Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Electronic Arts Polska .
Od początku: EA Sports UFC 3 to nie Mortal Kombat. Znaczy tak - podstawy są takie same - jeden przycisk na padzie, to jeden cios - noga lub ręka, słaby lub silny. Ale, że wiemy jak duże możliwości w oktagonie mają zawodnicy, tak zakres możliwych ruchów jest znacznie większy-przyciskanie jednego guzika razem z drugim daje kombinacje podstawowych ataków - na przykład kopniak zamienia się w kopnięcie z półobrotu, są też backfisty, zejścia do parteru, a każde przeturlanie się po macie daje kolejne opcje - jak przejście do półgardy, gardy, założenie trójkąta albo po prostu kolejne ataki pięściami. Są też sytuacje w klinczu i tak dalej. A wszystko w trójwymiarze, czyli dochodzą uniki, przejścia w głąb ringu, wychylania głowy - to też, aby uniknąć ciosu. Tłumaczę to wszystko, żeby pokazać jak wiele możliwości daje EA Sports UFC 3, ale jednocześnie jak wymagającą jest produkcją.
No dobra - ciosy są stosunkowo proste do opanowania, ale to trochę tak jak z prawdziwym treningiem. Można być doskonałym technicznie, terminatorem, który nie czuje zmęczenia, a w prawdziwej walce padać przed byle ogórkiem. Bo nauka, a skuteczne stosowanie to dwie różne sprawy i tak też jest w EA Sports UFC 3, gdzie na zdobycie szlifów prawdziwego wojownika trzeba poświęcić ładnych kilkanaście godzin treningów wypełnionych często złością, frustracją, ale także satysfakcją.
W menu mamy do wyboru kilka trybów-wariacje na temat pojedynczych walk, ale osią jest kariera, gdzie decydujemy właściwie o wszystkim, począwszy od wyglądu naszego zawodnika, przez wagę, w jakiej walczy, po to, jak zarządza mediami społecznościowymi, gdzie zaczyna treningi i tak dalej. Wszystko "luks" i póki co najbliższe realizmowi z produkcji dostępnych na rynku, choć faktycznie - jeśli chodzi o MMA, to nie ma ich zbyt wiele. Graficznie także bez zarzutu, wszystko jest na swoim miejscu, sportowcy wyglądają bardzo dobrze, w karcie walk mamy też walczących dla UFC Polaków, a także pierwszy i drugi garnitur wojowników federacji.
A jednak trochę się poczepiam. Miałem nadzieję, że może jednak producenci odpuszczą trochę i po aferze, jaka była z drugim Battlefrontem choć trochę poluzują śrubę z etykietą "mikropłatności", ale powiem tyle: rozwiązane jest to źle. Niestety, ale w walkach online trzeba wyskoczyć z gotówki, żeby dorównać tym lepszym. Tym, którzy stawiają na wypracowanie sukcesu przez wyciskanie ostatnich potów na padzie pozostaje zaciskanie zębów ze złości, kiedy przeciwnik znów skopie im cztery litery, bo wydał kilka złotych więcej, choć ma znacznie mniejsze doświadczenie. Szkoda, bo to właściwie jedyny poważny minus, jaki zauważyłem. Mimo tego EA Sports UFC 3 dla graczy-fanów MMA to pozycja obowiązkowa. Nie tylko dlatego, że jako jedyna na rynku tak poważnie podchodzi do tematu tworząc właściwie symulator tego sportu, to po prostu bardzo dobra produkcja, ale przede wszystkim dla tych, którzy są wkręceni w walki w oktagonie i zarywają weekendowe nocki dla oglądania gal.
Zobacz także
2017-04-01, godz. 06:00
[01.04.2017] Giermasz #238 - Na podbój nowych światów
Dwie gry o podróżowaniu między galaktycznymi światami - dwie jakże inne jednak od siebie produkcje. Mass Effect Andromeda to przygotowana z rozmachem space opera, następca świetnie przyjętej przez graczy trylogii gier RPG. Nasz recenzent…
» więcej
2017-04-01, godz. 06:00
GIERMASZ 2017, kwiecień
» więcej
2017-04-01, godz. 06:00
[01.04.2017] Na orbicie Galaxy
Jest szybciej, efektywniej - i efektowniej - aparat fotograficzny jest lepszy, procesor jest lepszy, ekran jest lepszy - po prostu wszystko. Czyli tradycyjnie premiera nowego "flagowego" smartfona Samsunga obfitowała po prostu w "achy" i…
» więcej
2017-04-01, godz. 06:00
GIERMASZ 2017, kwiecień
» więcej
2017-04-01, godz. 06:00
[01.04.2017] Grad 25 milionów monet
Czy ktoś kiedyś mógł przypuścić, że gry o Geralcie z Rivii podbiją serca graczy na całym świecie i sprzedadzą się w tak oszałamiającej liczbie? Zabawne, że także Andrzej Sapkowski, pisarz który to wszystko wymyślił - nie…
» więcej
2017-03-25, godz. 06:00
[25.03.2017] Hollow Knight [PC]
Cześć ludziska! Dziś zabiorę was w nieco mroczne klimaty. Będzie trochę tajemniczo, czasem troszkę przerażająco, ale przede wszystkim bardzo klimatycznie. Przez ostatnie kilka dni sprawdzałem dla Was prawdziwą "świeżynkę" na…
» więcej
2017-03-25, godz. 06:00
[25.03.2017] Night in the Woods [Mac]
A cóż to za uroczy kotek, taki z dużymi oczkami? Będziesz się bawił kłębkami wełny, koteczku? Night in the Woods przy pierwszym wrażeniu zdaje się być słodką grą dla dzieci ale po pierwsze kotek jest czarny, pod drugie ma imię…
» więcej
2017-03-25, godz. 06:00
[25.03.2017] Styx: Shards of Darkness [PS4]
Są takie filmy, które raczej nie zachwycają krytyków, bo na przykład scenariusz kuleje, a fabuła jest przewidywalna jak kształt rogala z dżemem. Ale produkcję ratuje jeden aktor, który swoimi popisami zaciera wszelkie niedociągnięcia…
» więcej
2017-03-25, godz. 06:00
[25.03.2017] Horizon: Zero Dawn [PS4]
Każdy ma jakieś ulubione gatunki gier, ich łączenie z elementami innych, zwraca uwagę na szczegóły, przepada za pewnymi rozwiązaniami czy np. preferuje jakieś konkretne bronie. "Problem" pojawia się, gdy wszystko to występuje w…
» więcej
2017-03-25, godz. 06:00
[25.03.2017] Styx: Shards of Darkness [PS4]
Są takie filmy, które raczej nie zachwycają krytyków, bo na przykład scenariusz kuleje, a fabuła jest przewidywalna jak kształt rogala z dżemem. Ale produkcję ratuje jeden aktor, który swoimi popisami zaciera wszelkie niedociągnięcia…
» więcej