Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Żebyście mieli jasność - dla mnie Okami HD dostaje 11 punktów na 10 możliwych. Aczkolwiek jest jedna okoliczność, która może przemawiać za tym, aby jednak najnowszej reedycji nie kupować. Jeżeli ograliście już wersję HD na PlayStation 3 - wtedy ukazała się ekskluzywnie tylko na tej konsoli. Co prawda ktoś może powiedzieć, że grał w dniu premiery na jeszcze poprzednim PlayStation 2 - ale odnowione własnie na "trójce" Okami HD pokazało pełnię swoich możliwości. I najnowsza wersja na obowiązującej obecnie generacji sprzętu nie jest na tyle lepsza, żeby była zakupem koniecznym. Z drugiej strony - mówię o sobie - jako wielki fan tej gry, chociaż wciąż w domu PlayStation 3 jest, to dla frajdy przejścia tej produkcji jeszcze raz i tak planowałem zakup. A przede wszystkim, jest mnóstwo ludzi, którzy jeszcze okazji do ogrania Okami nie mieli - i czas to nadrobić!
I jeszcze jedna rzecz: pewne kontrowersje wzbudza udźwiękowienie kwestii dialogowych. De facto czytamy tekst, a postaci na ekranie, hmm, mamroczą, jak chcą jedni - irytująco bełkoczą, jak chcą inni, ci nieprzekonani... Piszę, żebyście byli uprzedzeni. Taka była wizja artystyczna twórców - ja to kupuję, chociaż czytałem i takie opinie, gdy kogoś to tak zniechęciło, że odłożył Okami HD na półkę. I to jest gigantyczny błąd, bo doprawdy przygoda w tej grze rozwija się naprawdę wspaniale i nie dajcie się - ewentualnie - zniechęcić takim jednak chyba drobiazgiem.
A kiedy owe zastrzeżenia mamy już za sobą, mogę - krótko, nie będę przynudzał - skupić się na chwaleniu tej produkcji. Po pierwsze, może nie najważniejsze, ale graficznie Okami HD nie zestarzeje się... nigdy. Wszystko przez obrany styl graficzny. Nie dość, że co cell-shading, czyli gra, powiedzmy, stylizowana na komiks - to jeszcze jest kreślona grubą kreską tradycyjnego japońskiego malarstwa Suiboku-ga jeszcze z czasów, gdy w Europie mówimy o średniowieczu. Zainteresowani zgłębią temat, a w skrócie rzecz ujmując, na ekranie wygląda to jak ożywiona rycina. I wygląda wręcz obłędnie!
Dodajmy, że z ta kaligrafowana niczym w japońskim piśmie kreska jest niezwykle istotną częścią mechaniki gry. Prowadzona przez nas bohaterka, ukrywająca się pod postacią białej wilczycy bogini Amaterasu, po 100 letnim śnie musi przypomnieć sobie swoje moce - moce, które sprowadzają się do malowania "Niebiańskim pędzlem" - namalujemy słońce i stanie się dzień - taki przykład pierwszy z brzegu, bo jest rzeczonych mocy dużo więcej. Te patenty wykorzystano także w czasie walki. I sprawdza się to re - we - la - cyj - nie!
Tak na marginesie - oczywiście w tle leci muzyka, którą na potrzeby Okami skomponowało aż czterech kompozytorów. I uwierzcie mi - chociaż od ukończenia Okami HD jeszcze na PS3 minęło kilka lat, to nie raz włączyłem sobie te nuty, ot tak, żeby z ogromną przyjemnością ich posłuchać.
Miałem nie przedłużać, więc - last but not least - sama historia i krainy jakie przyjdzie nam zwiedzić. Zabawne, że w pewnym momencie wydawało mi się, że już Okami HD kończę - a tu się okazało, że ukończyłem wstęp jeno do wielgachnej przygody jaka dopiero mnie czekała. Wspomniana wcześniej bogini Amaterasu musi odkryć źródło zła, które nęka krainę Nippon - co tam się wydarzy, nie będę opowiadał, żeby nie psuć Wam zabawy - ale, bawiąc się w także dodatkowe aktywności, z Okami HD spędziłem dobre ponad 70 godzin i nie miałem ani przez sekundę dosyć. Ktoś określił, że "Okami to najlepsza Zelda bez Zeldy" (nawiązując do kultowej serii ekskluzywnej dla Nintendo) - coś w tym jest. Podróżujemy przez Nippon, walczymy, jest trochę zagadek środowiskowych - w pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że to przygodowe RPG akcji.
De facto w tym przypadku, kolejnej reedycji Okami HD, sprawdziłem jedynie, czy czegoś technicznie nie zepsuli. No i nie zepsuli. Więc nie mam żadnych wątpliwości (co chyba jest dla Was po przeczytaniu tego tekstu oczywiste), że jestem nawet nie 100 - a 200% przekonany, że Okami HD jest grą wybitną, którą każdy szanujący się i otwarty na różne gatunki gracz powinien poznać.
Zobacz także
2018-02-10, godz. 06:00
[10.02.2018] Przegląd tygodnia
90 milionów przez niespełna 5 lat sprzedaży, ubiegły rok absolutnie rekordowy dla części on-line, bo gracze nie szczędzili grosza na mikrotransakcje - tak, oczywiście świetnie się domyślacie, że chodzi o GTA V . Wydawca właśnie…
» więcej
2018-02-10, godz. 06:00
[10.02.2018] Monster Hunter World [PS4]
Witajcie w Nowym świecie Drodzy Elitarni Łowcy: tutaj jest baza, kantyna, kowal, nasi specjaliści, tablica ogłoszeń, takie tam. a teraz proszę - wybierz sobie broń i leć upoluj jakiegoś potwora... Ok, tylko czy ja dam radę? Za Monster…
» więcej
2018-02-10, godz. 06:00
Paperboy (1985 r.)
Wielu z nas czyta gazety, a w Ameryce mocno związani z tą branżą byli chłopcy dostarczający je rowerami pod domy czytelników. I właśnie ta tematyka jest scenariuszem gry Paperboy. Tytuł ten pojawił się w 1985 roku na automatach…
» więcej
2018-02-10, godz. 06:00
[10.02.2018] Monster Hunter World [PS4]
Witajcie w Nowym świecie Drodzy Elitarni Łowcy: tutaj jest baza, kantyna, kowal, nasi specjaliści, tablica ogłoszeń, takie tam. a teraz proszę - wybierz sobie broń i leć upoluj jakiegoś potwora... Ok, tylko czy ja dam radę? Za Monster…
» więcej
2018-02-10, godz. 06:00
[10.02.2018] Giermasz #283 - Pooojedzieeeemy naaa łóóówww, towarzyszu mój... (la, la, la)
Tylko, żeby nie było, że nie ostrzegaliśmy - jeżeli "załapiecie bakcyla" na polowanie, to kolejne przynajmniej 100 godzin z życia macie "wyjęte"... Agata Hawrylczuk ograła Monster Hunter World i bardzo poleca tę naprawdę bardzo…
» więcej
2018-02-09, godz. 19:17
[10.02.2018] Pika czy nie pika - oto jest pytanie...
"CD Projekt RED pokaże Cyberpunka, będzie gameplay dla wybranych" kontra: "Nie, to tylko niepotwierdzone nigdzie plotki"... No tak, sprawa słynnego "BEEP" na koncie gry Cyberpunk 2077 dalej rozpala emocje. W sumie, dziwić się trudno…
» więcej
2018-02-09, godz. 19:13
GIERMASZ 2018, luty
» więcej
2018-02-09, godz. 19:07
GIERMASZ 2018, luty
» więcej
2018-02-09, godz. 19:07
[10.02.2018] Wafelek
Nie śmietankowy, orzechowy, kokosowy, owsiany - a krzemowy wafelek... Brzmi może niezbyt poważnie, ale wystarczy powiedzieć, że z tego "wafelka" powstają te wszystkie procesory napędzające nasze ukochane maszynki - i że za chwilę…
» więcej
2018-02-03, godz. 06:00
[03.02.2018] Life is Strange: Before the Storm [PS4]
Life is Strange: Before the Storm jest prequelem oryginalnej gry - i niestety ma pewien problem... Za mało tu nowości, za dużo wtórności i mimo, że wydane trzy lata temu Life is Strange uwielbiam, tutaj czułem pewien dyskomfort. Mam…
» więcej