Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Tutaj też szybciej temat ogarną ci, którzy znają produkcję telewizyjną. I nie chodzi o fabułę, która tutaj jest w szczątkowych ilościach, ale właśnie o walkę. Walkę, która prezentuje zupełnie inną odmianę niż w grach, które przed chwilą wymieniłem. Ale od początku - tu potrzebny jest internet - bo Naruto to nawalanka sieciowa z krwi i kości i to jeszcze zespołowa. Dlatego też wybieramy klasę naszego fightera i decydujemy czy będzie stał na pierwszej linii ognia - właściwie to pięści czy też ma raczej pomagać wojownikom, którzy zajmą się starciem. Trafiamy na arenę i wio. Zaczynamy bijatykę.
Ale do bijatyk trzeba się przygotować, bo postaci należy odpowiednio wyposażyć - właśnie w zależności od tego, jaką rolę w drużynie będą pełnić - w odpowiednie umiejętności, sprzęt, ale można też ubrać je wedle gustu czy wybrać fryzurę i właściwie wszystko inne - takie zacięcie RPG. A co do walk... Przeczytałem gdzieś w sieci, że Naruto to bijatyka akrobatyczna i jest w tym sporo racji, bo możemy wykonywać skoki na taką odległość, że Spiderman może najwyżej wyprać swoją piżamkę z zazdrości, biegać po ścianach, a do tego używać specjalnej liny, która pozwala zahaczyć o jakąś ścianę i w ten sposób pokonywać kolejne niewiarygodne dystanse.
Zresztą bardzo dużo mamy tu rzeczy niewiarygodnych, potężne ataki, eksplozje, akrobacje, na które jak tylko się patrzy to boli kręgosłup, na ekranie panuje niekiedy taki chaos, że ma się ochotę powiedzieć - "no zaraz, zaraz" a da się trochę wolniej Panowie i Panie? Jest tu jakiś tryb, który pozwala nie przeskakiwać w prędkość światła? To oczywiście też kwestia przyzwyczajenia. Choć muszę przyznać, że dzięki temu porażki - a tych zaznałem zbyt dużo, żeby zliczyć, ale to wszystko wygląda tak efektownie, że trudno nawet się jakoś specjalnie irytować - "o łaaaaał, dostałem łomot siódmy raz z rzędu, ale co tam, przynajmniej wyglądało ekstra" .
Irytacja przychodzi w innym momencie - jak już mówiłem to gra zespołowa, no i wiecie, problem z grami z ludźmi polega na tym, że trzeba grać z ludźmi. A ci na przykład nie chcą zostać healerami, tylko każdy chce pokazać co umie na pierwszej linii, komunikacja jakoś zawodzi, no nie idzie to na razie, choć chętnych raczej nie brakuje. Czytałem komentarze w internecie, że nie tylko ja mam ten problem, więc chyba coś jest na rzeczy. Ale mam nadzieję, że to choroba wieku dziecięcego i po prostu trzeba nam wszystkim czasu, żeby okrzepnąć w panujących regułach.
Aha! Nie wspomniałem o jeszcze jednym - grafika bardzo mi się podobała. Jest w ascetycznym - mangowym stylu, ale świetnie oddaje klimat serialu i o to właśnie tu chodzi. Trochę jakbyśmy byli w środku telewizyjnych wydarzeń i to jest bardzo duży plus. Generalnie cała gra jest na duży plus pod warunkiem, że lubicie takie klimaty, że nie odstrasza Was niestandardowe sterowanie i poruszanie się no i lubicie grać po sieci. Że tylko dla fanów? Fani to już dawno wiedzą. Nie słuchają mnie i łupią w Naruto.
Zobacz także
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] UBOAT [wczesny dostęp PC]
Na wstępie tego tekstu warto zwrócić uwagę na ten dopisek "wczesny dostęp" i że na razie oczywiście rozmawiamy o pierwszych wrażeniach z gry UBOAT. Bo, nie ukrywam, mam nadzieję, że jeszcze trochę mechanizmów rozgrywki twórcy…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] UBOAT [wczesny dostęp PC]
Na wstępie tego tekstu warto zwrócić uwagę na ten dopisek "wczesny dostęp" i że na razie oczywiście rozmawiamy o pierwszych wrażeniach z gry UBOAT. Bo, nie ukrywam, mam nadzieję, że jeszcze trochę mechanizmów rozgrywki twórcy…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] Przegląd tygodnia
Jak niewiele brakowało, a rynek gier mógłby wyglądać zupełnie inaczej. "Skasowałbym Fortnite , gdyby to ode mnie zależało" - przyznał ostatnio w wywiadzie jeden z dyrektorów w Epic Games. Byłych dyrektorów - to kluczowe w tej…
» więcej
2019-06-22, godz. 06:00
[22.06.2019] Giermasz #353 - Długi weekend
W takie upały, jakie panują w naszym kraju, perspektywa zanurzenia się w chłodnej wodzie doprawdy brzmi kusząco. Taki żarcik tytułem nawiązania i wstępu - a teraz już na poważnie (bo nurkowania w odmętach Atlantyku weekendowo nie…
» więcej
2019-06-21, godz. 19:51
[22.06.2019] Co słychać w świecie Cyberpunk - i nie tylko...
... no tak, skoro prezentacja wielce wyczekiwanej gry rozpaliła umysły graczy na całym świecie i skoro - po niezwykle udanej prezentacji na E3 - CD Projekt RED oczywiście "kuje żelazo, póki gorące" - to i sporą część tego wydania…
» więcej
2019-06-15, godz. 06:00
[15.06.2019] Cooking Simulator [PC]
Pieczony rostbef, hiszpańska paeia, wyśmienity cr?me br?lée, czy klasyczny schabowy z ziemniaczkami i surówką! Ach któż z nas nie jest fanem dobrej kuchni, niech pierwszy rzuci kamieniem! Schody zaczynają się jednak w momencie…
» więcej
2019-06-15, godz. 06:00
[15.06.2019] Layers of Fear 2 [PS4]
Nie ma broni, tradycyjnych przeciwników, brak jednostajnej historii - przynajmniej na początku - i jakiejś szczególnej motywacji, która pchała by nas przez meandry fabuły. Gdybym miał porównać Layers of Fear 2 do jakiegoś gatunku…
» więcej
2019-06-15, godz. 06:00
[15.06.2019] Cooking Simulator [PC]
Pieczony rostbef, hiszpańska paeia, wyśmienity cr?me br?lée, czy klasyczny schabowy z ziemniaczkami i surówką! Ach któż z nas nie jest fanem dobrej kuchni, niech pierwszy rzuci kamieniem! Schody zaczynają się jednak w momencie…
» więcej
2019-06-15, godz. 06:00
[15.06.2019] Cooking Simulator [PC]
Pieczony rostbef, hiszpańska paeia, wyśmienity cr?me br?lée, czy klasyczny schabowy z ziemniaczkami i surówką! Ach któż z nas nie jest fanem dobrej kuchni, niech pierwszy rzuci kamieniem! Schody zaczynają się jednak w momencie…
» więcej
2019-06-15, godz. 06:00
[15.06.2019] Layers of Fear 2 [PS4]
Nie ma broni, tradycyjnych przeciwników, brak jednostajnej historii - przynajmniej na początku - i jakiejś szczególnej motywacji, która pchała by nas przez meandry fabuły. Gdybym miał porównać Layers of Fear 2 do jakiegoś gatunku…
» więcej