Grę do recenzji dostaliśmy od dystrybutora Nintendo na Polskę firmy Conquest entertainment a.s.
Monster Hunter Stories, chociaż jest częścią słynnej marki gier, w których polujemy na wielkie potwory, to porzuca kowencję RPG akcji - z walką prowadzoną w czasie rzeczywistym - na rzecz turowych pojedynków i utrzymanej w kreskówkowym stylu grafiki. No i ten rozpoznawalny, widziany przeze mnie dziesiątki razy, "sznyt" jRPG. W skrócie: oprawa nie powali Was na kolana, ale - zawsze używam tego słowa w tym kontekście - jest schludnie, a niektóre miejscówki czy projekty potworów bądź postaci potrafią naprawdę przyjemnie zaskoczyć.
No i to, co mamy w tytule: o ile klasyczne odsłony Monster Hunter skupiają się właściwie li tylko na polowaniu i długotrwałym zbieraniu materiałów na kolejne, coraz to lepsze elementy ekwipunku - to w Monster Hunter Stories, jak sama nazwa wskazuje, w tej grze mamy opowieść. No może raczej adresowaną do młodszego odbiorcy. Może i taką, która rozwija się raczej niespiesznie - ale daje ona naprawdę przyjemny pretekst do przemierzania w te i nazad kolejnych plansz i - oczywiście - do wdawania się w nieskończoną ilość walk, aby "levelować" naszą postać, "farmić" punkty doświadczenia.
Aha - to kolejna produkcja, która "gra" na naszym instynkcie zbieracza. Tym razem kolekcjonujemy potwory, które później pomagają nam w walce. Przeszukujemy gniazda w poszukiwaniu jaj i próbujemy "złapać je wszystkie"... Zaraz - czy to nie jest slogan innej słynnej serii? Heh - kłaniają się Pokemony, Yo-Kai Watch, Digimony i tak dalej...
Wracając na moment do wątku prezentowanej w tej grze opowieści. Nasz bohater, młody chłopak bądź dziewczyna (o wyglądzie decydujemy sami) chce zostać Jeźdźcem i "śmigać" na grzbiecie złapanych-oswojonych potworów. Ale w jego świecie fantasy - tam są nawet gadające duże koty - otóż zaczyna się tam dziać coś niepokojącego. Stwory, zainfekowane jakąś dziwną ciemną, bo ja wiem, mgłą, galaretą (glutem? he he) otóż potwory zaczynają się zachowywwać wyjątkowo agresywnie. No i wyruszamy w drogę, aby rozwiązać zagadkę. Przy czym, nie zapominajcie w jaki gatunek gracie: miałem na liczniku już ładnych kilka godzin zabawy (wiecie, farmienie, grind i te sprawy) - a fabularnie dopiero przeszedłem właściwie prolog tej przygody. To się naprawdę niespiesznie rozkręca. Zgodnie z kanonem jRPG chciałoby się dodać.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że Monster Hunter Stories jest - jak już wspominałem - nad wyraz grywalne. Choć to nie jest nowy Monster Hunter, z jego zręcznościową walką, a klasycznie turowe jRPG. I to, ku mojemu pewnemu zaskoczeniu, naprawdę działa. Ale miejcie też na uwadze, że to gatunkowo inna gra niż jej "duzi" bracia.
Zobacz także
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] FlatOut 4: Total Insanity [PS4]
Dźwięk giętej blachy, gejzery iskier, odpadające części, spychanie przeciwników na przeszkody i wypadający przed przednią szybę kierowcy. Czy może być coś piękniejszego dla fana ścigania i całkowitej destrukcji? Totalne szaleństwo…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands [PS4]
Hej! Dzisiaj poopowiadam Wam trochę o jednej z najlepszych gier tego roku. Grze, która naprawdę skradła kawał mojego serducha i spowodowała, że jeszcze długo, oj długo nie będę mógł o niej zapomnieć. Tym razem w moje recenzenckie…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] NieR: Automata [PS4]
Jeżeli miałbym zdecydować, co najbardziej ujęło mnie w trakcie ogrywania NieR: Automata, podkreślałbym niesamowitą klimatyczność opisywanej produkcji. Formalnie to RPG akcji - zresztą walka jest wyjątkowo widowiskowa - gra ma strukturę…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] NieR: Automata [PS4]
Jeżeli miałbym zdecydować, co najbardziej ujęło mnie w trakcie ogrywania NieR: Automata, podkreślałbym niesamowitą klimatyczność opisywanej produkcji. Formalnie to RPG akcji - zresztą walka jest wyjątkowo widowiskowa - gra ma strukturę…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] FlatOut 4: Total Insanity [PS4]
Dźwięk giętej blachy, gejzery iskier, odpadające części, spychanie przeciwników na przeszkody i wypadający przed przednią szybę kierowcy. Czy może być coś piękniejszego dla fana ścigania i całkowitej destrukcji? Totalne szaleństwo…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017 Dragon Ball Xenoverse 2 DLC Super Pack 2 [PS4]
Nie wiem czy uda mi się kogoś przekonać do tej gry. No, tym bardziej, że to nie jest gra, a dodatek do Dragon Ball: Xenoverse 2. A że nie lubię robić rzeczy, co do których nie jestem przekonany, to skupimy się przede wszystkim na…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands [PS4]
Hej! Dzisiaj poopowiadam Wam trochę o jednej z najlepszych gier tego roku. Grze, która naprawdę skradła kawał mojego serducha i spowodowała, że jeszcze długo, oj długo nie będę mógł o niej zapomnieć. Tym razem w moje recenzenckie…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] Kurtka z kablami
Super-telewizory, najnowsze smartfony, systemy operacyjne i nowatorskie aplikacje - phi, nuda... Co powiecie na pierwszą na świecie smart... kurtkę? Nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis co prawda do studia przyszedł ubrany "analogowo"…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017 Dragon Ball Xenoverse 2 DLC Super Pack 2 [PS4]
Nie wiem czy uda mi się kogoś przekonać do tej gry. No, tym bardziej, że to nie jest gra, a dodatek do Dragon Ball: Xenoverse 2. A że nie lubię robić rzeczy, co do których nie jestem przekonany, to skupimy się przede wszystkim na…
» więcej
2017-03-18, godz. 06:00
[18.03.2017] Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands [PS4]
Hej! Dzisiaj poopowiadam Wam trochę o jednej z najlepszych gier tego roku. Grze, która naprawdę skradła kawał mojego serducha i spowodowała, że jeszcze długo, oj długo nie będę mógł o niej zapomnieć. Tym razem w moje recenzenckie…
» więcej