Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Northgard to tak naprawdę klasyczny RTS, czyli strategia czasu rzeczywistego. Gra swoją mechaniką przypomina nieco kultową już sagę Age Of Empires, natomiast z wyglądu mi osobiście kojarzy się z legendarnym już Warcraftem III. Tak jak i tam tak i tu naszym głównym zadaniem w trakcie poszczególnych misji kampanii jest rozbudowa bazy, tak by mogła ona wyżywić i utrzymać jej mieszkańców, w późniejszym czasie zatrudnienie pierwszych wojaków, zrealizowanie celów i całkowita anihilacja naszych wrogów. To tak w wielkim skrócie, bo w zależności od postępów w fabule, gra stawia przed nami coraz to ambitniejsze questy.
W Northgard całą rozgrywkę obserwujemy z góry, ale nie od razu mamy przed sobą całkowicie odkrytą mapę. Musimy inwestować w zwiadowców, którzy sprawdzą, co akurat czai się za naszą miedzą, a także wojaków, którzy w razie potrzeby, to tałatajstwo czym prędzej uciszą. Gra jest świetnie wyważona i każdy, nawet najmniejszy błąd ma tutaj często fatalne skutki. Mieszkańcy naszej wioski mają swoje potrzeby, musimy nieustannie dbać o to, by byli najedzeni, byli w stanie się ogrzać, a także mieli gdzie mieszkać i pracować.
Twórcy Northgard mocno wzięli sobie do serca ten surowy klimat nordyckiej mitologii i zdecydowali się odwzorować w grze pory roku. I co ważniejsze, nie są to jedynie efekty wizualne, że tu czy tam spadnie trochę białego puchu, a na wiosnę łąki zakwitną kolorowymi makami. O nie, tak łatwo to nie będzie, przygotujcie się lepiej na srogie zimy, kiedy to zasoby naszej wioski topnieją w ekspresowym tempie, a głód zagląda nam w oczy. Dodajcie do tego problemy przy zbiorach jedzenia, osłabioną armię i katastrofa gotowa. Northgard uczy nas kalkulacji, dalekosiężnego planowania, a także tego, że z pozoru spokojna i komfortowa pozycja podczas rozgrywki może w mgnieniu oka zmienić się w prawdziwą katastrofę!
Pomówmy nieco o technikaliach. Northgard to gra do której tak naprawdę trudno się o coś przyczepić. Sama rozgrywka przypomina tutaj nieco słynne tytuły ze stajni Blizzarda, nie brak jej dynamiki i ma to coś, co zawsze cenię w tego typu produkcjach - wymusza kreatywne myślenie. Sama kampania jest dość rozległa, ale długość poszczególnych misji została zaplanowana tak, że jeśli akurat macie wolną godzinkę czy dwie, to spokojnie możecie przejść dwie czy trzy misje i wrócić do „wikingów” za jakiś czas.
Gra cieszy oko, chociaż nie wszystkim mogą przypaść do gustu miękkie tekstury i nieco kreskówkowy wygląd postaci. Jak dla mnie to właśnie to dodaje temu tytułowi smaczku. Northgard nie ma zbyt wygórowanych wymagań i powinien śmigać nawet na pecetach starszej generacji. Oprócz samej rozgrywki twórcy pokusili się także o stworzenie rysowanych i niezwykle klimatycznych „cutscenek”, które dopełnia głęboki głos lektora, rodem ze słynnej Gry o Tron. Za to mają u mnie dużego plusa.
Kolejny, mniejszy plusik za nawiązującą do uniwersum muzykę, która delikatnie przygrywa w tle i nie męczy, w czasie, gdy my staramy się nie zginąć na tych skutych lodem terenach tytułowego Northgard. Warto także odnotować intuicyjny interfejs, co wierzcie mi, jest rzadkością w tego typu tytułach. Początkujący gracze już po kilkudziesięciu minutach rozgrywki powinni sobie poradzić zarówno ze sterowaniem, jak i realizowaniem zadań, jakie stawia przed nimi fabuła. Jeśli jednak rozwój naszej wioski dalej nie idzie nam tak jakbyśmy sobie tego życzyli, to mamy jeszcze do dyspozycji rozsądnie zaplanowany samouczek, który krok po kroku w dość klarowny sposób wyjaśnia z czym to wszystko się je. Wszystko to spina dobrze przemyślany system zarządzania gospodarką jak i całej ekonomii, której ogarnięcie nie powinno sprawić Wam większych problemów.
Podsumowując, Northgard to z pewnością jedna z ciekawszych strategii, jakie w tym roku trafiły na sklepowe półki. To RTS, który nie odstrasza swoim topornym interfejsem i nie męczy, szczególnie początkujących graczy. To gra o oryginalnej, nordyckiej fabule, której kampania potrafi wciągnąć na długie godziny, w której nie dopada nas syndrom wiecznego „przeklikiwania” okienek z dialogami i nudnych „cutscenek”. Wszystko to okraszone jest naprawdę niebanalną grafiką i nawiązującą do klimatu gry muzyką.
Gra ma jednak jeden, dość spory minus - wymaga od nas sporo cierpliwości i zimnej krwi, o czym doskonale wiedzą etatowi wyjadacze klasycznych strategii. Także trzymajcie swoje nerwy na wodzy! No cóż, coś za coś, ale wierzcie mi, że Northgard to tytuł, który warto przetestować na własnej skórze, bo kto wie, być może akurat okaże się, że w Waszych żyłach płynie gorąca krew mitycznych Wikingów? Cześć!
Zobacz także
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Giermasz #270 - Giermasz "Headshot" Edition
No tośmy się nastrzelali za wszystkie czasy: Andrzej Kutys odpalił nowe Call of Duty WWII . Co tu kryć, powrót do czasów II Wojny Światowej wyszedł nad wyraz dobrze, oczywiście fabuła to zabawa na kilka godzin a później zaczyna…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Call of Duty WWII [PS4]
Jeszcze pamiętam... to był prawdziwy szok, zbieranie szczęki z podłogi i powszechny zachwyt filmową i jakże emocjonującą przygodą jaką w 2003 roku zafundowali graczom twórcy pierwszego Call of Duty. Reszta jest historią (nomen…
» więcej
2017-11-11, godz. 06:00
[11.11.2017] Wolfenstein II: The New Colossus [PS4]
Naziści wygrywają II wojnę światową w Europie i podbijają Amerykę. Wyjątkowa brutalność Niemców, wszechobecna propaganda, odrodzenie Ku Klux Klanu i Amerykanie, którzy powoli uginają się pod naciskiem. I tu, ale nie cały na…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Giermasz #269 - Wielka przyjemność
Po roku przerwy - co się wcześniej nie zdarzało - po chwili, która miała dać potrzebny serii oddech, w Giermaszu oceniamy najnowszą odsłonę mega-hitowej serii. Agata Hawrylczuk, fanka Zabójców, odpaliła Assassin's Creed: Origins…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Just Dance 2018 [PS4]
Hej! Dzisiaj będzie dość nietypowo, bo tanecznie i ruchowo. Tak tak dobrze słyszycie, w końcu przyszedł ten czas, że trzeba było wstać od kompa i konsoli, rozprostować stare kości i trochę się poruszać. A jest do tego świetny…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Gran Turismo Sport [PS4]
Jeżeli kiedykolwiek zakiełkowała w Was myśl, że "może by kupić sobie kierownicę i pojeździć w wirtualne symulatory"... i gdy ta myśl przerodziła się w konkluzję, że "sprzęt drogi a ja i tak nie umiem" - to właśnie znalazło…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Assassin's Creed: Origins [PS4]
Asasyńskie kredo jest trochę jak pociąg. Swego czasu był rewolucją ale jak się nim co chwilę jeździ, przez blisko 10 lat, to zaczyna nieco nużyć. Co z tego, że czasami zmieni się kolor firanki w przedziale a w restauracyjnym dodadzą…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Gran Turismo Sport [PS4]
Jeżeli kiedykolwiek zakiełkowała w Was myśl, że "może by kupić sobie kierownicę i pojeździć w wirtualne symulatory"... i gdy ta myśl przerodziła się w konkluzję, że "sprzęt drogi a ja i tak nie umiem" - to właśnie znalazło…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Assassin's Creed: Origins [PS4]
Asasyńskie kredo jest trochę jak pociąg. Swego czasu był rewolucją ale jak się nim co chwilę jeździ, przez blisko 10 lat, to zaczyna nieco nużyć. Co z tego, że czasami zmieni się kolor firanki w przedziale a w restauracyjnym dodadzą…
» więcej
2017-11-04, godz. 06:00
[04.11.2017] Just Dance 2018 [PS4]
Hej! Dzisiaj będzie dość nietypowo, bo tanecznie i ruchowo. Tak tak dobrze słyszycie, w końcu przyszedł ten czas, że trzeba było wstać od kompa i konsoli, rozprostować stare kości i trochę się poruszać. A jest do tego świetny…
» więcej