Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Znowu dostałem "w trąbę" - fakt, po kilku miesiącach nie grania w Dark Souls III, pierwsze chwile jakie spędziłem z ostatnim, kończącym wielką trylogię dodatkiem The Ringed City, były bolesne. Ot, musiałem "przestawić" się, przypomnieć sobie nawyki i styl walki jaki preferowałem w tej naprawdę trudnej grze. A później to już poszło "jak z płatka" - czyli zginąłem nie wiem ile razy, w paru sytuacjach "zmiąłem przekleństwo w ustach", gdy twórcy znowu postawili gracza w sytuacji wydawałoby się niemal bez wyjścia - po czym znajdowałem to wyjście. Dumny i blady poznawałem mroczną historię Miasta Na Końcu Świata. Warto było.

Dodatek do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
GIERMASZ-Recenzja Dark Souls III DLC The Ringed City

Mówi się, że Japończycy z From Software w pięciu firmowanych przez siebie RPG akcji - pierwszym Demon's Souls, trylogią Dark Souls oraz Bloodborne - stworzyli symulatory umierania. Nawet najprostszy wydawałoby się przeciwnik bez problemu może Ciebie, Drogi Graczu, posłać w zaświaty. Wielu odbiło się od tych produkcji: "człowieku, po kilku godzinach gry nie zrobiłem żadnego postępu...".

Dla mnie - jak się okazało - kluczowe było opracowanie swojej metody na pokonywanie kolejnych wrogów. Pod tym względem gra oszałamia możliwościami doboru ekwipunku, ilością "żelastwa", broni i pancerzy. Możesz być szybki, ale słabiej chroniony - albo zgoła odwrotnie, dzierżyć potężny (dajmy na to) topór i odziać się w niezwykle ciężką i odporną na ciosy zbroję. I jak znajdziesz swoją ścieżkę wojownika, to okazuje się, że chociaż trudne, te gry są jak najbardziej do pokonania. Ja wybrałem coś pośredniego - szybki miecz, całkiem solidna zbroja i tarcza, przy rygorystycznym pilnowaniu współczynnika udźwigu, dzięki czemu mój rycerz cały czas był w stanie sprawnie unikać ciosów przeciwnika.

Przy czym, podchodzenie do dodatków w jakiejkolwiek z wymienionych wcześniej produkcji, jest zabawą tylko dla doświadczonych graczy. The Ringed City nie jest tu oczywiście wyjątkiem. Dodaję to zastrzeżenie właściwie tylko dla porządku - bo wyobrażam sobie, że nawet nie myślicie o odpalaniu DLC zanim nie przejdziecie "podstawki". A i tu warto zadbać, aby nasza postać była na odpowiednim poziomie, zanim włączymy The Ringed City. Wiecie - wszak to RPG, gdy za dusze pokonanych wrogów kupujemy punkty, które można wydać na przykład na dłuższy pasek życia, wytrzymałości, siłę, zręczność czy wspomniany udźwig. Bez odpowiednio rozwiniętej postaci zapomnijcie o dodatku. No chyba, że jesteście wybitnymi masterami - wszak mamy i przykłady graczy, którzy przechodzili te gry nawet bez zbroi czy broni - i "się dało". Ale to "cymesy" dla wybranych, reszcie proponuję uczciwe podejście w temacie "farmienia" dusz i ulepszania postaci.

Produkcje From Software w mojej ocenie są genialne dzięki jednemu z najlepszych - a może najlepszemu - systemowi walki, jaki widziałem w grach komputerowych w ogóle. Poczucie "ciężkości" postaci i jej ekwipunku, fantastyczne wrażenia ze sterowania naszym bohaterem, jak reaguje na komendy wydawane przez gracza, to naprawdę warto poczuć. Oglądanie na "jutku" nic nie da, dopiero z padem w ręce docenisz i ocenisz należycie to doświadczenie.

Chociaż fakt - oglądać też jest co. Co prawda, pod względem "widoczków" opisywany dodatek zaczyna się nieco "niemrawo", to gdy w końcu osiągniemy tytułowe Miasto Pierścienia, silnik graficzny daje moc swoich doprawdy niemałych możliwości. Dodajmy do tego znakomicie animowanych przeciwników, fajnie wymyślonych nowych czterech bossów, aby znowu zatopić się w tym niesamowicie wykreowanym, chorym świecie. Nie będę nic więcej pisał, trzeba ten świat zgłębić samemu. Wiem, więcej w tej recenzji o fenomenie serii Dark Souls jako takim, niż opisu dodatku, ale fanom właściwie chyba wystarczy informacja, że jest, że można go kupić i dalej ginąć, podnosić się, ginąć, podnosić się - żeby poczuć dziką satysfakcję z pokonania kolejnego, wydawało się, wroga-nie-do-pokonania.

Opisywany dodatek powinniście ograć w jakieś 6-10 godzin. Wiem, zawsze może być dłużej, szczególnie, że - tak miałem - powrót do świata Dark Souls był jak zawsze niezwykłym doświadczeniem. Przesadzam? Fenomen tych gier i miliony fanów usprawiedliwiają takie słowa. W mojej ocenie The Ringed City to godny dodatek do fantastycznej gry.

Zobacz także

2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2017] Umbrella Corps [PS4] No dobra... Przyznaję, że nie jestem wielkim fanem Resident Evil. Nie to, że nie lubię tej gry, ale ta gra mnie za bardzo nie lubi. Za każdym razem, kiedy jakieś części pojawiały się na rynku przegapiałem je i wracałem je do nich… » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2017] Umbrella Corps [PS4] No dobra... Przyznaję, że nie jestem wielkim fanem Resident Evil. Nie to, że nie lubię tej gry, ale ta gra mnie za bardzo nie lubi. Za każdym razem, kiedy jakieś części pojawiały się na rynku przegapiałem je i wracałem je do nich… » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2016] Deadlight: Director's Cut [PC] Zombie - temat wiecznie... żywy... Na temat żywych trupów, post apokaliptycznego świata i walki jednostki o przetrwanie powstały dziesiątki filmów i gier. I oto mamy kolejną ze śmiercią w tytule. Deadlight hiszpańskiego studia Tequila… » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2016] Deadlight: Director's Cut [PC] Zombie - temat wiecznie... żywy... Na temat żywych trupów, post apokaliptycznego świata i walki jednostki o przetrwanie powstały dziesiątki filmów i gier. I oto mamy kolejną ze śmiercią w tytule. Deadlight hiszpańskiego studia Tequila… » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 GIERMASZ 2016, lipiec » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2016] Przestroga Tym razem zaczynamy od śmiertelnej ofiary nowych technologii - przestrogi, że póki co jednak człowiek jest niezastąpionym elementem systemu. Na całe szczęście... poza tym, nasz ekspert Radek Lis opowiada o nowej wersji systemu operacyjnego… » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 GIERMASZ 2016, lipiec » więcej 2016-07-02, godz. 06:00 [02.07.2016] Horror za horror Dla Biało-Czerwonych EURO się skończyło - ale po horrorze ze Szwajcarią dostali od jednego z polskich studiów grę - a jakże, horror. Kto wysłał i jaką grę, o tym opowiada nasz ekspert od polskiej branży Michał Król. Poza tym… » więcej 2016-06-25, godz. 06:00 [25.06.2016] Stardew Valley [PC] Kiedy dowiedziałem się, że to właśnie mi przypadnie zrecenzowanie tej gry byłem do niej baardzo sceptycznie nastawiony. Nie ukrywajmy, tego typu tytuły nie należą ani do zbyt dynamicznych, nie mają też tak bardzo rozbudowanych scenariuszy… » więcej 2016-06-25, godz. 06:00 [25.06.2016] Stardew Valley [PC] Kiedy dowiedziałem się, że to właśnie mi przypadnie zrecenzowanie tej gry byłem do niej baardzo sceptycznie nastawiony. Nie ukrywajmy, tego typu tytuły nie należą ani do zbyt dynamicznych, nie mają też tak bardzo rozbudowanych scenariuszy… » więcej
465466467468469470471