Gra kupiona do recenzji ze środków własnych.
Dlaczego nie przeczytacie w tej recenzji nawet o zarysie fabuły (a oczywiście takie informacje znaleźć można w necie bez żadnego problemu)? To jest opowieść, którą najlepiej chłonąć na świeżo. Niczym doskonały film, lepiej unikać jakichkolwiek trailerów, żeby dać się - jakże pozytywnie w tym przypadku - zaskoczyć.
Przy czym: można zdradzić przynajmniej, że jest to tak zwany "symulator chodzenia". "Prawdziwi gracze" co prawda czasami z gatunku kpią, widzi się opinie, że skoro tego typu produkcje właściwie "przechodzą się same" to niegodne są prawdziwego hardkorowca. Cóż, nie będę polemizował (bo mi się nie chce), nie uważam się bynajmniej za niedzielnego gracza, a What Remains of Edith Finch, chociaż zasady rozgrywki ma nieskomplikowane, to inteligencji one nie obrażają. Można trochę temat spłycić, sprowadzając to do części eksploracyjnej, przemierzanej z widokiem z oczu bohaterki - i do serii prostych mini-gierek, które "odpalamy" w odpowiednich miejscach. Dodajmy, że nie jest to żaden otwarty świat, tylko liniowe przemierzanie lokacji (zwróćcie uwagę, że unikam nawet określania co to za lokacja). Ale to nie jest żaden zarzut. Naprawdę.
Po prostu - tak sobie myślę - jeżeli jesteś "hardkorowcem", to grasz w różne gatunki. I umiesz odróżnić wymagające zręczności produkcje od tytułów stawiających na inne elementy rozgrywki. Co więcej - wspomniałem o okazji, jaka mi się nadarzyła, aby wreszcie zdjąć What Remains of Edith Finch z "kupki wstydu": siedziałem przed konsolą, totalnie zmęczony po pracy, absolutnie nie w formie na wymagające refleksu gry. Kiełkowała gdzieś myśl, że może jakiś film, książka? Ale (chyba wcześniej tknęło mnie jakieś przeczucie) na dysku miałem też ściągnięte What Remains of Edith Finch - "a, co mi tam, słyszałem, że świetne, do tego "symulator chodzenia" czyli idealnie na mój obecny stan"... Resztę już znacie. W pewnym sensie to była i książka, i film - i gra. Fakt, niewymagająca (oceniając pod kątem rozgrywki), ale przecież nie od parady jestem hardkorowcem, umiem świadomie wybrać, w co zagram, prawda?
Ale What Remains of Edith Finch nie jest grą dla wszystkich. Przede wszystkim, to produkcja raczej dla dojrzałych ludzi, którzy doświadczyli życia w jego różnych odsłonach. Nie chodzi o to bynajmniej, że chcę się jakoś teraz wywyższać, jaki to ja "doświadczony" jestem - ale, z całym szacunkiem, fani tylko sieciowych strzelanek, czy młodzież szalejąca na serwerach słynnego tower defence (wiecie o jakiej grze piszę, he he) raczej nie ma tu czego szukać. Ta przypowieść o życiu pewnej rodziny wzrusza, zaskakuje - ale pod warunkiem (a przynajmniej tak mi się wydaje), że macie już jakiś bagaż doświadczeń i przemyśleń. Co oczywiście nie oznacza, że nastolatek gry nie zrozumie - oczytany, myślący, jak najbardziej. What Remains of Edith Finch nie jest tylko grą dla dorosłych - wszak głupich dorosłych nie brakuje. To pozycja wyjątkowa - tylko pamiętajcie: KONIECZNIE trzeba skończyć na raz, nie dzielić na odcinki (gra trwa 2-3 godziny). Długie letnie wieczory sprzyjają, poznajcie opowieść tytułowej Edith Finch.
Naprawdę warto.
Zobacz także
2017-10-11, godz. 09:25
[07.10.2017] Project CARS 2 [PS4]
Sprawa jest banalnie prosta: Project CARS 2 powinno zadowolić fanów prawdziwie symulacyjnej jazdy. Tu nie ma ozdobników w rodzaju filmów przerywnikowych i wirtualnej kariery na szczyty światowych rankingów. "Kariera" oznacza po prostu…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Dishonored: Death of the Outsider [PS4]
Witajcie w świecie Dishonored. Świecie, w którym pytanie "dlaczego?" często nie przynosi odpowiedzi. W świecie nieco steampunkowym, pełnym nadprzyrodzonych spraw i szemranych postaci. Uwaga. Nie ma tu Emily. Nie ma Corvo. Ale jest Billie…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Dishonored: Death of the Outsider [PS4]
Witajcie w świecie Dishonored. Świecie, w którym pytanie "dlaczego?" często nie przynosi odpowiedzi. W świecie nieco steampunkowym, pełnym nadprzyrodzonych spraw i szemranych postaci. Uwaga. Nie ma tu Emily. Nie ma Corvo. Ale jest Billie…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Dishonored: Death of the Outsider [PS4]
Witajcie w świecie Dishonored. Świecie, w którym pytanie "dlaczego?" często nie przynosi odpowiedzi. W świecie nieco steampunkowym, pełnym nadprzyrodzonych spraw i szemranych postaci. Uwaga. Nie ma tu Emily. Nie ma Corvo. Ale jest Billie…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Total War: Warhammer II [PC]
Tegoroczna jesień naprawdę daje czadu. I nie, nie mam tutaj na myśli pogody, która od kilkunastu dni męczy nas swoją szarością i pluchą, a premiery gier, jakie ostatnimi czasy trafiają na rynek. Dopiero co skończyłem ogrywać przegenialne…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Total War: Warhammer II [PC]
Tegoroczna jesień naprawdę daje czadu. I nie, nie mam tutaj na myśli pogody, która od kilkunastu dni męczy nas swoją szarością i pluchą, a premiery gier, jakie ostatnimi czasy trafiają na rynek. Dopiero co skończyłem ogrywać przegenialne…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Total War: Warhammer II [PC]
Tegoroczna jesień naprawdę daje czadu. I nie, nie mam tutaj na myśli pogody, która od kilkunastu dni męczy nas swoją szarością i pluchą, a premiery gier, jakie ostatnimi czasy trafiają na rynek. Dopiero co skończyłem ogrywać przegenialne…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Project CARS 2 [PS4]
Sprawa jest banalnie prosta: Project CARS 2 powinno zadowolić fanów prawdziwie symulacyjnej jazdy. Tu nie ma ozdobników w rodzaju filmów przerywnikowych i wirtualnej kariery na szczyty światowych rankingów. "Kariera" oznacza po prostu…
» więcej
2017-10-07, godz. 06:00
[07.10.2017] Giermasz #265 - Giermasz na PGA cz. 1
Oto my - w Poznaniu na targach PGA 2017 , największych w Polsce. To nie pierwszy raz kiedy tu jesteśmy i trzeba powiedzieć, że widać postęp, budowanie marki imprezy, które powinno dać dobre efekty w przyszłości. Tutaj na przykład…
» więcej
2017-09-30, godz. 06:00
Centipede (1980 r.)
Centipede jest strzelaniną, która w końcówce lat 80. pojawiła się nawet w salonach gier w Polsce. Prostota obsługi i dostępność uczyniła z produkcji Atari jeden z wielkich hitów tamtych czasów. Gra podbijała automaty od dnia…
» więcej