Jest strasznie, mrocznie... bardzo strasznie. No strasznie strasznie. Nadal, tylko tego strachu jest więcej. Wiecie już, o czym mówię? A jaka gra była najstraszniejsza w tym roku? Tak. Resident Evil 7 biohazard. Produkcja powraca w edycji Gold, czyli z rozszerzoną zawartością. Jeśli graliście - to na pewno pamiętacie, trudno to zapomnieć. Jeśli nie graliście, a lubicie się bać, kręcą Was horrory - musicie to nadrobić. Resident Evil to kolejna część legendarnej serii, tylko że jak do tej pory chyba najstraszniejszej. Mamy tu historię Ethana, który dostaje wiadomość od zaginionej od kilku lat żony. Dowiaduje się, gdzie jej szukać, ale po drodze musi przebyć najgorszy koszmar, jaki mógł sobie wyobrazić...
Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Siódma część Resident Evil niemal od samego początku wywala lewym hakiem powietrze z płuc gracza i aż do końca nie pozwala zaczerpnąć tchu. W klasie straszenia - to jest mistrzostwo świata. A właśnie na półki trafiła edycja Gold, która zawiera podstawę i dodatki.
Ok, mam tu mały problem, bo niespecjalnie chcę Wam mówić, co się w nich znajduje. W menu nawet znajdziecie ostrzeżenie, że lepiej nie odpalajcie ich, zanim nie skończycie podstawowej wersji gry. I to jest sto procent prawdy, bo dodatki odsłaniają w dużej mierze losy bohaterów, których spotykamy w pierwszej historii, tym samym zdradzając jak skończyła się pierwotna fabuła.
W dodatki gra się równie dobrze... równie strasznie, jak we wcześniejszą wersję, jest nowy rodzaj potworów, trochę urozmaiceń, ale to wciąż ten sam, nie taki stary, ale bardzo dobry w swoim gatunku Resident. Przerażający, mroczny, lepki, ociekający lękiem, grozą i tym wszystkim, czego baliśmy się jako dzieci, a czego czasem obawiamy się nawet już jako dorośli. Historie są ciekawe, niekiedy zaskakujące, podszyte tym trochę ironicznym absurdem, który może byłby zabawny, gdyby nie to, że za każdym razem towarzyszy mu zardzewiała i brudna od krwi siekiera trzymana przez kogoś, dla kogo zdrowie psychiczne definicję ma zupełnie inną, niż tę znaną przez nas. I to coś znacznie grubszego niż nerwica natręctw. Wszystko wciąż jest w tym klimacie, który - jak chyba mówiłem podczas recenzji podstawowej wersji - przypomina ten, z Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną.
Jeśli takie klimaty Was kręcą - to bez wahania sięgajcie po wersję Resident Evil 7 biohazard Gold Edition. Znajdziecie tu wiele godzin zabawy, a strachu tyle, że można by hojnie obdarować jeszcze ze trzy survival horrory i każdy z nich nadal byłby bardzo straszny. Brakuje Wam adrenaliny? Chcecie dać się zaskoczyć? Tak, to zdecydowanie pozycja dla Was...
Ale tak zupełnie poważnie: jeśli kupujecie tę grę w prezencie - upewnijcie się, że trafi w ręce kogoś o odpowiednio mocnych nerwach. Ci, którzy nie lubią takich rzeczy - nie będą się dobrze bawić, a raczej odłożą upominek na półkę.
Zobacz także
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] X-Morph: Defense [PS4]
Prawdziwy, jedyny słuszny bohater w pojedynkę ratuje ziemię przed najazdem obcej cywilizacji. Ile razy przerabialiśmy taki scenariusz? Wielokrotnie, ale tym razem będzie inaczej. W X-Morph: Defense szczecińskiego studia Exor wcielamy…
» więcej
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] Ćwierkacze
Noż to po prostu istna rewolucja technologiczna: użytkownicy popularnego portalu do Ćwierkania będą mogli użyć dwa razy większej ilości znaków! No szok! Poza tym nasz ekspert Radek Lis ma też inne, już o wiele poważniejsze nowinki…
» więcej
2017-09-30, godz. 06:00
[30.09.2017] Giermasz #264 - Jesienny zawrót głowy (i będzie wiele kolejnych...)
Hitowa jesień rozkręca się na dobre, więc nikogo chyba nie dziwi, że cała redakcja Giemaszu ma pady (i kierownice) pełne roboty. Zaczynamy od kolejnej odsłony najlepszej serii koszykarskiej ostatnich lat - miłośnik latania pod koszem…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Pro Evolution Soccer 2018 [PS4]
Pro Evolution Soccer to była miłość od pierwszego meczu w 1998 roku. Tak, to już 19 lat z serią Konami, ze wszystkimi wzlotami i bolesnymi upadkami. W poprzednim roku PES wszedł na poziom godny najnowszej generacji konsol, a jak jest…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Pro Evolution Soccer 2018 [PS4]
Pro Evolution Soccer to była miłość od pierwszego meczu w 1998 roku. Tak, to już 19 lat z serią Konami, ze wszystkimi wzlotami i bolesnymi upadkami. W poprzednim roku PES wszedł na poziom godny najnowszej generacji konsol, a jak jest…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Destiny 2 [PS4]
No. Można? Jednak można. Po rozczarowaniu, jakim była Destiny ekipa z Bungie ewidentnie wzięła się ostro do roboty i nadrobiła zaległości. Destiny 2 poprawia wszelkie niedoróbki, błędy i oferuje znacznie więcej. Właściwie to…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Knack II [PS4]
Tytułem krótkiego wstępu: samo powstanie Knacka II sporą część dziennikarzy i graczy bardzo zaskoczyło. "Jedynka" była li tylko średniakiem - i to średniakiem którego niestety dla tej gry nikt nie przegapił. Bo produkcja była…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] Knack II [PS4]
Tytułem krótkiego wstępu: samo powstanie Knacka II sporą część dziennikarzy i graczy bardzo zaskoczyło. "Jedynka" była li tylko średniakiem - i to średniakiem którego niestety dla tej gry nikt nie przegapił. Bo produkcja była…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] XCOM 2: War of the Chosen [PS4]
Stratedzy całego świata - łączcie się. Przyszła pora wykurzyć kosmitów z Ziemi. Jeżeli graliście w poprzednią część XCOM to znacie tę historię. Najpierw kosmici najechali naszą planetę. Potem zaczęli modyfikować genetycznie…
» więcej
2017-09-23, godz. 06:00
[23.09.2017] XCOM 2: War of the Chosen [PS4]
Stratedzy całego świata - łączcie się. Przyszła pora wykurzyć kosmitów z Ziemi. Jeżeli graliście w poprzednią część XCOM to znacie tę historię. Najpierw kosmici najechali naszą planetę. Potem zaczęli modyfikować genetycznie…
» więcej