Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Witajcie w świecie Dishonored. Świecie, w którym pytanie "dlaczego?" często nie przynosi odpowiedzi. W świecie nieco steampunkowym, pełnym nadprzyrodzonych spraw i szemranych postaci. Uwaga. Nie ma tu Emily. Nie ma Corvo. Ale jest Billie Lurk. Kilka miesięcy po zakończeniu fabuły z Dishonored 2 zabójczyni powraca do Karnaki aby spotkać się ze swoim mentorem, trochę przyszywanym ojcem, legendarnym zabójcą Daudem, z którym podejmie się zniszczenia źródła chaosu w imperium czyli Odmieńca. Billie zmieniła się od czasu kiedy ją ostatnio widzieliśmy, a w trakcie gry zmieni się jeszcze bardziej.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Dishonored: Death of the Outsider

Death of the Outsider to oczywiście pierwszo-osobowa przygodówka z elementami skradanki i RPG. Pod względem samej mechaniki rozgrywki niewiele się tu zmieniło od czasu Dishonored 2 ale pojawiły się na przykład kontrakty. Takie opcjonalne cele. Całkiem fajnie urozmaicające fabułę i znacznie ją wydłużające. Jeżeli skupić się tylko na głównej misji ten dodatek można skończyć w jeden wieczór a z kontraktami zabawy jest znacznie więcej. Z nowości: Billie posiada trochę nowych umiejętności ale sprawdźcie je sami.

Dishonored: Death of the Outsider jest samodzielnym dodatkiem do serii Dishonored i z jednej strony wpisuję się w całą historię (choć niedokładnie, do tego jeszcze wrócimy) ale z drugiej można też z przyjemnością przejść tę misję nieznając wydarzeń z przeszłości. Ok, to nie będzie to samo. Ale Dishonored ma to do siebie, że bardzo szybko ustanawia charakterystyczną, mroczną atmosferę, której urokowi trudno się oprzeć nawet nie mając zielonego pojęcia kim jest Daud i co go łączy z Billie. Podobnie ciężko oprzeć się świetnie napisanym postaciom. W Death of the Outsider atmosfera którą tworzą jest jeszcze podkreślone świetną, nienachalną ścieżką dźwiękową i pięknie dopracowaną grafiką. Tutaj każdy element, każdy kolor, każda czcionka są precyzyjnie dobrane. Tak jak i dialogi, z których wiele ma większe znaczenie niż mogłoby się początkowo zdawać. Może z wyjątkiem krwi, której twórcy nie skąpią ale jakby nie do końca sobie radzili z fizyką w jej przypadku.

Fani Dishonored jednak narzekają na jedną sprawę i szczerze mówiąc doskonale ich rozumiem. Nie w każdej tego typu serii fabuła jest tak istotna, emocjonalna i klimatyczna jak w Dishonored. A skoro tutaj JEST to wszelkie niespójności i pominięcia w niej mogą na fanów działać tak jak na miłośników Gwiezdnych Wojen działa mylenie Star Wars ze Star Treckiem. Twórcy Death of the Outsider pominęli pewne psychologiczne i fabularne elementy wpływające na ich genialne postacie i o ile nowi gracze nie będą mieli możliwości zauważenia tych niedociągnięć o tyle znający sprawę wychwycą je od razu. I będzie ich to mierzić.

Death of the Outsider najwyraźniej jest tym wyjątkiem w świecie dodatków, o którym można śmiało powiedzieć, że jest niekoniecznie dla fanów. Za to świetnie sprawdza się gdy styka się z nim ktoś kto Dishonored nie ma na liście ulubionych gier wszechczasów lub wręcz nigdy się z nią nie zetknął.

I jeszcze jedno: polecam anglojęzyczną wersję gry. Billie Lurk gra Rosario Dawson, Dauda znany m.in. z filmów Quentina Tarantino Michael Madsen a Outsidera pingwin z serialu Gotham czyli Robin Lord Taylor. I robią to genialnie.

Zobacz także

2017-07-15, godz. 06:00 [15.08.2017] Przegląd tygodnia Smutek, rozpacz, żal i ból... Tę wiadomość trzeba czytać łamiącym się głosem... Nie - nie będzie premiery na początku listopada, tylko dopiero w styczniu 2018... Jak żyć?... Oczywiście usłyszeliśmy, że "w trosce o to by gra… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4] Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.07.2017] Serial Cleaner [PS4] W marzeniach nie wyobrażałem sobie, że w żółtym stroju z filmu "Kill Bill" będę sprzątał ciała w lokacji żywcem wyjętej z "Wejścia Smoka" z Brucem Lee. Albo, że do pozbywania się trupów będzie służył mi Ksenomorf z innego… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4] Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.07.2017] Serial Cleaner [PS4] W marzeniach nie wyobrażałem sobie, że w żółtym stroju z filmu "Kill Bill" będę sprzątał ciała w lokacji żywcem wyjętej z "Wejścia Smoka" z Brucem Lee. Albo, że do pozbywania się trupów będzie służył mi Ksenomorf z innego… » więcej 2017-07-15, godz. 06:00 [15.07.2017] Elite: Dangerous [PS4] Zdobywcy kosmosu. Piloci przyszłości (ale ci, którzy jednak wolą pada od klawiatury). Doczekaliście się. Nadszedł czas Elite Dangerous na PS4. Pady w dłoń i startujemy (nie zapominając oczywiście o schowaniu podwozia) w nadświetlną… » więcej 2017-07-08, godz. 06:00 [08.07.2017] The Elder Scrolls Online: Morrowind [PS4] Hej hej hej! Dzisiaj będzie dość.. Hmm no właśnie, sentymentalnie. Sentymentalnie z wielu powodów, bo gra z którą przyszło mi się zmierzyć to naprawdę nie lada tytuł. Ta historia rozpoczęła się niemal dokładnie 15 lat temu… » więcej 2017-07-08, godz. 06:00 [08.07.2017] Nex Machina: Death Machine [PS4] W pierwszej chwili myślałem, że chyba dostałem przysłowiowego "oczopląsu". A przecież to nie pierwsza strzelanka studia Housemarque w jaką miałem przyjemność (podkreślam słowo przyjemność) grać. Odpaliłem więc poziom trudności… » więcej 2017-07-08, godz. 06:00 [08.07.2017] Nex Machina: Death Machine [PS4] W pierwszej chwili myślałem, że chyba dostałem przysłowiowego "oczopląsu". A przecież to nie pierwsza strzelanka studia Housemarque w jaką miałem przyjemność (podkreślam słowo przyjemność) grać. Odpaliłem więc poziom trudności… » więcej 2017-07-08, godz. 06:00 Double Dragon (1987 r.) Nie byłoby chodzonych bijatyk, gdyby nie Double Dragon z 1987 roku. Produkcja studia Technos Japan wywarła niebagatelny wpływ na cały gatunek beat'em upów, po latach zyskując status kultowej. Bohaterowie, bracia Billy i Jimmy Lee… » więcej
403404405406407408409