Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Filmy, również te animowane, w dziedzinie tzw. "egranizacji" mają olbrzymiego pecha. Seriale, rówież te animowane, podobnie. Zwłaszcza gdy mają duże grono fanów więc i większe oczekiwania, którym muszą sprostać. "Pora Na Przygodę", kreskówka pokazwana przez Cartoon Network w tym roku ma zkończyć żywot po dziesięciu sezonach i 278 odcinkach. Przygody Finna, magicznego psa Jake'a, komputerka BMO, wampirzycy Marceliny i innych bardzo szybko stały się niezwykle popularne i to nie tylko wśród dzieci ponieważ dorośli z dużym entuzjazmem przyjęli poczucie humoru, absurd i surrealizm "Pory Na Przygodę".

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
GIERMASZ-Recenzja Adventure Time: Pirates of the Enchiridion

Z racji tego, że urodziłam się trochę zbyt dawno temu żeby wychować się na tej kreskówce poprosiłam o pomoc Martę Hawrylczuk (zbieżność nazwisk nieprzypadkowa), która jeszcze dobrze Finna, Jake'a i resztę pamięta. I co się okazało? Bez względu na to czy oglądaliście "Porę na Przygodę" czy nie - gra się w nią świetnie należy tylko o jednej rzeczy pamiętać. Ale do brzegu.

Właśnie - brzegu. Świat gry jest bardzo podobny do tego, który znamy z kreskówki, a poszczególne królestwa są wyspami ponieważ kraina, w której żyją nasi bohaterowie właśnie doświadczyła wielkiej powodzi po tym jak korona Lodowego Króla zaczęła topić zamiast mrozić. Tu wkraczają Finn i Jake, do których z czasem dołączą jeszcze Marcelina i BMO. Wsiadają na łódkę i odwiedzając wyspy, zwalczając przeciwników w turowych starciach, zbierając pieniądze na rozwój umiejętności i przydatne w walce przedmioty, przesłuchując tych którzy coś ukrywają czy rozwiązując zagadki, starają się rozwiązać problem zalanej krainy.

Adventure Time: Pirates of the Enchiridion to taki gatunkowy mieszaniec. Zazwyczaj po pierwsze nazywany RPGiem co już nadaje mu niepotrzebnej powagi i poczucia skomplikowania. Ale faktycznie mamy tu bohatera, a nawet czterech, rozwój postaci, trochę otwarty świat, znajdźki, nieco parkouru, magiczne eliksiry i specjalne ataki. Ba! Nawet jak żeglujemy po morzu to Jake śpiewa pasujące do fabuły szanty. Coś jak Assassin's Creed IV: Black Flag tylko że z absurdalnym poczuciem humoru.

I dla dzieci.

To jest właśnie to o czym nie należy zapominać w trakcie gry. Adventure Time: Pirates of the Enchiridion to nie jest poważny RPG, ani turowa strategia, ani platformówka. To gra dla dzieci z ich ukochanymi bohaterami, którzy graficznie wyglądają tak jak w telewizorach i mówią tymi samymi głosami, które w kreskówce je dubbingują.

Nie znajdziemy tu frustrujących wyzwań. Walki może i niektóre będą trudne ale będzie to kwestia podniesienia nieco poziomu swoich postaci. Żeby rozwiązać zagadkę czasami jedynym wysiłkiem będzie zmiana obsługiwanej postaci. Ale to nie o to chodzi, żeby trenować tu parkour i umiejętności strategiczne. Ta gra nie ma być trudna i wymagająca. To "Pora Na Przygodę" a nie Dark Souls. Liczy się wspólna zabawa.

I na tym polu jest jeden rzucający się w oczy minus. Brak trybu kooperacji. Mamy od dwóch do czterech głównych bohaterów, których kontrolowanie możemy zmieniać ale nie możemy współpracować z drugim graczem. Ja wiem że dzielenie ekranu to zawsze trudna sprawa ale jak widzimy po serii LEGO - wykonalna. Niestety nie dla Bandai Namco Games. A to wielka szkoda.

Niemniej jednak Adventure Time: Pirates of the Enchiridion to prawdopodobnie najlepsza z czterech wydanych do tej pory gier opartych na kreskówce "Pora na Przygodę". Wierna konwencji. Może i nie za długa, może i dla niektórych trochę za prosta. Ale na rodzinną rozrywkę nadaje się świetnie. Pod warunkiem, że ktoś tu zna trochę angielskiego ponieważ spolszczenia jest tu tyle co trybu kooperacji... czyli brak.

Zobacz także

2017-11-17, godz. 18:29 GIERMASZ 2017, listopad » więcej 2017-11-17, godz. 18:29 [18.11.2017] Plotki, ploteczki No to się porobiło - według ludzi, którzy już nie pracują u twórców Wiedźmina, inny wielki projekt tego studia ma poważne problemy. Ale to tylko plotki - komentuje nasz ekspert od polskiej branży Michał Król - cóż, sytuacje… » więcej 2017-11-17, godz. 15:42 [18.11.2017] Aktualizacje Miało być pięknie - rozpoznawanie twarzy, najdroższy telefon na rynku... no cóż, przynajmniej dalej jest drogi ten smartfon, bo poza tym, technologia nieco zawodzi... O czym opowiada nasz ekspert Radek Lis. Poleca też zaktualizować… » więcej 2017-11-11, godz. 11:07 [11.11.2017] WWE 2K18 [PS4] Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] WWE 2K18 [PS4] Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] WWE 2K18 [PS4] Ta gra to trochę jak siadanie za sterami myśliwca. Tylko, że nie mamy myśliwca. I nie siadamy za sterami. Zamiast tego dostajemy jednego z amerykańskich wrestlerów - tak, TYCH wrestlerów, którzy udają, że się biją i żeby przetrwać… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] Wolfenstein II: The New Colossus [PS4] Naziści wygrywają II wojnę światową w Europie i podbijają Amerykę. Wyjątkowa brutalność Niemców, wszechobecna propaganda, odrodzenie Ku Klux Klanu i Amerykanie, którzy powoli uginają się pod naciskiem. I tu, ale nie cały na… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] Wolfenstein II: The New Colossus [PS4] Naziści wygrywają II wojnę światową w Europie i podbijają Amerykę. Wyjątkowa brutalność Niemców, wszechobecna propaganda, odrodzenie Ku Klux Klanu i Amerykanie, którzy powoli uginają się pod naciskiem. I tu, ale nie cały na… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] Call of Duty WWII [PS4] Jeszcze pamiętam... to był prawdziwy szok, zbieranie szczęki z podłogi i powszechny zachwyt filmową i jakże emocjonującą przygodą jaką w 2003 roku zafundowali graczom twórcy pierwszego Call of Duty. Reszta jest historią (nomen… » więcej 2017-11-11, godz. 06:00 [11.11.2017] Call of Duty WWII [PS4] Jeszcze pamiętam... to był prawdziwy szok, zbieranie szczęki z podłogi i powszechny zachwyt filmową i jakże emocjonującą przygodą jaką w 2003 roku zafundowali graczom twórcy pierwszego Call of Duty. Reszta jest historią (nomen… » więcej
385386387388389390391