Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Agents of Mayhem to jedna z tych gier, które trudno nazwać inaczej niż ,,solidna", ale w sumie nic poza tym. Na pierwszy rzut oka gra, ładnie wygląda, świeci się i tak dalej, ale po pewnym czasie... No właśnie. Graliście w Saints Row? Agents of Mayhem ze studia Deep Silver Volition wyraźnie do niej nawiązuje - graficznie, nieco fabularnie, ale również sposobem rozgrywki. Otwarty świat, który możemy zwiedzać, misje poboczne, ale przede wszystkim te główne. Takie GTA, tylko w innym - trochę bardziej fantastycznym stylu - mamy tu bardzo wysokie skoki, jakieś inne ewolucje, broń przyszłości, do tego same postaci trudno nazwać realistycznymi. Fabuła prosta jak którykolwiek film superbohaterach - są źli, my jesteśmy agentami tych dobrych, mamy pokonać złych, w międzyczasie możemy pobawić się zadaniami pobocznymi, z których najciekawsze wydało mi się pozyskiwanie nowych agentów.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland .
GIERMASZ-Recenzja Agents of Mayhem

Właśnie - agenci - w nich się wcielamy, do dyspozycji na początku mamy trzech, ale po pewnym czasie mamy możliwość zwerbowania kolejnych. Fajne rozwiązanie, tym bardziej że faktycznie sposobem walki, wyglądem i umiejętnościami różnią się dosyć znacząco. No i muszę przyznać, że możliwość ich dynamicznej zmiany podczas gry, to fajne rozwiązanie, choć nie dopatrywałbym się tu żadnej rewolucji. Jeden z nich potrafi nawet łupnąć harpunem. Same walki są nawet fajne - dynamiczne, wyglądają bardzo ładnie, ale nie są zbyt trudne i po pewnym czasie ładowanie kolejnych ton kul w następne fale wroga robi się trochę nudne.

Generalnie gra wygląda bardzo przyzwoicie - szczególnie główni bohaterowie pociągnięci ładną, komiksową kreską, natomiast otoczenie - tu już gorzej, bo dominuje czystość, wręcz sterylna czy szpitalna nieskazitelność budynków i ulic. Poza tym, jak na metropolię, w której dzieje się akcja to trochę tu pustawo, mało ludzi, mało samochodów - wieje nudą.

Jak już wspomniałem, bohaterowie wyglądają w porządku gorzej się ich słucha - odzywki są głupawe i nieśmieszne - nie czepiałbym się, gdyby nie fakt, że ewidentnie według producentów miały właśnie być zabawne, a głosy aktorów, którzy dubbingowali Agents of Mayhem są po prostu irytujące - przy każdym zdaniu, akcent jest taki, żeby koniecznie było wiadomo, czy należy się teraz zaśmiać, zasmucić czy popaść w głęboką zadumę.

Do dyspozycji mamy także kilka pojazdów - poza tymi, które można zabrać z ulicy - jazda jednak też rozczarowuje - niby siedzę za kierownicą sportowego auta albo terenowego potwora, ale wciąż mam wrażenie jakbym prowadził drezynę.

Agenst of Mayhem ma też kilka sprzeczności - głupie odzywki, kolorowa grafika, dynamika wskazuje, że to produkcja dla dzieci, ale bohaterowie co jakiś czas rzucają brzydkimi słowami - angielskimi na przykład na "F", dla dojrzalszych graczy z kolei będzie trochę za nudna i infantylna. Z drugiej strony, kiedy już rozpocząłem jakąś misję - faktycznie trudno było mi się oderwać, ale raczej nie dla tego, żeby zobaczyć jak potoczy się fabuła, a satysfakcji płynącej z zabawy, bo Agents of Mayhem, mimo niedociągnięć potrafi przykuć uwagę. To solidna gra, ale na poziomie średniaków. Można, ale nie trzeba.

Zobacz także

2017-04-15, godz. 06:00 [15.04.2017] Giermasz #240 - Pisanki, zajączki i gierki... Czy klimat serii Dark Souls pasuje do Wielkanocy? Hmm... może niekoniecznie, ale święta mają jedną niezaprzeczalną zaletę dla gracza: oprócz spotkań z rodziną i przyjaciółmi, jest też trochę czasu na nasze ulubione hobby. Więc… » więcej 2017-04-15, godz. 06:00 [15.04.2017] Punk's not dead Tu Cyberpunk, tu Frostpunk - czyli w punkowych nastrojach rozmawiamy o najnowszych wieściach z polskich studiów. Michał Król tłumaczy, dlaczego sprawa rejestracji znaku "cyberpunk" wzbudziła ogromne kontrowersje wśród graczy - i dlaczego… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits [3DS] Zabawne, że zanim udało mi się jakkolwiek rozpocząć tę recenzję (czytasz teraz te wypociny, he he), to powstało chyba z pięć wersji wstępu do tekstu. Bo od czego by tu zacząć? Że Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits to naprawdę fajna… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits [3DS] Zabawne, że zanim udało mi się jakkolwiek rozpocząć tę recenzję (czytasz teraz te wypociny, he he), to powstało chyba z pięć wersji wstępu do tekstu. Bo od czego by tu zacząć? Że Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits to naprawdę fajna… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits [3DS] Zabawne, że zanim udało mi się jakkolwiek rozpocząć tę recenzję (czytasz teraz te wypociny, he he), to powstało chyba z pięć wersji wstępu do tekstu. Bo od czego by tu zacząć? Że Yo-Kai Watch 2: Bony Spirits to naprawdę fajna… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Vikings: Wolves of Midgard [PC] Hej! Dziś przygotowałem dla Was całkowitą świeżynkę na rynku gier typu hack’and’slash. No wiecie, to te gry, które już potocznie nazywa się „diablopodobnymi”. Dzieje się tak nie bez powodu, bo właśnie cała seria kultowego… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Beat Cop [PC] Bycie amerykańskim gliną nie jest takie proste jak się wydaje. To nie tylko cały magazynek wystrzelony w uciekiniera czy pościgi 8 pasmowymi autostradami za uciekającym czołgiem. To także propozycje korupcyjne, podchody mafii, starcia… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Giermasz #239 - Drobnostki Właściwie tylko Michał Król nie miał problemów z oceną i wystawił rozpikselowanej polskiej grze Beat Cop bardzo wysoką notę. Życie gliniarza co prawda łatwe nie jest, ale od czego jesteś Ty, Drogi Graczu? Natomiast w przypadku… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Vikings: Wolves of Midgard [PC] Hej! Dziś przygotowałem dla Was całkowitą świeżynkę na rynku gier typu hack’and’slash. No wiecie, to te gry, które już potocznie nazywa się „diablopodobnymi”. Dzieje się tak nie bez powodu, bo właśnie cała seria kultowego… » więcej 2017-04-08, godz. 06:00 [08.04.2017] Vikings: Wolves of Midgard [PC] Hej! Dziś przygotowałem dla Was całkowitą świeżynkę na rynku gier typu hack’and’slash. No wiecie, to te gry, które już potocznie nazywa się „diablopodobnymi”. Dzieje się tak nie bez powodu, bo właśnie cała seria kultowego… » więcej
417418419420421422423