Jak ja lubię miłe niespodzianki, a niespodzianki są tym milsze, im mniej się ich spodziewam. Albo im bardziej nastawiony jestem na porażkę. Przyznaję, tym razem byłem nastawiony na porażkę, ale mam usprawiedliwienie. Zazwyczaj gry robione na licencji filmu są porażką. A Auta 3: Wysokie obroty, wcale porażką nie są. Słuchajcie. Myślałem, że to będzie coś w rodzaju gry na komórkę. Może jakieś dwa, trzy tryby na krzyż, pościgamy się, ponudzimy, a potem płyta trafi na półkę, żeby skończyć jako prezent dla któregoś z zaprzyjaźnionych maluchów. Ale nie. Tym razem zaskoczenie było naprawdę duże.
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega.
Może nie, jeżeli chodzi o rodzaj gry - każdy, kto choćby słyszał o filmowym hicie ze stajni Disneya - Auta, a właśnie na ekranach zagościła trzecia część przygód Zygzaka McQueena - spodziewa się, że mamy do czynienia z wyścigami. Naprawdę fajnymi wyścigami.
Gra zaskakuje od samego początku - jak zobaczyłem pierwsze menu, to musiał mi się na twarzy wyrysować duży znak zapytania - liczba trybów w jakich możemy prowadzić rozgrywkę jest naprawdę spora, ale przede wszystkim mnóstwo jest wyzwań. Mamy ich grubo ponad setkę: obroty w powietrzu, jazda na dwóch kołach, jazda tyłem, przejście z jazdy na dwóch kołach prosto w drift i wiele innych. I właśnie w tych wyzwaniach i poszczególnych ewolucjach leży klucz do zwycięstwa.
W Autach 3 szczęście czy dociskanie gazu do deski grają drugorzędną rolę. Wszystkie samochody - oczywiście znane z ekranu filmu - mają porównywalne statystyki, ale za wykonanie poszczególnych ewolucji ładujemy pasek turbo, który pozwala włączyć dopalacze, a tylko z nimi jesteśmy w stanie nawiązać równorzędną walkę na torze. Świetne rozwiązanie, które zmusza do kombinowania i podnoszenia swoich umiejętności. Wyzwania pozwalają też na odblokowanie różnych bonusów - przede wszystkim kolejnych zawodników.
Gra wygląda... hmmm, no dobrze. Rewelacji nie ma, ale wystarczy, choć tu i tam są jakieś niefajne krzywizny, gdzieś tam kąt się załamuje nie tak, jak powinien i tak dalej. Auta mówią ładnymi głosami, choć polska wersja sprowadza się do napisów, a to jednak jest pewien minus, bo skoro mają grać w nią maluchy, to nie zawsze są one w stanie wszystko przeczytać.
Prawda Stasiu?
- Tak, potrzebowałem pomocy.
No właśnie, bo nie uprzedziłem Was, że jest ze mną mój drugi recenzent. Gra jest dla dzieci, więc dziecko też pomogło w recenzji. I właśnie teraz czas na mojego współprowadzącego recenzję.
- Stasiu - jak oceniasz tę grę? Co Ci się podobało, a co nie?
- W Autach 3 nie podobało mi się, że trzeba pokonać jedną dziewczynę, ale ona jest taka szybka, że Ciebie wyprzedza i niektórzy tam oszukują. Podobało mi się to, że są różne treningi i wyścigi, w których zdobywa się punkty.
- A gdybyś miał powiedzieć czy to jest fajna gra? Poleciłbyś ją komuś?
- Tak, to jest fajna gra, polecam ją kupić.
Dodam jeszcze coś od siebie. Taki mały kamyczek do ogródka. Gra bardzo nam się podobała. Musiałem ze Stasiem trochę walczyć o pada, ale momentami faktycznie wydaje mi się trochę zbyt trudna dla maluchów, niektóre zadania są naprawdę wymagające, a bez ich wykonania nie ma co marzyć o wysokim stopniu na podium, no ale w końcu od czego jest Tatuś?
Tak czy inaczej, dla mnie Auta 3 to jest w szkolnej skali - piątka.
Zobacz także
2017-08-12, godz. 06:00
[12.08.2017] Dr. Kawashima’s Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? [3DS]
Właściwie nie bardzo wiem, jak oceniać Dr. Kawashima’s Devilish Brain Training: Can You Stay Focused? Chociaż za długość nazwy należy się przynajmniej 11 na 10, he he... A tak już poważniej: trochę trudno mi rozpatrywać rzeczoną…
» więcej
2017-08-12, godz. 06:00
[12.08.2017] Giermasz #257 - Na wakacyjnym luzie część 2
Jak sama nazwa audycji wskazuje - a i wystarczy zerknąć na długość tego programu - w Giermaszu nastroje plażowe. Część redakcji na jakiś urlopach, mieliśmy też w Szczecinie zlot żaglowców The Tall Shpis Races, to i czasu na granie…
» więcej
2017-08-11, godz. 12:04
ARCHIWUM 2017, czerwiec
» więcej
2017-08-11, godz. 12:04
ARCHIWUM 2017, lipiec
» więcej
2017-08-11, godz. 11:54
[05.08.2017] Kupka wstydu: Persona 4 Golden [PS Vita]
Jak wiadomo, najfajniejsze w przenoścnych konsolach jest to, że są... przenośne. Czyli można je zabrać ze sobą na wakacje. I tak oto udało mi się, wreszcie, bo recenzje nie pozostawiały wątpliwości, że to znakomita pozycja - tak…
» więcej
2017-08-05, godz. 14:06
[05.08.2017] Giermasz #256 - Na wakacyjnym luzie
W tym Giermaszu wyjątkowo wakacyjnie: zamiast recenzji jakiejś nowości, Andrzej Kutys zdjął z "kupki wstydu" świetną Personę 4 Golden. To niby jRPG, ale tak inne od klasycznego ujęcia tematu, że można polecać każdemu, nie tylko…
» więcej
2017-08-05, godz. 10:16
[05.08.2017] Kupka wstydu: Persona 4 Golden [PS Vita]
Jak wiadomo, najfajniejsze w przenoścnych konsolach jest to, że są... przenośne. Czyli można je zabrać ze sobą na wakacje. I tak oto udało mi się, wreszcie, bo recenzje nie pozostawiały wątpliwości, że to znakomita pozycja - tak…
» więcej
2017-08-05, godz. 09:23
[05.08.2017] Przegląd tygodnia
Skoro w ubiegłorocznej odsłonie serii tryb kariery okazał się sukcesem - to studio Codemasters "idzie za ciosem" i zapowiada w zwiastunach, że nadchodzące - właściwie nadjeżdżające z hukiem - F1 2017 dostanie tej kariery jeszcze…
» więcej
2017-07-29, godz. 06:00
[29.07.2017] Giermasz #255 - Podsumowanie pierwszego półrocza 2017
No, właściwie to podsumowanie sześciu miesięcy - do czerwca - plus jeden, czyli lipiec... Ale nie bądźmy drobiazgowi, he he. Tak więc Andrzej Kutys, Michał Król, Agata Hawrylczuk, Jarek Gowin i Łukasz Rabikowski przejrzeli dział…
» więcej
2017-07-26, godz. 22:51
[22.07.2017] Przegląd tygodnia
"Spędzasz nad czymś prawie trzy lata i na 5 dni przed prezentacją jakiś #%@#%#$% wrzuca twój materiał" - no, szef studia Sledgehammer Games jest mega "szczęśliwy", że z pieczołowicie przygotowanej prezentacji trybu zombie w nowym…
» więcej