Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Ale po kolei. Mega Man to ultra zaawansowany robot, który jedną z dłoni przekształca w potężną broń, a właściwie każda z części sprowadza się do tego samego-przyj naprzód i pokonaj wrogów, co jakiś czas pojawia się boss. Nawet jeśli nie graliście nigdy w żadną z produkcji pewnie spotkaliście się z Mega Manem, bo ma za sobą kilka gościnnych występów, ostatni chyba w bijatyce Marvel vs Capcom.
W pakietach dostajemy łącznie osiem gier - Od Mega Mana X do części z tym samym tytułem, ale dodanym numerem oczywiście ósmym. Jak to wygląda? No niby coraz lepiej - ja najpierw odpaliłem ostatnie odsłony i to był błąd. Jest tam trójwymiarowa grafika, sporo efektów, dużo dynamiki, ale te części zestarzały się najgorzej, im więcej zastosowanych "nowinek" - nowinki biorę w cudzysłów - tym bardziej widać, jak bardzo odstają od dzisiejszych czasów i możliwości. Mi przypominają gry na komórki sprzed kilku lat - z całym szacunkiem, ale to nie jest to i jakoś nie mogłem się przemóc, żeby przy nich zostać na dłużej, szczególnie, że niektóre rozwiązania zastosowane w walkach przyprawiają o ból zębów, na przykład utrudnione celowanie.
Dopiero później sięgnąłem po starsze części i muszę przyznać, że tu bawiłem się znacznie lepiej. Jest sporo pikselozy, nieruchomych obrazków, które wzbudzają nostalgiczny uśmiech, ale widać też sporo kreatywności, szczególnie w projektach przeciwników, zresztą wszystko wykonane jest niezwykle starannie i cieszy niezwykłym klimatem-nie potrafię tego opisać, ale chodzi o to, że brnąc przez kolejne plansze naprawdę mamy ochotę zobaczyć, co będzie dalej.
I te gry - tak gdzieś do piątej odsłony właśnie trzymają ten klimat lat 90-tych w połączeniu z atmosferą salonów gier i zabawa z nimi przynosi wiele frajdy. Grał też mój synek i ma podobne zdanie jak ja - taki stary piernik, zdecydowanie wybierał wcześniejsze odsłony, choć poziom trudności jak na dzisiejsze czasy bywa dość wygórowany, ale można go ponad standardowo obniżyć.
Jeśli macie ochotę na odrobinę nostalgii - to jasne sięgajcie po Legacy Collection, ale z całego serca radzę - po pierwszą część. Drugą lepiej zostawić w spokoju. Może za kilka lat wzbudzi takie same emocje i uczucia jak części z początków i połowy lat 90-tych.
Zobacz także
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
Pokémon Red i Blue (1996 r.)
Kolekcjonowanie kieszonkowych stworków nigdy nie było takie łatwe - oto dokładnie 27 lutego 1996 roku w Japonii zadebiutowała gra Pokémon Red. Jako młody trener Pokemonów, oczywiście, musieliśmy złapać je wszystkie i zostać…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Pokémon Ultra Sun [3DS]
Ale się porobiło: oto z perspektywy kompletnego "świerzaka" mam ocenić kolejną odsłonę mega-hitowej serii, z wielką bazą oddanych fanów - a przecież to moje pierwsze ogrywane "Poksy" w życiu. Na serial animowany, gdy pojawił się…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Nowa generacja dla bogaczy
Tradycyjnie, premierze najnowszego urządzenia, "nowej generacji", towarzyszą "achy" i "ochy" - chociaż gdy dochodzimy do rubryczki opisanej "cena" to nagle robi się jakoś tak, hmm, nieswojo? Otóż największy gigant na rynku kart graficznych…
» więcej
2017-12-09, godz. 06:00
[09.12.2017] Giermasz #274 - Pod znakiem Pokémonów
Najsłynniejsze "kieszonkowe potwory" w tym Giermaszu zajmują bardzo poczesne miejsce - bo Andrzej Kutys przetestował najnowszą odsłonę wielce popularnej serii czyli Pokemon Ultra Sun . To doprawdy relaksująca przygoda na archipelagu…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Horizon: Zero Dawn - The Frozen Wilds [PS4]
W pisanej w marcu recenzji mówiłem, że dla mnie Horizon: Zero Dawn to mocny kandydat na najlepszą grę roku. Zdanie to nadal podtrzymuję, zwłaszcza, że jestem świeżo po ograniu znakomitego dodatku - The Frozen Wilds. Nowa marka twórców…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Horizon: Zero Dawn - The Frozen Wilds [PS4]
W pisanej w marcu recenzji mówiłem, że dla mnie Horizon: Zero Dawn to mocny kandydat na najlepszą grę roku. Zdanie to nadal podtrzymuję, zwłaszcza, że jestem świeżo po ograniu znakomitego dodatku - The Frozen Wilds. Nowa marka twórców…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
SimCity (1989 r.)
28 lat temu amerykańskie studio Maxis zaskoczyło świat grą SimCity. Wielokrotnie nagradzany symulator budowy miasta zapoczątkował całą serię gier z gatunku Sim. Wydana w 1989 roku gra szybko podbiła serca posiadaczy Amig, pecetów…
» więcej
2017-12-02, godz. 06:00
[02.12.2017] Przegląd tygodnia
Ostatnio w segmencie "sieciówek" afera goni aferę: gracze bawiący się Destiny 2 są wściekli, bo dzięki dociekliwości jednego z nich okazało się, że wydawca sprytnie ograniczał ilość zdobywanych punktów doświadczenia. I generalnie…
» więcej