Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Death of the Outsider to oczywiście pierwszo-osobowa przygodówka z elementami skradanki i RPG. Pod względem samej mechaniki rozgrywki niewiele się tu zmieniło od czasu Dishonored 2 ale pojawiły się na przykład kontrakty. Takie opcjonalne cele. Całkiem fajnie urozmaicające fabułę i znacznie ją wydłużające. Jeżeli skupić się tylko na głównej misji ten dodatek można skończyć w jeden wieczór a z kontraktami zabawy jest znacznie więcej. Z nowości: Billie posiada trochę nowych umiejętności ale sprawdźcie je sami.
Dishonored: Death of the Outsider jest samodzielnym dodatkiem do serii Dishonored i z jednej strony wpisuję się w całą historię (choć niedokładnie, do tego jeszcze wrócimy) ale z drugiej można też z przyjemnością przejść tę misję nieznając wydarzeń z przeszłości. Ok, to nie będzie to samo. Ale Dishonored ma to do siebie, że bardzo szybko ustanawia charakterystyczną, mroczną atmosferę, której urokowi trudno się oprzeć nawet nie mając zielonego pojęcia kim jest Daud i co go łączy z Billie. Podobnie ciężko oprzeć się świetnie napisanym postaciom. W Death of the Outsider atmosfera którą tworzą jest jeszcze podkreślone świetną, nienachalną ścieżką dźwiękową i pięknie dopracowaną grafiką. Tutaj każdy element, każdy kolor, każda czcionka są precyzyjnie dobrane. Tak jak i dialogi, z których wiele ma większe znaczenie niż mogłoby się początkowo zdawać. Może z wyjątkiem krwi, której twórcy nie skąpią ale jakby nie do końca sobie radzili z fizyką w jej przypadku.
Fani Dishonored jednak narzekają na jedną sprawę i szczerze mówiąc doskonale ich rozumiem. Nie w każdej tego typu serii fabuła jest tak istotna, emocjonalna i klimatyczna jak w Dishonored. A skoro tutaj JEST to wszelkie niespójności i pominięcia w niej mogą na fanów działać tak jak na miłośników Gwiezdnych Wojen działa mylenie Star Wars ze Star Treckiem. Twórcy Death of the Outsider pominęli pewne psychologiczne i fabularne elementy wpływające na ich genialne postacie i o ile nowi gracze nie będą mieli możliwości zauważenia tych niedociągnięć o tyle znający sprawę wychwycą je od razu. I będzie ich to mierzić.
Death of the Outsider najwyraźniej jest tym wyjątkiem w świecie dodatków, o którym można śmiało powiedzieć, że jest niekoniecznie dla fanów. Za to świetnie sprawdza się gdy styka się z nim ktoś kto Dishonored nie ma na liście ulubionych gier wszechczasów lub wręcz nigdy się z nią nie zetknął.
I jeszcze jedno: polecam anglojęzyczną wersję gry. Billie Lurk gra Rosario Dawson, Dauda znany m.in. z filmów Quentina Tarantino Michael Madsen a Outsidera pingwin z serialu Gotham czyli Robin Lord Taylor. I robią to genialnie.
Zobacz także
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Z Wieśkiem przez świat
Zawrót głowy od milionów - tych na koncie i ilości sprzedanych egzemplarzy gier z serii Wiedźmin na całym świecie. Ale studio CD Projekt RED nie spoczywa na laurach, z racji opublikowanego sprawozdania dla inwestorów, bardzo dużo…
» więcej
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Czarna dziura
Czy wiecie, że nie ma na świecie takiego komputera firmy Apple, który jest w stanie obsłużyć gogle do wirtualnej rzeczywistości? Z taką "obrazoburczą" tezą przyszedł do studia nasz ekspert od nowych technologii Radek Lis... A tak…
» więcej
2016-03-12, godz. 06:00
[12.03.2016] Jak powstaje Shadow of Nebula
W dzisiejszych czasach cyfrowej dystrybucji gier, kupowanych bezpośrednio w internecie, możliwe są kariery niewielkich zespołów, które mimo małego budżetu potrafiły stworzyć zapadającą w pamięć produkcję. Z drugiej strony -…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] SUPERHOT [PC]
Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] SUPERHOT [PC]
Zatrzymaj się, by zatrzymać czas i wygrać. Taki paradoks, to główny mechanizm gry SUPERHOT. Strzelanina z perspektywy pierwszej osoby jest dzieckiem małego łódzkiego studia. Gra pojawiła się na rynku dzięki składce internautów…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2
Są takie gry o których jakby tak racjonalnie pomyśleć z boku to możemy się zastanawiać czy ich twórcy na pewno mają wszystkie klepki. Jest taki rodzaj poczucia humoru który swoim absurdem sprawia że plujemy herbatą w monitor. I…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
[05.03.2016] Przegląd tygodnia
No i doczekaliśmy się - nie, nie, jeszcze nie samej gry, ale przynajmniej daty premiery. Tak więc, jeżeli chcecie zwiedzić gigantyczny kosmos w totalnym sandboxie No Man's Sky , to szykujcie portfele na 22 czerwca. O ile macie PS4…
» więcej
2016-03-05, godz. 06:00
GIERMASZ 2016, marzec
» więcej