Grę do recenzji dostaliśmy od studia odpowiadającego za konsolowy port - Crunching Koalas.
Angielskie słowo Butcher, znaczy po prostu Rzeźnik i dokładnie określa czym ta gra jest. Totalną rzeźnią z setkami zgonów i hektolitrami krwi. Do tego ten stopień trudności... Bez wiaderka melisy nie podchodź. W nasze ręce wpada składający się z kilku pikseli samotny bohater, o którym nie wiadomo kompletnie nic. Ze stacji kosmicznej odwiedza odległe światy, gdzie pokazuje wszystkim gdzie raki zimują. Jego językiem urzędowym jest przemoc i nic nie ma szans ujść z życiem po konfrontacji z Rzeźnikiem. Zwisające na łańcuchach resztki ciał poległych mówią same za siebie.
Całość można rozłożyć na dwie części, a raczej rodzaje etapów. W jednym trzeba dotrzeć do konkretnego punktu, w drugim wybić wszystkie nacierające na nas oddziały wroga. Po drodze trzeba operować przełącznikami, szukać sekretów, wracać się i walczyć z przeciwnościami losu. Bo co powiecie na olbrzymie mechaniczne pająki albo plansze, które się zmniejszają dążąc do zgniecenia bohatera lub zapewniające kąpiel w lawie. Jest brutalnie i mrocznie. Tytuł zobowiązuje.
W rękach rzeźnika znajduje się wiele śmiercionośnych zabawek, które odkrywają się wraz z postępami w grze. Do brutalnej piły mechanicznej, szybkiego karabinu i skutecznej strzelby dołącza przenośny opiekacz - w postaci miotacza płomieni czy energetyczna gwoździarka. Każda broń ma swoje przeznaczenie i przy takiej rozgrywce warto stosować ją w konkretnych sytuacjach. Zwłaszcza, że pojawiają się nowi wrogowie, którzy wesoło strzelają z granatników i innych bardzo skutecznych zabawek.
Butcher jest grą trudną, ale bardzo satysfakcjonującą. Wielokrotne powtarzanie poziomów i dążenie do doskonałości ma swój urok. A po przejściu wszystkiego przychodzi jeszcze opcja zrobienia kampanii na czas. Że ja nie dam rady? Wielka brutalność połączona z ciężką muzyką daje doskonały klimat i trudność nie stanowi już takiego wyzwania. Butcher, mimo swojej graficznej prostoty, jest grą świetną, godną polecenia każdemu miłośnikowi wirtualnej przemocy.
Zobacz także
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Rime [PS4]
Po burzy mały chłopiec okutany w czerwoną pelerynę budzi się na plaży jakiejś wyspy. Świeci słońce, morze skrzy się błękitem i jak okiem sięgnąć widać jakieś ruiny dziwnych białych wież i innych budowli. Nie wiemy, dlaczego…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Rime [PS4]
Po burzy mały chłopiec okutany w czerwoną pelerynę budzi się na plaży jakiejś wyspy. Świeci słońce, morze skrzy się błękitem i jak okiem sięgnąć widać jakieś ruiny dziwnych białych wież i innych budowli. Nie wiemy, dlaczego…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Rime [PS4]
Po burzy mały chłopiec okutany w czerwoną pelerynę budzi się na plaży jakiejś wyspy. Świeci słońce, morze skrzy się błękitem i jak okiem sięgnąć widać jakieś ruiny dziwnych białych wież i innych budowli. Nie wiemy, dlaczego…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Everspace [PC]
Potężny kosmos, niezliczona liczba mgławic i planet, a pośrodku tego wszystkiego.. My. My - w naszym maleńkim zdawałoby się statku, a przed nami wielka, ciemna i nieprzyjazna przestrzeń wszechświata. Pokrótce właśnie tak prezentuje…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Everspace [PC]
Potężny kosmos, niezliczona liczba mgławic i planet, a pośrodku tego wszystkiego.. My. My - w naszym maleńkim zdawałoby się statku, a przed nami wielka, ciemna i nieprzyjazna przestrzeń wszechświata. Pokrótce właśnie tak prezentuje…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Everspace [PC]
Potężny kosmos, niezliczona liczba mgławic i planet, a pośrodku tego wszystkiego.. My. My - w naszym maleńkim zdawałoby się statku, a przed nami wielka, ciemna i nieprzyjazna przestrzeń wszechświata. Pokrótce właśnie tak prezentuje…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] WipEout: Omega Collection [PS4]
W 1995 roku WipEout był tytułowym startowym przełomowej konsoli PlayStation na rynku europejskim i w Ameryce Północnej. 22 lata później debiutuje 10 część serii WipEout: Omega Collection, która składa się z aż trzech zremasterowanych…
» więcej
2017-06-24, godz. 06:00
[24.06.2017] Giermasz #250 - Zapomniany jubileusz
Ale numer - nawet nie zwróciliśmy uwagę, że to takie "okrągłe" wydanie audycji. Ćwierć tysiąca wydań Giermaszu... i jeżeli spodziewacie się hucznych obchodów, to nic z tych rzeczy. Zwyczajnie o tym zapomnieliśmy, he he. No cóż…
» więcej
2017-06-23, godz. 20:39
GIERMASZ 2017, czerwiec
» więcej
2017-06-23, godz. 20:39
[24.06.2017] Radości i problemy
Radości - bo polska gra Get Even dołącza do naprawdę dobrze ocenianych rodzimych produkcji i wierzymy, że dobrze się sprzeda. Problemy - bo z tą premierą, jak się okazało, mogą być pewne problemy związane z obecnością studia…
» więcej