Grę do recenzji dostaliśmy od internetowego sklepu GOG.com
W grze wcielamy się w bliżej nieokreśloną postać - jest nią właśnie tytułowy Hollow Knight. Nasz bohater przemierza przepastne i dość mroczne podziemia fantastycznego miasteczka Dirtmouth. Przed nami stoi dość proste wydawałoby się zadanie - odkrycie i przeszukanie wszelkich zakamarków tych mitycznych labiryntów, które ciągną się niemal bez końca pod całą mieściną. Podziemia owiane są jednak złą sławą - bo wedle legendy kto raz w nie zabrnie, słuch po nim po prostu ginie. Nasz bohater to jednak gość z jajami i z naszą pomocą postanawia rozwikłać tę starożytną zagadkę - a wierzcie mi, że łatwo nie będzie.
Od samego początku Hollow Knight wprost zachęca nas do jak najdokładniejszej eksploracji przygotowanych dla nas, wijących się bez końca korytarzy i komnat. Podczas całej rozgrywki, swojego bohatera obserwujemy z boku, wizualnie gra przypomina mi trochę takie Limbo połączone z Raymanem. Gra jest utrzymana w czarno-białej tonacji, a na szczególną uwagę zasługuje świetna animacja, rysowanej, nieco kreskówkowej postaci.
Na swojej drodze spotykamy prawdziwe tabuny kosmicznie wyglądających wrogów - i to zarówno tych latających, skaczących jak i pełzających. Pokonanie każdego z nich wymaga od nas - oprócz wspomnianej już wcześniej zwinności - także zastosowania odpowiedniej taktyki. Co jakiś czas musimy też zmierzyć się z dużo trudniejszymi przeciwnikami - tzw. bossami. Powiem wam, że już sama walka z nimi nie należy do najłatwiejszych, a musimy jeszcze pamiętać, że każdy z nich ma swoje unikalne zachowania i umiejętności, przez co musimy SZYBKO odkryć ich słabe punktu no i jeszcze SZYBCIEJ po prostu dać im łupnia. Na początku wydaje się to dość łatwe, ale z biegiem czasu sytuacja trochę się komplikuje - bo nasza postać zyskuje kolejne i kolejne umiejętności. Dzięki nim - oczywiście - jesteśmy w stanie stawić czoła coraz to trudniejszym mobom, ale też wymagają od nas niemal matematycznej pamięci do kombinacji klawiszy i trików.
Każdy następny, pokonany wróg otwiera nam kolejny etap i kolejną część mapy. Co pewien czas na swojej drodze spotykamy także postaci fabularne, które opowiadają nam swoje, często tragiczne historie i dają wskazówki na dalszą rozgrywkę. Hmm, w teorii ta historia ma być zawiła, ciekawa i wciągająca.. No ale powiem Wam szczerze, że w Hollow Knight chyba nie do końca tak naprawdę chodzi o samą fabułę. Ona, przynajmniej mi, bardzo szybko się znudziła i przestałem zwracać na nią uwagę. Nie wiem czy można to zaliczyć jako minus tej produkcji - bo mam wrażenie, że to nie do końca fabuła ma grać pierwsze skrzypce w tym tytule. Hollow Knight to przede wszystkim grywalność!
I to jaka grywalność! Szczerze, to moim zdaniem jedna z najprzyjemniejszych gier ostatnich miesięcy. Sterowanie jest niesamowicie intuicyjne, do tego warto odnotować, że same mapy zostały zaprojektowane bardzo pomysłowo i z czasem trzeba mocno pogłówkować, żeby chociażby przeskoczyć z ich jednego fragmentu na drugi. Wow! Ma się wrażenie, że ta gra po prostu się nie nudzi i co ważniejsze - nie frustruje. Znów nie trafiłeś w odpowiedni klawisz i wpadłeś do dołu pełnego kolców? No i super, po chwili znów jesteś na miejscu i możesz spróbować jeszcze raz. Znowu twoje palce okazały się nieco wolniejsze niż myślałeś - naprawdę okej, z miłą chęcią odpalasz restart i jedziesz dalej.
Hollow Knight ma to coś, co dla gier tego typu jest po prostu najważniejsze. Nie boję się stwierdzić, że to jedna z najbardziej grywalnych gier tego gatunku. Hollow Knight to idealny tytuł na takie deszczowe i chłodne popołudnia, kiedy to wracając ze szkoły, uczelni, czy pracy masz ledwie godzinkę na to, żeby trochę się odstresować, przejść kawałek mapy i odkryć trochę fabuły. Ot tak po prostu, bez żadnego ciśnienia. Koniec końców myślę, że to jest właśnie to co tygryski lubią najbardziej, a ja, osobiście oczekuję od tego typu produkcji. Także no cóż, wszyscy wielbiciele indyków czas na ruch z waszej strony, bo Hollow Knight samo się nie przejdzie... Szczerze polecam Wam sprawdzić ten tytuł. Cześć!
Zobacz także
2017-01-21, godz. 06:00
[21.01.2017] Przegląd tygodnia
Ale urwał - Valve jednak tworzy nową grę dla jednego gracza. Zdradził to ostatnio sam szef firmy Gabe Newell. 12 lat po wydaniu słynnej strzelanki Half-Life 2... Jaka to produkcja, może kontynuacja - o nie, tego nie wiadomo. Ale urwał..…
» więcej
2017-01-21, godz. 06:00
[21.01.2017] Giermasz #228 - Giermasz point'n'click edition
Dwie przygodówki w tym wydaniu Giermaszu: co prawda w tym gatunku nie brakuje prawdziwych "kilerów", gdy godzinami można się głowić nad rozwiązaniem kolejnych łamigłówek - ale to nie w przypadku gry Silence . Agata Hawrylczuk nie…
» więcej
2017-01-17, godz. 17:15
O AUDYCJI
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
Puszka Pandory (1986 r.)
W latach 80. ubiegłego wieku powstawanie gier było czasami dziełem przypadku. Tak było z polską grą Puszka Pandory, która miała być początkowo programem sprawdzającym kompresję danych w pamięci komputera ZX Spectrum. Stworzona…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4]
W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4]
W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Batman: The Telltale Series [PC]
Niezła gra - to dużo czy mało? Niezła gra - czyli warto kupić, czy lepiej poczekać na wyprzedaże a może w ogóle dać spokój, skoro w każdym niemalże gatunku do ogrania jest tyle innych - także tych niezłych - produkcji? Batman:…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Batman: The Telltale Series [PC]
Niezła gra - to dużo czy mało? Niezła gra - czyli warto kupić, czy lepiej poczekać na wyprzedaże a może w ogóle dać spokój, skoro w każdym niemalże gatunku do ogrania jest tyle innych - także tych niezłych - produkcji? Batman:…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Nintendo Switch - co wiemy, co chcielibyśmy wiedzieć, co przewidujemy i co sądzimy...
Po intensywnym okresie jesiennym, gdy zamiast aktualności ze świata gier, skupialiśmy się na recenzowaniu kolejnych produkcji - wracamy w Giermaszu do przeglądów wydarzeń w branży elektronicznej rozrywki. Chociaż tym razem jeden temat:…
» więcej
2017-01-14, godz. 06:00
[14.01.2017] Mother Russia Bleeds [PS4]
W październiku ubiegłego roku pecetową wersję Mother Russia Bleeds katował Jarek Gowin. I jemu się podobało. Brutalnie, krwawo, oldschoolowo - pozostało mi tylko zazdrościć lub wyczekiwać premiery premiery na PlayStaton 4. No i…
» więcej