Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
"Dawno nie grałem w tak smutną i przytłaczającą grę" - pomyślałem, zdejmując słuchawki z głowy, w tle leciały napisy końcowe gry Hellblade: Senua's Sacrifice. To oczywiście świetna rekomendacja dla tej produkcji, gdy potrafi naprawdę mocno wpłynąć na gracza. Tylko trzeba być gotowym na to, że los tytułowej wojowniczki będziemy śledzić ze ściśniętym sercem i współczuciem. W grach częstym uczuciem jest raczej radość - na przykład z fajnej rozgrywki - może nadzieja - gdy mimo perypetii właśnie po raz kolejny ratujemy świat... W opisywanej grze nie ma nadziei, a jedynie ogrom przygnębienia...

Grę do recenzji dostaliśmy od twórców ze studia Ninja Theory .
GIERMASZ-Recenzja Hellblade: Senua's Sacrifice

Zastanawiam się, jak pisać o tej grze, żeby z jednej strony co nieco Wam jednak opowiedzieć - ale tak, żeby nie zepsuć doświadczenia. Zacznijmy od tego, co podkreślali twórcy: swoją grę oparli na drobiazgowej, skonsultowanej z lekarzami i chorymi, wizji psychozy. Senua jest, ni mniej ni więcej, chora psychicznie. Słyszy głosy, ma zwidy i majaki. Dla gracza to bardzo, ale to bardzo intensywne doświadczenie. Tu nie ma żartów, jest - jak wcześniej wspomniałem - współczucie dla bohaterki, która zmaga się ze swoją wewnętrzną ciemnością...

... "Klątwą", jak sama o tym mówi. Bo zastanówcie się: i w naszych, niby oświeconych czasach, z opracowanymi lekami na psychozy, specjalistycznymi szpitalami i opieką tak czy owak życie takich osób łatwe nie jest, rzecz to oczywista. To teraz wyobraźcie sobie los osoby chorej psychicznie we wczesnym średniowieczu, gdy Wikingowie wyruszali na swoje łupieżcze wyprawy. Senua z plemienia Piktów na Orkadach od najmłodszych lat nie miała w życiu łatwo - łagodnie rzecz ujmując, wszystkiego dowiecie się z gry - a objawy psychozy nasiliły się, gdy Normanowie spalili jej wioskę a ukochanego złożyli w krwawej ofierze swoim bogom. Jego dusza nie może zaznać spokoju, więc Senua wyrusza do piekła Wikingów, zwie się ono Hel, aby uwolnić mężczyznę, który chyba jako jedyny potrafił ją zaakceptować taką, jaką była.

Gra jest przerażająco piękna, piekło - dodatkowo piekło widziane przez osobę chorą psychicznie - no cóż, to raczej nie jest sympatyczne miejsce i artyści z Ninja Theory odwalili tu kawał dobrej roboty. To liniowa przygoda, nie czeka na nas otwarty świat, setki ukrytych skarbów czy co tam. Bardzo mi to odpowiadało, przyznam szczerze, można się skupić na śledzeniu dramatu głównej bohaterki. Pamiętajcie też, że Senua cierpi na psychozę: więc ma omamy, nie tylko wzrokowe. Nie zdradzając wiele posłużę się przykładem - w klinicznych opisach choroby znajdziecie na przykład informacje o tym, jak pacjenci czuli chodzące po nich robaki. Oczywiście to był tylko wytwór ich psychotycznego umysłu. Więc świat na ekranie zmienia się, nie tylko dlatego, że przechodzimy do kolejnej lokacji.

Na osobny akapit zasługuje udźwiękowienie: nie przez przypadek wspomniałem na początku o graniu ze słuchawkami na uszach. To absolutna podstawa! NAPRAWDĘ słyszycie głosy w głowie i to naprawdę dojmujące, wręcz przytłaczające doświadczenie w trakcie grania. Do tego dochodzą bardzo dobrze - tak uważam - napisane kwestie czytane przez narratora. Właśnie: narracja to kolejne słowo-klucz. Narracja jest absolutnie najważniejsza w Hellblade: Senua's Sacrifice. Bynajmniej nie samo granie - ono pełni funkcję służebną wobec narracji właśnie.

To jak jest z tym graniem? Dużo chodzimy, szukamy run - wtedy odpala się krótka opowieść z mitologii Normanów - rozwiązujemy zagadki środowiskowe i walczymy. Nie, że jakoś często walczymy, nie, że typów przeciwników jest dużo - nie, nie ma. I to wcale nie przeszkadza, tak jak wspomniałem, nadrzędnym, najważniejszym elementem Hellblade: Senua's Sacrifice jest prowadzona narracja. Obserwacja, jak nasza bohaterka stacza się w otchłań szaleństwa - i jak desperacko próbuje do tego jednak nie dopuścić.

Ta gra momentami jest przerażająca - nie mylić z horrorem. Te około 8-10 godzin rozgrywki to naprawdę emocjonalne przeżycie. A wiecie, że ja gry-doświadczenia uwielbiam. Aczkolwiek trzeba się nastawić, że grając w Hellblade: Senua's Sacrifice będzie Wam, po prostu, smutno...

Zobacz także

2016-11-26, godz. 06:00 [26.22.2016] Killing Floor 2 [PS4] Ile razy to już słyszeliście? Zombie, atak, zaraza, choroba i dużo strzelania. Grupowego strzelania. Strzelania, strzelania i strzelania. I od czasu do czasu kupowania nowej broni, żeby móc wrócić do strzelania, strzelania i strzelania… » więcej 2016-11-26, godz. 06:00 [26.10.2016] Watch Dogs 2 [PS4] Email z dnia 25 listopada . " Jesteśmy DedSec. Walczymy o wolny i równy dla wszystkich dostęp do danych. Dość kłamstw korporacji Blume. Darmowy internet dla ludzi to tylko przykrywka. Ich cel to przejęcie władzy nad San Francisco… » więcej 2016-11-26, godz. 06:00 [26.11.2016] Atak robota To wydanie kącika technologicznego w Giermaszu zaczynamy od tematu bliskiego sercu graczy, czyli od specyfikacji nowej konsoli Nintendo Switch. Czy raczej - nasz ekspert Radek Lis nadstawił ucha na plotki i ploteczki tego sprzętu dotyczące… » więcej 2016-11-26, godz. 06:00 [26.11.2016] Giermasz #220 - Wszyscy jesteśmy bohaterami Komputerowy haker, Chłopiec... Sowa, pogromca zombie, piłkarski menadżer, a może bohater pięknej baśni? W kogo chcecie się wcielić? Na początek świetny sandbox, gra z otwartym światem Watch Dogs 2 . Michał Król bardzo chwali -… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] NHL 17 [PS4] Hokej to jeden z tych sportów, których popularność sięga zenitu w kilku krajach na świecie. Największym rynkiem brutalnej walki na lodowisku jest oczywiście Ameryka Północna, gdzie zawodowa liga NHL przyciąga na obiekty dziesiątki… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] NHL 17 [PS4] Hokej to jeden z tych sportów, których popularność sięga zenitu w kilku krajach na świecie. Największym rynkiem brutalnej walki na lodowisku jest oczywiście Ameryka Północna, gdzie zawodowa liga NHL przyciąga na obiekty dziesiątki… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] Dishonored 2 [PS4] Witajcie w Dunwall - stolicy wyspiarskiego cesarstwa. Witajcie w świecie pary, transcendencji, magii, korupcji, przestępstw i wielkiej miłości. Takie połączenie wielu różnych światów w jednej grze może wydawać się karkołomne… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] Tyranny [PC] Hej! Dzisiaj opowiem wam o grze, która trochę łamie znane nam schematy. Zazwyczaj, gdy rozpoczynamy naszą przygodę w jakiejkolwiek wirtualnej rozgrywce, gra niemal z urzędu stawia nas po stronie dobra. Z drugiej strony, dużo mniej produkcji… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] Tyranny [PC] Hej! Dzisiaj opowiem wam o grze, która trochę łamie znane nam schematy. Zazwyczaj, gdy rozpoczynamy naszą przygodę w jakiejkolwiek wirtualnej rozgrywce, gra niemal z urzędu stawia nas po stronie dobra. Z drugiej strony, dużo mniej produkcji… » więcej 2016-11-19, godz. 06:00 [19.11.2016] Tyranny [PC] Hej! Dzisiaj opowiem wam o grze, która trochę łamie znane nam schematy. Zazwyczaj, gdy rozpoczynamy naszą przygodę w jakiejkolwiek wirtualnej rozgrywce, gra niemal z urzędu stawia nas po stronie dobra. Z drugiej strony, dużo mniej produkcji… » więcej
443444445446447448449