Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
O Monster Hunter Stories mógłbym powiedzieć "mała rzecz a cieszy". To znaczy: "rozmiarowo" ta gra nie jest mała, wszak to jRPG, czyli "granie na dziesiątki" godzin dostajecie niejako w pakiecie. Ale - właśnie - moje pierwsze wrażenie było takie "ot, kolejne jRPG", nic nadzwyczajnego. Nie dajcie się jednak zwieść: chociaż nie bardzo jestem w stanie określić, co właściwie wyjątkowego trzymało mnie przy konsolce, to grało mi się nad wyraz przyjemnie i posiedzenia na kanapie z 3DS-em w dłoni potrafiły się "niebezpiecznie" (bo przecież trzeba jeszcze wstać do roboty...) przeciągnąć.

Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
GIERMASZ-Recenzja Monster Hunter Stories

Monster Hunter Stories, chociaż jest częścią słynnej marki gier, w których polujemy na wielkie potwory, to porzuca kowencję RPG akcji - z walką prowadzoną w czasie rzeczywistym - na rzecz turowych pojedynków i utrzymanej w kreskówkowym stylu grafiki. No i ten rozpoznawalny, widziany przeze mnie dziesiątki razy, "sznyt" jRPG. W skrócie: oprawa nie powali Was na kolana, ale - zawsze używam tego słowa w tym kontekście - jest schludnie, a niektóre miejscówki czy projekty potworów bądź postaci potrafią naprawdę przyjemnie zaskoczyć.

No i to, co mamy w tytule: o ile klasyczne odsłony Monster Hunter skupiają się właściwie li tylko na polowaniu i długotrwałym zbieraniu materiałów na kolejne, coraz to lepsze elementy ekwipunku - to w Monster Hunter Stories, jak sama nazwa wskazuje, w tej grze mamy opowieść. No może raczej adresowaną do młodszego odbiorcy. Może i taką, która rozwija się raczej niespiesznie - ale daje ona naprawdę przyjemny pretekst do przemierzania w te i nazad kolejnych plansz i - oczywiście - do wdawania się w nieskończoną ilość walk, aby "levelować" naszą postać, "farmić" punkty doświadczenia.

Aha - to kolejna produkcja, która "gra" na naszym instynkcie zbieracza. Tym razem kolekcjonujemy potwory, które później pomagają nam w walce. Przeszukujemy gniazda w poszukiwaniu jaj i próbujemy "złapać je wszystkie"... Zaraz - czy to nie jest slogan innej słynnej serii? Heh - kłaniają się Pokemony, Yo-Kai Watch, Digimony i tak dalej...

Wracając na moment do wątku prezentowanej w tej grze opowieści. Nasz bohater, młody chłopak bądź dziewczyna (o wyglądzie decydujemy sami) chce zostać Jeźdźcem i "śmigać" na grzbiecie złapanych-oswojonych potworów. Ale w jego świecie fantasy - tam są nawet gadające duże koty - otóż zaczyna się tam dziać coś niepokojącego. Stwory, zainfekowane jakąś dziwną ciemną, bo ja wiem, mgłą, galaretą (glutem? he he) otóż potwory zaczynają się zachowywwać wyjątkowo agresywnie. No i wyruszamy w drogę, aby rozwiązać zagadkę. Przy czym, nie zapominajcie w jaki gatunek gracie: miałem na liczniku już ładnych kilka godzin zabawy (wiecie, farmienie, grind i te sprawy) - a fabularnie dopiero przeszedłem właściwie prolog tej przygody. To się naprawdę niespiesznie rozkręca. Zgodnie z kanonem jRPG chciałoby się dodać.

A najlepsze w tym wszystkim jest to, że Monster Hunter Stories jest - jak już wspominałem - nad wyraz grywalne. Choć to nie jest nowy Monster Hunter, z jego zręcznościową walką, a klasycznie turowe jRPG. I to, ku mojemu pewnemu zaskoczeniu, naprawdę działa. Ale miejcie też na uwadze, że to gatunkowo inna gra niż jej "duzi" bracia.

Zobacz także

2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Micro Machines World Series [PS4] W roku 1993, dwa lata po premierze na NES-a, Micro Machines zadebiutowało na mojej ukochanej Amidze. Co to się wtedy działo! Wyścigi małych pojazdów zawładnęły moim czasem wolnym, a trasy biegnące po kuchennym stole czy w wypełnionej… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Micro Machines World Series [PS4] W roku 1993, dwa lata po premierze na NES-a, Micro Machines zadebiutowało na mojej ukochanej Amidze. Co to się wtedy działo! Wyścigi małych pojazdów zawładnęły moim czasem wolnym, a trasy biegnące po kuchennym stole czy w wypełnionej… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Final Fantasy XII: The Zodiac Age [PS4] Nic nie poradzę, jak nie poradzę - ale, jeżeli czytaliście moje wcześniejsze recenzje gier z gatunku jRPG, to - co ja mogę - wniosek nasuwa się praktycznie ten sam: Final Fantasy XII The Zodiac Age, tytuł o którym Wam teraz opowiem… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Final Fantasy XII: The Zodiac Age [PS4] Nic nie poradzę, jak nie poradzę - ale, jeżeli czytaliście moje wcześniejsze recenzje gier z gatunku jRPG, to - co ja mogę - wniosek nasuwa się praktycznie ten sam: Final Fantasy XII The Zodiac Age, tytuł o którym Wam teraz opowiem… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Final Fantasy XII: The Zodiac Age [PS4] Nic nie poradzę, jak nie poradzę - ale, jeżeli czytaliście moje wcześniejsze recenzje gier z gatunku jRPG, to - co ja mogę - wniosek nasuwa się praktycznie ten sam: Final Fantasy XII The Zodiac Age, tytuł o którym Wam teraz opowiem… » więcej 2017-07-22, godz. 06:00 [22.07.2017] Giermasz #254 - A miało być tak pięknie... A miało być tak pięknie: powrót kultowych wyścigów małych samochodów - wiecie, trasy po stole kuchennym i takie tam - no więc to miał być hit. A zdaniem Michała Króla, fana dawnych odsłon, najnowsze Micro Machines World Series… » więcej 2017-07-18, godz. 14:25 [15.07.2017] Serial Cleaner [PS4] W marzeniach nie wyobrażałem sobie, że w żółtym stroju z filmu "Kill Bill" będę sprzątał ciała w lokacji żywcem wyjętej z "Wejścia Smoka" z Brucem Lee. Albo, że do pozbywania się trupów będzie służył mi Ksenomorf z innego… » więcej 2017-07-16, godz. 13:42 [15.07.2017] Giermasz #253 - Kosmiczne sprzątanie Miała być naprawdę udana gra, miały być dobre recenzje - no i jest: Michał Król nie może się nachwalić polskiej gry Serial Cleaner. Stylowa, pikselowa grafika, fajna rozgrywka - więc pozostaje tylko trzymać kciuki za dobrą sprzedaż… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 The Legend of Zelda (1986 r.) Na wstępie, żeby było jasne, zapoczątkowana w roku 1986 seria The Legend of Zelda opowiada o przygodach młodego chłopaka o imieniu Link. Zelda to tytułowa księżniczka, którą oczywiście musi uratować bohater gry. Produkcja Nintendo… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.08.2017] Przegląd tygodnia Smutek, rozpacz, żal i ból... Tę wiadomość trzeba czytać łamiącym się głosem... Nie - nie będzie premiery na początku listopada, tylko dopiero w styczniu 2018... Jak żyć?... Oczywiście usłyszeliśmy, że "w trosce o to by gra… » więcej
402403404405406407408