Grę do recenzji dostaliśmy od polskiego wydawcy firmy Cenega .
Różnica jest taka, że Lara już dużo się nauczyła w poprzednich częściach. To gonienie za Trójcą pozwoliło też jej zdobyć nieco pewności siebie oraz nowe umiejętności. Dżungle Ameryki Południowej może nie zrobią z niej mistrzyni surwiwalu bo rozpalenie czasem ognia i dwie walki z jaguarami to jeszcze nie Bear Grylls. Nie staje się też, jak zapowiadali wcześniej twórcy, jednością z naturą. Ale maskowanie błotem wychodzi jej rzeczywiście dobrze. I nie ma już problemów z zabijaniem. Bardziej przejmuje się losem napotkanych po drodze dzieci. Zabicie bez mrugnięcia okiem dziesiątek dorosłych, w tym wieszanie, trucie, ogłuszanie, zmuszanie do zabicia kolegi, czy wbijanie noża w plecy to żaden problem. W sumie, po tym co ona już widziała i przez co się przeczołgała trudno się dziwić. Bardziej zaskakujące jest to, że jeszcze bywa na cokolwiek wrażliwa.
Mechanika gry w Shadow of the Tomb Raider jest zasadniczo taka sama jak w poprzednich częściach. Co prawda nadal Lara swojego sprzętu ma początkowo niewiele i musi zdobywać kolejne, już znane nam elementy wyposażenia. Ale to nadal to samo uzbrojenie, wspinaczka i śmiganie po linach. Chociaż z linami jest kilka nowych tricków. Zagadek i pułapek też nie brakuje. Tak samo jak ukrytych grobowców, skarbów, tajemniczych monumentów. Jeżeli ukończyliście dwie poprzednie części tej trylogii to żadne z logicznych puzzli nie będą dla was frustrującym problem. Nawet na najwyższym poziomie trudności. A jeżeli nie lubicie zbytnio główkować ale lubicie dużo twardych i czujnych wrogów to proszę - poziom trudności można sobie dostosować również w szczegółach i wybrać np trudną ekspolarcję, średnią walkę i łatwe zagadki. Tym samym zmieniając dosłowny "środek ciężkości" gry.
A jak już jesteśmy w menu - w opcjach języka jest też możliwość imersji i posłuchania języków ojczystych np. z polskimi napisami. I to doceniam - Majowie mówiący po polsku trochę mnie drażnili. Gdyby jeszcze te napisy były kompletne, nadążały za mówcami i nie urywały się w połowie zdania...
A jak już jesteśmy w menu - w opcjach języka jest też możliwość imersji i posłuchania języków ojczystych np. z polskimi napisami. I to doceniam - Majowie mówiący po polsku trochę mnie drażnili. Gdyby jeszcze te napisy były kompletne, nadążały za mówcami i nie urywały się w połowie zdania...
Tu dochodzimy do pewnego problemu. Dawno nie miałam w rękach tak nierównej narracyjnie gry. W Shadow of the Tomb Raider przebłyski geniuszu zmieniają się momentami w powiew żenującej amatorszczyzny. Są sceny fabularne, które zachwycają i takie, które wydają się być czymś pomiędzy początkowym szkicem a napisanym na kolanie wypełniaczem. Lokacje, których przejście to poezja i dla kontrastu, ciągnąc te metaforę, lokacje o poziomie poetyckości równej bazgrołom na ścianach. Oświetlenie jak z bajki i jak z piwnicznych warsztatów fotografii dla początkujących. Starcia, w których Lara staje się kimś pomiędzy Rambo a którymś z Asasysnów i takie gdzie jeden wróg biegnie prosto na nią, cośtam krzycząc. Taki nieporadny i przypadkowy, że aż żal go odstrzeliwać.
Kolejnym zastanawiającym elementem są dodatkowe zdolności uzyskiwane dzięki roślinom. Skupienie i wytrzymałość. Niby przydatne ale tylko w teorii. W praktyce nie widzę konieczności ich użycia w celu innym niż odhaczenie trofeum. Podobnie jest z bronią. W teorii można jej mieć przy sobie dużo i różnej ale po co?
Kolejnym zastanawiającym elementem są dodatkowe zdolności uzyskiwane dzięki roślinom. Skupienie i wytrzymałość. Niby przydatne ale tylko w teorii. W praktyce nie widzę konieczności ich użycia w celu innym niż odhaczenie trofeum. Podobnie jest z bronią. W teorii można jej mieć przy sobie dużo i różnej ale po co?
W ogólnym spojrzeniu jednak Shadow of the Tomb Raider to świetne zwieńczenie trylogii. Wszystko tu pięknie śmiga mimo tych wspomnianych wzlotów i upadków. Jest też okazja spędzić z Larą trochę więcej czasu dzięki misjom pobocznym i poznać zarówną ją jak i mieszkańców pewnego (nic nie spojlerując) miasta, czy jej starego kumpla Jonah. Dżungla może nie jest aż taką dziczą jak zapowiadali twórcy ale robi wrażenie bogactwem fauny i flory. A także, świetnym udźwiękowieniem.
Różnica między "trzecim" z "nowych" Tomb Raiderów a poprzednimi dwoma jest znikoma. To raczej powolna ewolucja niż rewolucyjne zmiany. Ale gdy złożyć tę trylogię w całość - prezentuje się świetnie.
[Grę przetestowała i recenzję napisała Agata Hawrylczuk - w wersji audio słyszycie Andrzeja Kutysa, bo Agata w chwili nagrywania programu była chora]
Zobacz także
2019-07-27, godz. 06:00
[27.07.2019] Przegląd tygodnia
Co prawda ostatnio okazało się, że ekskluzywny dla PS4 Spider-Man stał się najlepiej sprzedającą grą o superbohaterze, ale fani Człowieka Nietoperza nie zważając na to nadstawiają uszy na plotki ze studia Warner Bros. Montreal…
» więcej
2019-07-27, godz. 06:00
[27.07.2019] Warlocks 2: God Slayers [PC]
Dwuwymiarowa akcja w świecie fantasy - czarnownicy walczący ze złem i potwory, które chcą nas powstrzymać przed oczyszczeniem świata - to Warlocks 2: God Slayers. Gra wyprodukowana przez studio Frozen District doczekała się sequelu…
» więcej
2019-07-27, godz. 06:00
Knight Lore (1984 r.)
W rozpikselowanych latach 80-tych pojawienie się tej produkcji zelektryzowało graczy. Bo - umówmy się - w tamtych czasach coś takiego jak "trójwymiarowa" grafika w grach była absolutnie niemożliwa do wyobrażenia, oczywiście z racji…
» więcej
2019-07-27, godz. 06:00
[27.07.2019] Giermasz #358 - Wakacje
Jak wskazuje sam tytuł audycji, mamy sezon ogórkowy, premier jakby mniej, więc tym bardziej warto zwrócić uwagę na te tytuły, które pokazują się na rynku. Na przykład takie polskie Warlocks 2: God Slayers - Bartkowi Czetowiczowi…
» więcej
2019-07-27, godz. 06:00
[27.07.2019] Warlocks 2: God Slayers [PC]
Dwuwymiarowa akcja w świecie fantasy - czarnownicy walczący ze złem i potwory, które chcą nas powstrzymać przed oczyszczeniem świata - to Warlocks 2: God Slayers. Gra wyprodukowana przez studio Frozen District doczekała się sequelu…
» więcej
2019-07-27, godz. 06:00
[27.07.2019] Warlocks 2: God Slayers [PC]
Dwuwymiarowa akcja w świecie fantasy - czarnownicy walczący ze złem i potwory, które chcą nas powstrzymać przed oczyszczeniem świata - to Warlocks 2: God Slayers. Gra wyprodukowana przez studio Frozen District doczekała się sequelu…
» więcej
2019-07-25, godz. 12:11
[20.07.2019] Odgrzewany kotlet
Gdy wszyscy "oszaleli" na punkcie pewnej postarzającej zdjęcia aplikacji... Gdy wreszcie wszyscy zaczęli się zastanawiać, czy aby nie udostępniają swoich wrażliwych danych obcym służbom specjalnym - nasz technologiczny ekspert Radek…
» więcej
2019-07-25, godz. 12:05
[20.07.2019] Czas patriotów
Ulgi dla twórców "gier kulturowych" - jest taki pomysł, ułatwienie dla rodzimej branży. Niektórzy myślą, że chodzi o produkcje "patriotyczne", jednak jak podkreśla Michał Król, to jest zbytnie uproszczenie. Poza tym, rozmawiamy…
» więcej
2019-07-25, godz. 11:56
[20.07.2019] Assassin's Creed: Odyssey Story Creator Mode [PS4]
Doprawdy nietypowa to jest recenzja (właściwie, czy to jest w ogóle recenzja jako taka?) - bo rzadko kiedy opowiadamy osobno o danym, konkretnym trybie gry. Ale, ale - skoro nasza redakcyjna koleżanka Agata Hawrylczuk jest WIELKĄ fanką…
» więcej
2019-07-20, godz. 06:00
Rally-X (1980 r.)
W roku 1980 Namco wypuściło automat z grą wyścigowo-zręcznościową Rally-X, która była jedną z pierwszych importowanych poza terytorium Japonii. Zadaniem gracza było zebranie porozrzucanych w labiryncie flag, unikając przy tym przeszkód…
» więcej