Extra Giermasz
Radio SzczecinRadio Szczecin » Extra Giermasz
Powiem Wam co zrobiłem, gdy tylko płyta z najnowszym F1 2018 wpadła w moje ręce: pierwsze co, to wyłączyłem wszystkie asysty, odpaliłem tor w Singapurze (akurat przed Grand Prix w chwili pisania tej recenzji) i przejechałem jakieś z 50 okrążeń. I właściwie nic więcej do szczęścia mi nie trzeba. Więc, pamiętajcie z jakiej perspektywy piszę tę recenzję - perspektywy fana symulacji. Oczywiście wszelkie bajery w stylu tryb kariery, możliwość rozegrania całego sezonu z komputerowym przeciwnikiem bądź wybranego weekendu wyścigowego - to wszystko jest fajne, ale najbardziej bawi jazda w tym naprawdę udanym quasi symulatorze najszybszych samochodów świata.

Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Techland .

Testowaliśmy na kierownicy Thrustmaster T300 RS GT Edition oraz stojaku Wheel Stand Pro .

Zacznijmy od najważniejszego: model jazdy. Bez asyst. Z manualną skrzynią biegów. I z kierownicą a nie padem - zresztą, z takim Thrustmasterem jakiego mamy w redakcji to sama przyjemność kręcić takim kółkiem. Nie jestem co prawda jakimś wielkim specjalistą, nie czuję się też mega-wymiataczem, ale moje oczekiwania F1 2018 jak najbardziej spełnia. Nie jest to pełna symulacja, brakuje nieco dokładniejszego oddania nierówności torów - ale już na przykład wybór bolidu ma znaczenie i czuć różnice w prowadzeniu. Maszyną ze środka stawki jednak bardziej się ślizgałem i nie była tak precyzyjna w prowadzeniu - z drugiej strony, właśnie, ultra precyzja jest wymagana jeżeli wybierzemy super-przyczepną brykę jednego z najlepszych teamów. Za mocno najechałeś na tarkę, wybiło auto w górę i obróciło? Ułamek sekundy spóźniłeś dohamowanie i wylądowałeś na bandzie - a może depnąłeś pedał ciutkę za wcześnie i właśnie pożegnałeś się z dobrym czasem okrążenia? W F1 2018 to normalka. Gra oferuje sporo jeżeli chodzi o dobieranie strategii na wyścig, pozwala na ręczną obsługę wybranych systemów i to - nawet w czasie walki z komputerem - daje naprawdę mnóstwo frajdy fanom F1.

Można naturalnie włączyć podpowiedź z wyrysowaną linią wyścigową, która wskaże punkty dohamowania, można włączyć asysty. To daje możliwość ścigania się nie tylko fanom symulacji - i wydaje się oczywiste, że oficjalna gra F1 nie może być przeznaczona tylko dla hardkorowców. Można sobie cofnąć czas jak coś zepsujemy, żółtodzioby będą zadowolone. Ale pamiętajcie - to nie jest jakaś szalona, zręcznościowa ścigałka - tory trzeba znać i - w każdym trybie - jednak umiejętnie bolid trzeba prowadzić, inaczej sukcesu nie osiągniecie.

Graficznie jest naprawdę dobrze. Pamiętajcie jednakowoż, że gry wyścigowe mają swoją specyfikę. Obejrzyjcie zresztą jakiekolwiek nagranie z wnętrza prawdziwego bolidu w trakcie okrążenia. Scenografia - umówmy się - pełni rolę drugorzędną. Ale, żeby była jasność - F1 2018 wygląda naprawdę okazale.

Wiele miejsca poświęca się trybowi kariery. Możliwość "przeżycia" przygody kierowcy w trakcie sezonu, rozwijanie drzewka technologicznego w a'la RPG-owym stylu, wywiady z mediami, cała otoczka prawdziwego F1 z oprawą wyścigu włącznie - do tego oczywiście oryginalne tory, ale i możliwość poprowadzenia historycznych maszyn - po naprawdę udanej ubiegłorocznej odsłonie w tym roku twórcy tylko dopieścili swój produkt. Chociaż, jeżeli macie edycję 2017 - ewentualnie - można poczekać z zakupem. Zresztą, z tego co widzę, na oficjalnej e-sportowej platformie F1, prowadzonej przez organizatorów mistrzostw zresztą, na razie jeszcze nie ścigają się w F1 2018. Ale jak znam życie, wkrótce to się pewnie zmieni.

A co najważniejsze, najnowsza odsłona F1 2018 w mojej ocenie jak najbardziej spełnia oczekiwania fanów motorsportu. Czy dopiero zaczynasz, czy walczysz o ułamki sekund na dohamowaniach z umiejętnym wykorzystaniem silnika przy zmienianiu biegów - F1 2018 "daje radę".

Zobacz także

2019-02-23, godz. 06:00 [23.02.2019] Jump Force [PS4] Spokojnie. To nie potrwa długo. O przykrych sprawach nie należy długo mówić, bo po co. A tak trochę jest niestety z Jump Force. Japońską bijatyką, crossoverem różnych postaci z kilku japońskich bajek - na jednej arenie mierzą… » więcej 2019-02-23, godz. 06:00 [23.02.2019] Tannenberg [PC] Miejscowość Tannenberg powinna się dobrze kojarzyć Polakom. To nic innego jak nazwa naszych zachodnich sąsiadów na Grunwald. I nie, nie będziemy mówić o grze odzwierciedlającej Bitwę pod Grunwaldem. Produkcja przedstawia to, co… » więcej 2019-02-23, godz. 06:00 [23.02.2019] Metro Exodus [PS4] Z marką Metro mam do czynienia od lat. Książek z serii pochłonąłem kilkanaście, przeszedłem też dwie wcześniejsze gry ukraińskiego studia 4A Games i z wielkim apetytem oczekiwałem Metro Exodus. Jest to produkcja, która nie przypomina… » więcej 2019-02-23, godz. 06:00 [23.02.2019] Metro Exodus [PS4] Z marką Metro mam do czynienia od lat. Książek z serii pochłonąłem kilkanaście, przeszedłem też dwie wcześniejsze gry ukraińskiego studia 4A Games i z wielkim apetytem oczekiwałem Metro Exodus. Jest to produkcja, która nie przypomina… » więcej 2019-02-22, godz. 19:24 GIERMASZ 2019, luty » więcej 2019-02-22, godz. 19:24 [23.02.2019] Specjaliści Są jednymi z najlepszych w branży - być może, gdy odpalacie na swoim PC ulubioną grę, nawet nie wiecie, że bez problemów bawicie się na swoim "blaszaku", bo nasze studio przygotowało znakomity "port" danej produkcji z wersji konsolowej… » więcej 2019-02-22, godz. 19:12 [23.02.2019] Składaki Smartfony ze składanym, "złamanym" ekranem stają się faktem - chociaż na razie lider rynku jego cenę określił na takim poziomie, że mamy też lidera w sklepach internetowych... jak zaznaczycie sortowanie ceny "od najwyższej". Nasz… » więcej 2019-02-22, godz. 10:08 ARCHIWUM 2019, styczeń » więcej 2019-02-16, godz. 06:00 [16.02.2019] Mario & Luigi: Bowser's Inside Story + Bowser Jr's Journey [3DS] Znowu to zrobili: znowu odnowili grę sprzed kilkunastu lat - i znowu świetnie się bawiłem. To część mojego większego doświadczenia z uniwersum wykreowanym przez Nintendo: dopóki nie dostałem przenośnej konsoli 3DS, nie interesowało… » więcej 2019-02-16, godz. 06:00 [16.02.2019] Mario & Luigi: Bowser's Inside Story + Bowser Jr's Journey [3DS] Znowu to zrobili: znowu odnowili grę sprzed kilkunastu lat - i znowu świetnie się bawiłem. To część mojego większego doświadczenia z uniwersum wykreowanym przez Nintendo: dopóki nie dostałem przenośnej konsoli 3DS, nie interesowało… » więcej
314315316317318319320