeru alarmowego [PC] Z symulatorami tak mi po drodze, jak z operą włoską XIX wieku czy obsługą Wielkiego Zderzacza Hadronów. Kompletnie nie moja bajka. Ale jak widać są wyjątki, bo Operator numeru alarmowego - czyli z angielskiego 911 Operator, wpadł… » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Holy Potatoes! We're in Space?! [Mac] Holy Potatoes! We're in Space?! Święte Pyry! Jesteśmy w kosmosie? Czy tak zatytułowana gra może być poważna i z sensem? Ziemniaki? W kosmosie? Tak właśnie... Zresztą nie tylko ziemniaki - seler też. Teleportujący się otyły… » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Diluvion [PC] ?Hej! Przyznam się wam, że ostatnio coś nie mam szczęścia do ogrywanych gier. Niemal każda, którą wybieram okazuje się prędzej czy później mniejszą lub większą klapą. Nie wiem, może po prostu mam zbyt wygórowane wymagania..… » więcej 2017-03-04, godz. 06:00 [04.03.2017] Holy Potatoes! We're in Space?! [Mac] Holy Potatoes! We're in Space?! Święte Pyry! Jesteśmy w kosmosie? Czy tak zatytułowana gra może być poważna i z sensem? Ziemniaki? W kosmosie? Tak właśnie... Zresztą nie tylko ziemniaki - seler też. Teleportujący się otyły… » więcej
424425426427428429430