Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Microsoft Polska .
Tytułu Age of Empires chyba nie muszę Wam przedstawiać. To strategia czasu rzeczywistego, czyli popularny RTS, w której wcielamy się w króla, dowódcę, wodza - tutaj musicie sami wybrać, oczywiście w zależności od Waszych aspiracji. Nasze główne zadanie to poprowadzenie podwładnych do zwycięstwa nad przeciwnikiem. Mamy więc do dyspozycji potężne mapy, wypełnione surowcami naturalnymi, takimi jak drewno, kamień, złoto czy pożywienie. Mamy pustynie, wielkie równiny, góry i pagórki, a także potężne morza i oceany.
Mamy też w końcu skromny na początku ratusz, kilku mieszkańców i czystą kartę. To od nas i od naszych umiejętności zależy jak potoczy się historia naszego małego początkowo księstwa. Z biegiem gry musimy jednak pamiętać nie tylko o rozbudowie naszej wioski, a i o zapewnieniu jej mieszkańcom pożywienia czy odpowiednich usług. Co ważniejsze, musimy także zadbać o ich skuteczną obronę, czyli rekrutację wojaków, budowę murów, wieżyczek, a także rozwój technologiczny.
Jakby tego było mało po pewnym czasie musimy także wykazać się zmysłem dowódcy, kiedy to naszą małą społeczność próbują nadgryźć nasi agresywni sąsiedzi, a także wykazać się talentem sprawnego dyplomaty, podpisując sojusze i wypowiadając wojny. To tak w naprawdę baardzo dużym skrócie od przeszło 20 lat prezentują się same rozgrywki w grze Age of Empires i nie inaczej jest w wersji Definitive Edition. Co jednak kryje się pod tą tajemniczą nazwą?
Firma Microsoft z okazji wydania zremasterowanej wersji Age of Empires postarała się dostosować grę do obecnie panujących standardów na rynku. Mamy więc odświeżone tekstury, które są w końcu naprawdę ostre i wyraźne, a sama grafika wspiera teraz rozdzielczość 4K. Dzięki temu jesteśmy teraz w stanie dostrzec każdy, nawet najmniejszy detal w wyposażeniu czy ubiorze naszych jednostek.
Twórcy zadbali także o wysmakowany gust melomanów. Specjalnie z okazji tego projektu gra otrzymała odświeżoną i nagraną w zdecydowanie lepszej jakości, symfoniczną ścieżkę dźwiękową. Graficy i animatorzy popracowali także solidnie nad samymi animacjami - które teraz są o wiele płynniejsze, a ruchy postaci wydają się być bardziej realistyczne. Do naszej dyspozycji deweloperzy oddali w sumie ponad 40 godzin przemodelowanej kampanii, w której znajdziemy także całkowicie nowe elementy. Jeśli jednak mamy w sobie spore pokłady kreatywności możemy również zaprojektować własne, unikalne scenariusze.
Co ciekawe w wersji Definitive Edition do naszej dyspozycji dostaliśmy także tryb online. Możemy zmierzyć się w nim z maksymalnie ośmioma innymi graczami, na wybranych przez nas mapach i w oparciu o ustalone przez nas zasady. Powiem szczerze, że byłem dość sceptycznie nastawiony do tej opcji gry, ale koniec końców jestem nią naprawdę pozytywnie zaskoczony, bo gra, nawet przy maksymalnej liczbie graczy online, radzi sobie całkiem nieźle, a przycinki i lagi występują tutaj naprawdę rzadko (przynajmniej tak było w moim przypadku). Sama rozgrywka śmiga bardzo płynnie nawet, gdy na naszym ekranie odbywa się akurat prawdziwa bitwa narodów. Tylko trochę wstyd się przyznać, że umiejętności już nie te co kiedyś. Czas biegnie jednak nieubłaganie.
Podsumowując, zapewne zastanawiacie się dla kogo tak naprawdę powstało Age of Empires: Definitive Edition? Czy dla tych, którzy całą, kultową już sagę, darzą niesamowitym sentymentem i z rozrzewnieniem wspominają dawne czasy? Czy może będą się w niej również dobrze bawić osoby, które o pierwszej, wiekowej już części nie słyszały wcześniej ani słowa?
Hmm, to dość trudne pytanie. W Internecie nie brak opinii, że Microsoft mógł postarać się o to, by zremasterowaną wersję Age Of Empires nieco bardziej dostosować do obecnych czasów. Z wielu miejsc słychać narzekania, że to mechanika nie ta i ma już swoje lata, że te jednostki tak mało zróżnicowane, że mapy niezbyt rozbudowane i tak dalej i tak dalej...
Hola, hola hola... ale właśnie tak to ma wszystko wyglądać. 20 lat temu dokładnie w takiej samej grze zakochały się miliony graczy na całym świecie i właśnie taką wersję, ale w odświeżonej formie, dostaliśmy na nasze o wiele mocniejsze już pecety. To właśnie to jest to stare, dobre AoE, w którym wielu z nas wręcz „utonęło” na dziesiątki, jak nie setki godzin. Age of Empires: Definitive Edition to swoisty hołd oddany jednej z najbardziej cenionych gier w historii, a powrót do tego tytułu po tylu latach od premiery to naprawdę niesamowite przeżycie. Nie pozostaje mi już nic innego jak z całego serducha polecić Wam odświeżoną wersję Age Of Empires. Sprawdźcie ją sami i wybierzcie się w tę jakże sentymentalną podróż do przeszłości. Cześć!
Zobacz także
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Cold Waters [PC]
Dzisiaj zabiorę Was w sam środek przerażającej wojennej zawieruchy. Co ciekawe nie będą to czasy ani pierwszej, ani drugiej, ale potężnej, trzeciej wojny światowej. Jak się okazuje, zimna wojna pomiędzy Wschodem a Zachodem doprowadziła…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
Atlantis: The Lost Tales (1997 r.)
Dawno temu i nieprawda - czyli tak w okolicach roku 1997 - gdy, w co może trudno teraz uwierzyć, rynek pudełkowych oryginalnych wydań gier w Polsce dopiero, jak to się mówi, rozwijał skrzydła, na półkach sklepów pojawiła się przygodówka…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] LocoRoco 2 Remastered [PS4]
W grze o której zaraz Wam opowiem, właściwie nie podobała mi się tylko jedna rzecz. Chociaż wyrażenie "nie podobała się", może nawet jest i lekko na wyrost. A wszystko chyba przez moje nazbyt ambitne podejście do sprawy. Wiecie…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
GIERMASZ 2018, styczeń
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Kup Pan cegłę
W tym wydaniu kącika technologicznego - można powiedzieć - mamy tradycyjną porcję newsów i newsików z branży IT. Czyli nasz ekspert Radek Lis opowiedział o najnowszych procesorach (spokojnie, dzięki naszej interwencji nie zanudza…
» więcej
2018-01-20, godz. 06:00
[20.01.2018] Giermasz #280 - Na morzu, drodze i w oparach absurdu
Ponieważ Michał Król nam zachorzał, ten Giermasz pomogła prowadzić Agata Hawrylczuk - akurat tym razem nic nie ogrywała, ale i tak mamy dla Was trzy recenzje. Andrzej Kutys ocenia, że do niezobowiązującej gry jak najbardziej sprawdza…
» więcej
2018-01-19, godz. 15:47
ARCHIWUM 2016
» więcej
2018-01-19, godz. 15:47
ARCHIWUM 2017
» więcej
2018-01-13, godz. 18:44
ARCHIWUM 2017, październik
» więcej
2018-01-13, godz. 18:44
ARCHIWUM 2017, listopad
» więcej