Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Life is Strange: Before the Storm jest prequelem oryginalnej gry - i niestety ma pewien problem... Za mało tu nowości, za dużo wtórności i mimo, że wydane trzy lata temu Life is Strange uwielbiam, tutaj czułem pewien dyskomfort. Mam po prostu wrażenie, że gra stanęła w miejscu, choć fabularnie nie ma się do czego zbytnio doczepić. Gra ukazuje przeszłość Chloe pod nieobecność Max - obie to główne bohaterki pierwszego Life is Strange. Poznajemy relacje rodzinne, problemy nastolatków, początek istotnej relacji z żywiołową Rachel, małe kłamstewka i wielkie życiowe prawdy. Jak to w życiu. Przyznaję, że kilkukrotnie łapałem się za głowę patrząc co wyczynia główna bohaterka, ale czego spodziewać się po zbuntowanej nastolatce. Na szczęście scenariusz ma kilka mocniejszych momentów, choć mam wrażenie, że jest ich mniej niż w "jedynce".

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Life is Strange: Before the Storm

Większość gry jest prawie symulatorem chodzenia. Zbadaj, poszukaj, znajdź przedmiot, użyj go, porozmawiaj z kolejną bezpłciową osobą. Zabrakło mi wyrazistych charakterów i dobrze nakreślonych antagonistów, zresztą rozmowy pomiędzy osobami też są jakieś takie zwykłe, bez polotu. By nie być aż tak krytycznym, bo stety niestety odnoszę się do pierwszej, świetnej części gry, ustalmy że jest poprawnie. Ale bez fajerwerków. Niestety zdradzanie przeze mnie fabuły, bo tym jest ta produkcja - opowieścią, zepsuło by wam zabawę.

Jako, że akcja Life is Strange: Before the Storm toczy się przed wydarzeniami przedstawionymi w pierwszej grze z serii, można wyłapać sporo smaczków. Najważniejsze są jednak relacje pomiędzy Chloe a Rachel, okoliczności w jakich się poznały i decyzje jakie podejmuje gracz. Mają one wpływ na fabułę, ale nie tak wielki jak w poprzedniej części gry. Co więcej, nie ma tutaj możliwości cofania czasu (jak to potrafiła Max), jest za to umiejętność przegadania rozmówcy, dzięki czemu zrobi to co będziemy chcieli. I jeśli chodzi o nowości w rozgrywce, to należy postawić tu kropkę.

W mechanice gry nie ma żadnych zmian. Zwiedzanie lokacji, poszukiwanie przedmiotów, rozmowy, czasami rozwiązanie jakiejś zagadki. Poruszanie się, obsługa interfejsu, ogólne założenia - to kopia z pierwszej części gry. Również graficznie nie ma rewolucji. Kilka nowych filtrów, parę widowiskowych animacji i to wszystko.

Niestety na Life is Strange: Before the Storm trochę się zawiodłem. Rozłożona na trzy epizody opowieść o życiu Chloe jest ciekawa, w miarę spójna, pozostają pewne umowne niedopowiedzenia, lecz mam wrażenie, że to nie to. Pierwsza część miała ten powiew świeżości, wszystko było nowe i interesujące. Tutaj mamy prawie dokładnie to samo, tylko z inna historią. Trochę za mało, choć jako kontynuacja przygód serii może zaciekawić. Ta gra to solidny średniak, który jednak odstaje od pierwowzoru. Mimo wszystko idealna gra na bezstresową rozrywkę, gdy nie potrzebujemy wyzwań tylko spokojnej przygody.

Zobacz także

2017-06-23, godz. 16:31 [24.06.2017] Smartfony, smatfony Bardzo dużo w tym wydaniu kącika technologicznego mówimy o najnowszym smartfonie przygotowanym przez kolejnego pretendenta do uszczknięcia znaczącej części z wielkiego tortu jakim jest ten rynek. Czyli, na starcie bardzo dobre podzespoły… » więcej 2017-06-23, godz. 16:21 ARCHIWUM 2017, kwiecień » więcej 2017-06-23, godz. 16:21 ARCHIWUM 2017, maj » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.06.2017] Dragon Quest Heroes II [PS4] O jejku jejku jejku. Gram w grę RPG i muszę walczyć ze słdkimi małymi kropelkami. I z wielką jaszczurką, która ma tak język wywieszony na bok i jakiś hełm na głowie. A mój główny bohater ma fioletowe włosy i mówi z brytyjskim… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.06.2017] Thea: The Awakening [PS4] Zośka, Leszek, Jadzia! Chodźcie! Idziemy walczyć ze złem... To znaczy z ciemnością, która zapanowała nad naszym światem - Theą. Zostawmy naszą Ostoję i odkryjmy trochę świata. Trafimy pewnie na różne stwory ale może i znajdziemy… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.07.2017] Fire Emblem Echoes: Shadow of Valentia [3DS] Właściwie mam jedno zastrzeżenie do Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia. To nie jest dużo i fani tej serii taktycznych gier jRPG zastanawiać się nad zakupem raczej nie powinni. Remake (zwracam uwagę na słowo "remake" a nie "remaster"… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.07.2017] Fire Emblem Echoes: Shadow of Valentia [3DS] Właściwie mam jedno zastrzeżenie do Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia. To nie jest dużo i fani tej serii taktycznych gier jRPG zastanawiać się nad zakupem raczej nie powinni. Remake (zwracam uwagę na słowo "remake" a nie "remaster"… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.07.2017] Fire Emblem Echoes: Shadow of Valentia [3DS] Właściwie mam jedno zastrzeżenie do Fire Emblem Echoes: Shadows of Valentia. To nie jest dużo i fani tej serii taktycznych gier jRPG zastanawiać się nad zakupem raczej nie powinni. Remake (zwracam uwagę na słowo "remake" a nie "remaster"… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.06.2017] DiRT 4 [PS4] Tony piachu, ryk silników, wszechobecny zapach benzyny i niesamowite emocje - chyba te słowa najlepiej opisują grę, którą trafiła ostatnio w moje ręce. Bez wątpienia to nie jest jakiś byle jaki tytuł, a gra która podniesie ciśnienie… » więcej 2017-06-17, godz. 06:00 [17.06.2017] DiRT 4 [PS4] Tony piachu, ryk silników, wszechobecny zapach benzyny i niesamowite emocje - chyba te słowa najlepiej opisują grę, którą trafiła ostatnio w moje ręce. Bez wątpienia to nie jest jakiś byle jaki tytuł, a gra która podniesie ciśnienie… » więcej
408409410411412413414