Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Klabater .
Jeśli chodzi o te ostatnie, to prezentują dobry poziom, choć są troche nierówne. Raz jest łatwo, jakby gra przechodziła się sama, innym razem gracz może się zatrzymać na dłuższą chwilę, gdyż rozwiązanie nie jest banalnie proste. Co dla mnie jest plusem, a dla wielu może być minusem, Apocalipsis jest krótkie, grę można skończyć w kilka godzin. Przy dużej liczbie obowiązków życiowych jest to doskonała odskocznia na nudne wieczory.
W ślad za mroczną opowieścią o wyprawie na koniec upadającego świata idzie niesamowita oprawa graficzna. Twórcy szukali inspiracji m.in. w rycinach i płaskorzeźbach artystów europejskich z XV wieku, czy też w grach świetnego czeskiego studia Amanita Design, twórców takich perełek jak Samorost czy Machinarium. I to widać w specyficznej oprawie graficznej, która jest dużym plusem w zalewie dzisiejszych produkcji. W ślad za wyglądem idzie też oprawa dźwiękowa. Mroczna, niepokojąca, oszczędna. Przy pracach nad Apocalipsis brał tez udział Adam „Nergal” Darski, lider metalowego zespołu Behemoth, który został narratorem w polskiej i angielskiej wersji gry. Wyszło to poprawnie, choć głowy nie urywa. Jeden z utworów zespołu w nowej aranżacji jest też easter eggiem w grze.
Apocalipsis: Harry at the End of the World jest produkcja bardzo udaną, wciągającą i jak już pisałem, krótką. Pozostaje lekki niedosyt, mimo, że historia ma swój koniec. A nawet dwa, bo grę można ukończyć z negatywnym i pozytywnym zakończeniem. Twórca ma korzenie z branży filmowej i to widać na każdym kroku. Od ujęć, lokacji i budowy historii, po scenariusz, który przedstawia wciągającą opowieść o miłości i cierpieniu po jej utracie. Jeśli szukacie ciekawej gry na kilka godzin, lepszego wyboru w ostatnim czasie nie będzie.
Zobacz także
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
Pokémon Red i Blue (1996 r.)
Kolekcjonowanie kieszonkowych stworków nigdy nie było takie łatwe - oto dokładnie 27 lutego 1996 roku w Japonii zadebiutowała gra Pokémon Red. Jako młody trener Pokemonów, oczywiście, musieliśmy złapać je wszystkie i zostać…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Nowa generacja dla bogaczy
Tradycyjnie, premierze najnowszego urządzenia, "nowej generacji", towarzyszą "achy" i "ochy" - chociaż gdy dochodzimy do rubryczki opisanej "cena" to nagle robi się jakoś tak, hmm, nieswojo? Otóż największy gigant na rynku kart graficznych…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Giermasz #274 - Pod znakiem Pokémonów
Najsłynniejsze "kieszonkowe potwory" w tym Giermaszu zajmują bardzo poczesne miejsce - bo Andrzej Kutys przetestował najnowszą odsłonę wielce popularnej serii czyli Pokemon Ultra Sun . To doprawdy relaksująca przygoda na archipelagu…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Horizon: Zero Dawn - The Frozen Wilds [PS4]
W pisanej w marcu recenzji mówiłem, że dla mnie Horizon: Zero Dawn to mocny kandydat na najlepszą grę roku. Zdanie to nadal podtrzymuję, zwłaszcza, że jestem świeżo po ograniu znakomitego dodatku - The Frozen Wilds. Nowa marka twórców…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Horizon: Zero Dawn - The Frozen Wilds [PS4]
W pisanej w marcu recenzji mówiłem, że dla mnie Horizon: Zero Dawn to mocny kandydat na najlepszą grę roku. Zdanie to nadal podtrzymuję, zwłaszcza, że jestem świeżo po ograniu znakomitego dodatku - The Frozen Wilds. Nowa marka twórców…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
SimCity (1989 r.)
28 lat temu amerykańskie studio Maxis zaskoczyło świat grą SimCity. Wielokrotnie nagradzany symulator budowy miasta zapoczątkował całą serię gier z gatunku Sim. Wydana w 1989 roku gra szybko podbiła serca posiadaczy Amig, pecetów…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Przegląd tygodnia
Ostatnio w segmencie "sieciówek" afera goni aferę: gracze bawiący się Destiny 2 są wściekli, bo dzięki dociekliwości jednego z nich okazało się, że wydawca sprytnie ograniczał ilość zdobywanych punktów doświadczenia. I generalnie…
» więcej